elfiko
lipcowe mamy ´05
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2005
- Postów
- 14 057
:-);-)Namawiam na Kraków
A Wrocek zaliczycie w sieprpniu, wtedy bede juz w domu i...kto wie, kto wie......;-)mże udałoby się spotkac
Przekonałam?;-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
:-);-)Namawiam na Kraków
A Wrocek zaliczycie w sieprpniu, wtedy bede juz w domu i...kto wie, kto wie......;-)mże udałoby się spotkac
Przekonałam?;-)
Co do mleka to nie slyszalam o tym wiec sie nie wypowiem ale jesli chodzi o syropy to dziwne mi sie to wydajewitam
u nas ogolnie szpital
dziewczynki juz nie goraczkuja tak,sa non stop na czopkach tych paracetamolowych,ale maja okropny mokry kaszel
Mila co za kaszle to prawie placze bo ja boli,a Hania podobnie...
do tego od dzisiaj doszlam ja zarazilam sie od malych i sama chora jestem
nosz normalnie katastrofa
Klaudia mnie pare dni temu kolezanka oswiecila,ze jej lekarz pwoiedzial z e jak jest kaszel to nie podawac dzieciom mleka bo wtedy wiecej sie tego odlozy tam,tej wydzieliny
a laryngolog powiedzial kolezance,ze przestal wraz z kolegami w pracy od jakiegos czasu wogole przepisywac syropy na kaszel, bo one tylko zatrzymuja odruch kaszlu, dzieki temu wydzielina zamiast wydostawac sie to splywa do pluc mogac powodowac zapalenie.
ja mialam jakis Herbapect Junior i odstawilam...
Kasiu witaj po wakacjach a za Martyniowe nereczki trzymam kciuki , zeby wszystko bylo dobrze a Ty teraz do pracy musisz wrocisz czy pobedziesz jeszcze z malutka w domu?cześć
wrócilismy z udanych wakacji
tylko że martynia się pochorowała ma problem z jedną nerką w czwartek dalsze badania, ogólnie żyjemy od soboty szpitalem
narazie mało wiemy i czekamy :-(