reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy

reklama
Hej dziewczyny!
Bardzo współczuję Waszym dzieciaczkom z powodu tych wirusów. Nikogo nie zaskoczę jak powiem, że u nas też wiało jak w kieleckiem. Nawet nam linię telefoniczną zerwało, przez co myślałam, że do poniedziałku nie będziemy mieć ani telefonu, ani internetu :wściekła/y: :no:. Ale dziś, w przerwie miedzy wianiem a wianiem :-D odważyłam się wyjść z Małą na krótki spacerek na nóżkach. Ale to moje dziecko wcale nie potrafi chodzić grzecznie, zaczepia ludzi, ucieka w przeciwą stronę a przy tym wrzeszczy...taka nie wyżyta jest:-) :-) ...
 
Wiki_28, Dasaria ja też zaczęłam myśleć o pracy, odpowiadam na ogłoszenia. Na razie cisza, ale dopiero się rozkręcam, więc nie liczę że tak od razu coś znajdę. Najważniejsze, że się zdecydowałam, bo też jak pomyślałam o tym, co się będzie działo z moim dzieckiem pod moją nieobecność... Też jestem skazana na coś w stylu żłobka, bo rodzinka niestety daleko. U nas - z tego co zdążyłam się zorientować w sytuacji -nie ma w ogóle żłobków, ale niektóre przedszkola prowadzą takie grupy dla dzieci w wieku żłobkowym...
 
Oliwierek już śpi:-)
Wiktoria też zaraz pójdzie spać więc luzik

Mam cały dom w brokacie:szok: :szok: :szok:
Zeszłam na chwilkę na dół a Wiki znalazła brokat i go wysypała
ale to trochę moja wina:wściekła/y: :wściekła/y: bo tyle razy miałam go schować, a teraz już nie muszę:baffled:
 
Wiki_28, Dasaria ja też zaczęłam myśleć o pracy, odpowiadam na ogłoszenia. Na razie cisza, ale dopiero się rozkręcam, więc nie liczę że tak od razu coś znajdę. Najważniejsze, że się zdecydowałam, bo też jak pomyślałam o tym, co się będzie działo z moim dzieckiem pod moją nieobecność... Też jestem skazana na coś w stylu żłobka, bo rodzinka niestety daleko. U nas - z tego co zdążyłam się zorientować w sytuacji -nie ma w ogóle żłobków, ale niektóre przedszkola prowadzą takie grupy dla dzieci w wieku żłobkowym...

Niesiu- ja wracam najprawdopodobniej do pracy, do której wróciłam po macierzyńskim i pracowałm jakieś 8 miesięcy, a później wzięłam tam wychowawczy (trochę namieszana sytuaca, ale to długia historia :tak: :tak: :-p :cool2: ) ,
Daria pójdzie albo do żłobka państwowego, albo do prywatnego przedszkola.
Będzie chodziła tam gdzie się lepiej zaaklimatyzuje :tak: .

Do prywatnego przedszkola będzie chodziła od lutego na tzw. zajęcia przygotowawcze do przedszkola :tak: :tak: , ja będę mogła w nich uczestniczyc :tak:
natomiast złobki państwowe(przynajmniej te do których dzwoniłam:cool2: ) nie przewiduję takiego okresu aklimatyzacyjnego-niestety i tam jest dziecko od razu rzucone na głęboką wodę :szok: :szok: :szok:
zobaczymy jak to będzie, ale tak sczerze to ja nie przewiduję innej opcji, bo już nie moge doczekac się powrotu do pracy :tak: :tak: :tak: :elvis: :elvis: :-p :cool2:
 
reklama
Do góry