reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy

hej :happy2:

cale szczescie ze Milenka nie ma fazy ''a po co i czemu'' :-)
a jej ostatnio ulubiony zwrot to '' nie mam pojecia'' :-D

Brunetko gratulacje dla Kubusia:-)
Hania juz siedzi,raczkuje,dzis przylapalam ja jak stala w lozeczku bez trzymanki podparta o sciane:shocked2:
ogolnie odkad zaczela raczkowac mam....spokoj :-p jejku jaka ulga
tak to wiecznie nosic trzeba bylo na rekach,lub w krzeselku siedziala
a teraz bach na mate,rozsypie zabawki i dziecka nie ma :happy2:
no i dziewczyna sie wyciszyla,nie to dziecko,normalnie aniolek pfu pfu


ale jestem zla
dwa tygodnie walczylam z chorobskiem u dziewczynek,obylo sie bez antybiotyku
wracaly do zdrowka,w sumie pdoawalam im juz witaminki an wzmocnienie odpornosci
przyjechala w niedziele kolezanka z synkiem ktory mial kaszel jak gruzlik :wściekła/y:
i tak sie w duchu modlilam by dziewczynki nie zalapaly na nowo....i masz!!!
wlasnie obie maja 39 stopni goraczki :no::-:)-:)-:)-:)-(
jestem tak wsciekla na te dziewczyne ze normalnie slow brak :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
teraz pojedziemy na pogotowie,bo juz boje sie leczyc znowu na wlasna reke .... cos czuje ze tym razem antybiotyk pojdzie w ruch :dry::wściekła/y:
ach.....
 
reklama
Heheh.....:-):-):-)Musze przynac, ze Mati tez mnie potrafi zagiąc ponownym pytaniem i wyglada to jota w jote jak u Weroniczki.Zmówli sie czy jak.:-p:szok:;-)

Dzisiejszy dialog sprzed chwili:
Mati wchodzi do pokoju z autem i pyta:
-mamo moge te duże auto postawić na biurko
-możesz
-tak?, po co?
-bo chcesz
-tak?po co?
....

Olałam

-mamo tu trzeba dac baterie zeby samo jeżdziło(do auta)
-tak trzeba
-tak?po co?
-:szok::szok::szok::szok:

olałam po raz drugi:-p:tak:


Myslicie że długo tak można wytrzymac:sorry2::zawstydzona/y::-p;-)
o kurde hahahahaha nie wiem jak dlugo tak mozna ale ja juz wymiekkam
u nas ta faza trwa juz od jakis dwoch miesiecy ale ten tydzien to istny koszmar
po co na co a jak a czemu a kiedy a gdzie , oszalec mozna
i piosenka :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: calymi dniami o ile nie zadaje mi tych pytan spiewa piosenke ktorej tekst leci dokladnie tak:
super maja super maja
enilewe
na to poci maja ...
i tak w kolko po 10 razy :eek:
co to znaczy "enilewe" i "na to poci" to ja nie mam pojecia :confused2:

A jak juz tu jestem to pochwale sie, ze Kubuś zaczął od kilku dni sam wstawac i narazie troche nieporadnie, ale raczkuje.:tak:

Jednym słowe czekają mnie pracowite wakacje:szok::sorry2::no::tak::wściekła/y::cool::eek::confused:
Super! Rzeczywiscie wakacje zapowiadaja sie ciekawie :-D ale podobno ruch to zdrowie :tak:;-):-p
 
Lilka wspolczuje, sama nie raz sie natknelam na taka bezmyslnosc ludzka i tez inne dzieci zarazaly moja Weronike wiec wiem co czujesz.
Zycze zdrowka Twoim dziewczynkom :tak:
 
Witam lipcówki
melduję się po wizycie polówkowej u ginka i donoszę, że dzidzia jest zdrowa i będzie miala na imię Tola:)

wszystkim lipcowym dzieciaczkom duuużo zdrówka życzymy a ich mamusiom mega cierpliwości
pozdrawiamy
 
Hehe Iwon cześć
Bardzo dłuuugi post napisałaś :-)
Weronice też z palca pobierali raz i wg mnie to lepiej zniosła :tak:

Brunetko pociesze Cię
Moja rozmowa z Weroniką\;
-mamo gdzie jest tata
-w pracy
-a czemu?
-bo zarabia pieniązki
-a czemu
- żeby można było rózne rzeczy kupować
-zabawki też?
-tak
- a czemu?
co czemu?
-czemu kupować zabawki?
-nie koniecznie zabawki, trzeba tez kupowac jedzonko, ubrania, napoje
-a czemu?
żebyś mogła rosnąc musisz jesc i dlatego kupujemy jedzonko...
-a czemu?:eek:
............................... olałam ją wiec jest chwila ciszy i nagle słysze
mamo...
- co
- a gdzie jest tata?
- juz Ci mówiłam jest w pracy
- a czemu mówiłaś?
:szok::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::eek:
:-D:-D:-D
No i weź tu człowieku nie strać cierpliwości :-)
A jak juz tu jestem to pochwale sie, ze Kubuś zaczął od kilku dni sam wstawac i narazie troche nieporadnie, ale raczkuje.:tak:

Jednym słowe czekają mnie pracowite wakacje:szok::sorry2::no::tak::wściekła/y::cool::eek::confused:
Kochana Barbaro gratulujemy. No to już będzie dwójka mobilnych :-) I po co komu jakiś tam fitness?

przyjechala w niedziele kolezanka z synkiem ktory mial kaszel jak gruzlik :wściekła/y:
Jezu, jak bym takie baby na Syberie wysłała :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Liluś zdrówka dla dziewczynek i duuużo siły dla Ciebie!
 
Cześć laseczki
Ale tu dzisiaj cicho :szok:
Ja od rana w wirze prac
Były zakupy na jutrzejszą impreze i przy okazji kupiłam sobie super buty :tak: na wesele, przynajmniej w butach nowych pójde i ...... chyba na golasa bo sukienki nadal brak :dry:
Teraz wsadziłam skrzydełka do zalewy, jutro będą skrzydła kurakowe w miodzie :tak:i jeszcze musze przeszukac mój super zeszyt w poszukiwaniu przepisów na jakieś sałatki , hmmmm
Wygoniłam Grzesia z Weroniką na spacer , umyłam wszystkie podłogi a teraz siedze i czekam aż wyschną :-)
Potem jeszcze kuchnie wypucuje i mam luzik :happy2:
No paznokcie sobie będe wieczorem malowac ... przy piwku ....a mąz do pracy :-p
Ale sobie wszystko fajnie zaplanowałam :happy2::blink: ale jestem zarozumiała :blink::-p
Hi hi
 
Cześć laseczki
Ale tu dzisiaj cicho :szok:
Ja od rana w wirze prac
Były zakupy na jutrzejszą impreze i przy okazji kupiłam sobie super buty :tak: na wesele, przynajmniej w butach nowych pójde i ...... chyba na golasa bo sukienki nadal brak :dry:
Teraz wsadziłam skrzydełka do zalewy, jutro będą skrzydła kurakowe w miodzie :tak:i jeszcze musze przeszukac mój super zeszyt w poszukiwaniu przepisów na jakieś sałatki , hmmmm
Wygoniłam Grzesia z Weroniką na spacer , umyłam wszystkie podłogi a teraz siedze i czekam aż wyschną :-)
Potem jeszcze kuchnie wypucuje i mam luzik :happy2:
No paznokcie sobie będe wieczorem malowac ... przy piwku ....a mąz do pracy :-p
Ale sobie wszystko fajnie zaplanowałam :happy2::blink: ale jestem zarozumiała :blink::-p
Hi hi
no jestes:-D:-D:-D;-),a gdzie fotka butow??
 
1. na wesele, przynajmniej w butach nowych pójde i ...... chyba na golasa bo sukienki nadal brak :dry:
2. Wygoniłam Grzesia z Weroniką na spacer , umyłam wszystkie podłogi a teraz siedze i czekam aż wyschną :-)
Potem jeszcze kuchnie wypucuje i mam luzik :happy2:
1. Hihi. To koniecznie wklej fotke z wesela :-)
2. Ale fajnie. Też bym tak chciała, ale mi się nie chce (i nie mam siły)
Kurcze, u mnie wakacje = wypucowany domek. Zawsze w lecie, jako że mam duużo czasu, sprzątam każdy kącik, ale coś czuję, że w tym roku to się nie sprawdzi :zawstydzona/y: No przynajmniej ten tydzień był super hiper mega leniuchowy :-)
 
witam
napisze co po dzisiejszym lekarzu...
pojechalismy na pogotowie z malymi i po wywiadzie zbadali dziewczynkom krew (o dziwo zadna nie zapalakala :szok: ),z tego co sie dowiedzialam od kolezanki to tu nie przepisuja antybiotyku bez badania krwi
dzieki temu okreslaja czy jest potrzeba czy nie go podawac..

okazalo sie ze wyniki krwi sa ok, i przepisali....PARACETAMOL :szok::szok::szok:
jestem w szoku bo Mila goraczka 39,4 mowilismy ze srodki przeciw goraczkowe nie daja rady (z 39,4 Ibufen w stanie byl zbic tylko do 38,7) a tu mamy zpaisane 3 czopki paracetamolu na dzien :surprised:
ja nie wiem....:no:
Mila po czopku goraczkuje....:dry:malo co czopek pomogl
Hania w porzadku,o Mili lekarz pwoeidzial ze ma wirusy ale organizm sam sobie z nimi poradzi,a co do tej goraczki jak nie ebdzie poprawy mamy przyjechac znowu
no jak dla mnie porazka :eek::surprised::dry:
boje sie strasznie o nia ....ona jest tak slabiutka ze az nie to dziecko :-:)zawstydzona/y:
ach ide spac....a raczej czuwac nad Milcią druga noc z rzedu :-(

dobranoc
 
reklama
Czesc dziewczyny
Lilka nie martw sie tak, goraczka przewaznie bardzo oslabia dziecko a skoro Twoja Milena nigdy nie chorowala powaznie to i dla jej organizmu jest to nowosc i pewnie dlatego mala reaguje takim oslabieniem. Gdyby to bylo cos powaznego to krew pokazalaby stan zapalny organizmu. Skoro mala nie kaszle, nie ma kataru to ja tez tylko zbijalabym goraczke bez antybiotyku. Rob malej oklady chlodne i dawaj na przemian z tymi czopkami ibum w syropku i sie tak nie martw :elvis::elvis::elvis:
 
Do góry