kujcie no wzieloi mi zjadlo wszystkie cytaty i musze od nowa:-(
od rańca biegam i właśnie tak na pełnych obrotach zapowiada mi się ten tydzień
lekarze, aerobiki pływanie, spining, wizyta w przedszkolu na występie martyni,wymiana paneli w korytarzu, malowanie,troszkę pracy papierkowej i w piątek międzynarodowe zawody w klubie sportowym
właśnie dzisiaj do mnie zadzwonili i poprosili o pomoc
nie odmówiłam bo kończy się to imprezką hihi
obym tylko dała radę
:dull:
dasz rade! cos widze ze masz podobny grafik do mojego! ja bede robila 400% normy na uczelni
:-), lekarz kontrolnie co do ucha
, jutro moim dziadkom wrecza jakies ordery za dlugi staz pozycia malzenskiego
, szymek znow nie ma ani mamy(delegacja, angielski) ani taty(delegacja, kolacja sluzbowa) wiec ja sie nim zajmowac bede od jutra do piatku:-), przyjezdzaja jakies poety z grecji i na ich prezentacje musze isc
, zamowic aparat(dobra wrozka jednak postarala sie i wykombinowala troszke kasy! bedzie moje wymarzone cudenko!)
:-) i pozalatwiac przelewy:dull:, fryzje
, kosmetyczka
, cyklinowanie podlogi
. chyba tyle! a nie! jeszcze mam zadanie zorganizowania jednej imprezy.
a wlasnie tak przy okazji ja wiem ze wy matki stateczne itd itp ale laski z warszawy gdzie sie teraz chodzi do klubow? moze kojarzycie? ja jak zdezerterowalam do grecji trzy lata temu to wypadlam z obiegu. podejrzewam ze te kluby ktore znalam juz nie istnieja, a jak istnieja to sie pozmieniala flota menadzerska i wlasciciele i moje dawne dobre kontakty sie nie przydadza. czy takie miejsca jak utopia, organza, piekarnia to jeszcze zyja czy juz padly. potrzene mi cos fajnego, zeby wstydu nie bylo jak obcokrajowcy przyjda, cos co bedzie bardziej klubem tanecznym niz miejscem do posiedzenia przy drinku na kanapie. moze macie rodzenstwo, kuzynow w wieku hulaszczym? jak tylko cos sie wam obilo o uszy dajcie znac, plissss!
mowilam ze WRACAM;-):-) do zycia:-)
bravo Ania!
reszty nie pamietam niestety. padam na ryjek po calym dniu biegania za nowymi lektorami.
dobranoc milym paniom:-)
