reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

Mama ile torcikow !!!!!! I rozowo napisane!!!!!! :-):-):-):-) Taka byla reakcja Weroniki na wszystkie Wasze zyczenia- serdecznie za nie dziekujemy :happy2:
Dziekujemy rowniez za wszystkie smski :tak:
Jubilatka juz spi, maz w pracy a ja mam chwilke spokoju.
Dzisiaj mielismy bardzo rodzinny dzien ale juz od jutra zaczynamy imprezowanie :tak:
Najpierw nasi i od Weroniki znajomi a w sobote rodzina.
Trzymajcie jutro za mnie kciuki bo debiutuje nowym ciastem a wlasciwie jest to deser jogurtowy ala tort na zimno i nowa salatka :eek: jak sie nie udaja to bedziez klapa wielka :-p
 
reklama
Cześć, żyję :-)

Tylko, że jest to życie na zasadzie "ostra jazda bez trzymanki" :sorry: Po wyjściu ze szpitala zmuszona byłam ponadrabiaćróżne domowo-służbowe zaległości.

Na szczęście udało się wyrwać chwilkę czasu i w sobotę wylądowaliśmy nad morzem. Popluskaliśmy się w Bałtyku, zjedliśmy lody i posmażyliśmy na plaży. Teraz czekam na urlop, który już za 1,5 tygodnia :cool2:

Ten tydzień zapowiada się niemniej kolorowo. W czwartek idę na panieńskie, w piątek jedziemy do Kłodzka na koncert, a w sobotę po powrocie na wesele :huh: Trzymajcie kciuki, żebym do siebie doszła :sorry:Dobrze, że miałam w szafie jakąś kieckę, którą udało się przerobić, bo na buszowanie po sklepach nie byłoby najmniejszych szans.

Kornel już prawie odpieluchowany. Sikanie mam opanowane, a od kilku dni woła też kiedy chce kupkę.

W zwiąku z tym, że żłobek ma już wakacje, a my jeszcze w pracy, opiekę nad Kornelkiem przejął mój tato i jego siostra, która przyjechała z córką do Szczecina specjalnie w tym celu. Kornel przez cały tydzień jest zatem u nich.;-)Dziewczyny mają frajdę, bo go uwielbiają, a my trochę wolnego, które wykorzystujemy do pozałatwiania różnych spraw.

Kornel w nosie nie dłubie, ale też ciągle wkłada palce do buzi. Muszę spóbować z tym gorzkim żelem, bo nie mogę patrzeć jak po trzygodzinnym spacerze na którym w jego ręce wpada wszystko co się napatoczy, bierze je do buzi.

Elfik, jak tam na imprezowym froncie? :cool2:
 
Dziecię śpi, mąż przyszedł z pracy i też śpi a ja siedzę i popijam Yerba Mate. Kurcze właśnie szukałam na necie informacji o tej herbatce (czy mogą ją pić wszyscy) i jestem w szoku, jaka ona jest zdrowa :szok: Pani w sklepie powiedziała mi, że dzieci jej nie mogą pić, bo zawiera kofeinę, a to guzik prawda. Zawiera jakąś pochodną kofeiny, ale poza tym jest świetna na wzmocnienie odporności i zaleca się ją podawać właśnie m.in. dzieciom.

Ja uwielbiam dobre herbatki, a ta mi wyjątkowo smakuje (mam akurat taką z pomarańczami). Polecam!!!

Dla zainteresowanych
SEYM
 
hej laski
Konik pojechał o taaaak i sie zabił :-D:-D:-D
U nas za oknem czarne chmury :wściekła/y: masakra z tą pogodą

Jedna impreza za nami, była bardzo udana zarówno dla mnie ( moje debiuty kulinarne udały sie wspaniale) jak i dla solenizantki- Weronika zdmuchneła 3 świeczki...aż trzy razy ( tak jej sie spodobało,że trzeba było powtarzać), no i były super prezenty- nowe koniki pony , kolejna ksiązka z magnesikamu i lalke barbie :tak: i to był strzał w dziesiątke.
Nie wiedziałam,że dziewczynki w wieku Nisi potrzebują Barbie do szczęścia ale chyba sie myliłam bo Nisia sie z nią nie rozstaje, ubiera rozbiera, tańczy z nią , całuje i ....śpi :happy2:
 

Załączniki

  • tort.jpg
    tort.jpg
    245,4 KB · Wyświetleń: 48
  • 1.jpg
    1.jpg
    85,8 KB · Wyświetleń: 47
Iwon niezły maraton przed Tobą:tak: życze Ci żeby sie wszystko udało i żebyś przetrwała. Gratuluje odpieluchowanego synka :happy2:

U nas tez zapowada sie gorący okes imprezowy , kolezanka wlasnie od 11 minut sie broni i dzisiaj idziemy do pani magister na oblewanie :tak: mam nadzieje :sorry:
w sobote robimy urodzinki Weronikowe dla rodziny a potem jeszcze tylko dwa tygodnie i kolejne imprezki urodzinowe a potem wesele i Maja przyjeżdza :tak::happy2:
też mam nadzieję to wszystko przetrwać :-p a zaraz potem zaczynam szukac pracy :tak:
 
Dziecię śpi, mąż przyszedł z pracy i też śpi a ja siedzę i popijam Yerba Mate. Kurcze właśnie szukałam na necie informacji o tej herbatce (czy mogą ją pić wszyscy) i jestem w szoku, jaka ona jest zdrowa :szok: Pani w sklepie powiedziała mi, że dzieci jej nie mogą pić, bo zawiera kofeinę, a to guzik prawda. Zawiera jakąś pochodną kofeiny, ale poza tym jest świetna na wzmocnienie odporności i zaleca się ją podawać właśnie m.in. dzieciom.

Ja uwielbiam dobre herbatki, a ta mi wyjątkowo smakuje (mam akurat taką z pomarańczami). Polecam!!!

Dla zainteresowanych
SEYM
Klaudia ja tez uwielbiam herbatki wszelkiego rodzaju :tak: Yerba Mate tez popijam i uważam,że jest smaczna , moja Weronika tez ja lubi ale najbardziej lubi Rooibosa z cytryną :tak: codziennie słysze- mama zjób mi hejbatki lobosowej ;-):happy2:
 
Heloł :-)
Ale Weroniczka superaśnie zdmuchnęła świeczki :-)
Maciek w tym roku stwierdził, że ja mam zdmuchnąć :sorry2: Za nic nie chciał dmuchać, bo było za dużo ludzi, no i mamy zdjęcie z 3 urodzin jak mamusia dmucha :happy2:
 
reklama
Heloł :-)
Ale Weroniczka superaśnie zdmuchnęła świeczki :-)
Maciek w tym roku stwierdził, że ja mam zdmuchnąć :sorry2: Za nic nie chciał dmuchać, bo było za dużo ludzi, no i mamy zdjęcie z 3 urodzin jak mamusia dmucha :happy2:
Podejrzewam ,ze u nas w sobote bedzie podobnie , Weronika tez sie wstydzi i strasznie peszy przy większej liczbie osób. Wczoraj to było kameralne przyjątko, byly tylko dwie pary naszych znajomych,a z nimi Weronika sie widzi niemal codziennie wiec traktuje ich juz jak mnie czy Grzesia i jakos sie nie wstydziła przy tym zdmuchwianiu, za to kiedy śpiewaliśmy sto lat to schwała sie pod stół :tak::-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry