Cześć!
Dziś u nas urawnie głowy, od rana robią chodnik przed naszym domem.
Mati z tego powodu od rana na podwórku i nie da się zaciągnąć do domu.
Całe szczęście jakoś go przekonałam do powrotu na czas obiadu, a teraz jest już tak mega spiący, ze zaraz ide zrobić mu kolacyjke, wykąpać i niech chłopak idzie spać, bo jak nie to zaraz sama tu padnę.
Taka dziś u nas duchota, a deszczu spadło zaledwie kilka kropli....
Dziś u nas urawnie głowy, od rana robią chodnik przed naszym domem.
Mati z tego powodu od rana na podwórku i nie da się zaciągnąć do domu.
Całe szczęście jakoś go przekonałam do powrotu na czas obiadu, a teraz jest już tak mega spiący, ze zaraz ide zrobić mu kolacyjke, wykąpać i niech chłopak idzie spać, bo jak nie to zaraz sama tu padnę.
Taka dziś u nas duchota, a deszczu spadło zaledwie kilka kropli....