reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

reklama
Witam , czy jeszcze ktos tu zaglada, ?? Jesli tak, to chciałam sie pochwalić, że 8 stycznia przyszedł na świat mój synek Dawid, ważył 4160 gram i dł 56cm.... taki mały zawodnik sumo.....

Jejku, moje gratulacje!!!!!!!!! Jaki fajniusi!!!

A mogłabyś mi powiedzieć w jakim szpitalu rodziłaś i generalnie jakie wrażenia? Ja właśnie jestem na etapie wyboru szpitala.

dzięki Emamo, a ja Tobie gratuluje fasoleczki, niech pieknie i zdrowo rosnie....

dołączam się :tak:
 
Jejku, moje gratulacje!!!!!!!!! Jaki fajniusi!!!

A mogłabyś mi powiedzieć w jakim szpitalu rodziłaś i generalnie jakie wrażenia? Ja właśnie jestem na etapie wyboru szpitala.



dołączam się :tak:
cześć Anetko
dzięki bardzo
Rodziłam w szpitalu na Madalińskiego, miałam planowana cesarke na 8 stycznia i tak tez urodziłam. miałam miec rano robiona operacje, ale. jakies pilne cesarki sie trafiły chyba ze 3 kobietki z krwawieniem były , i w efekcie. moja cesarka odbyła sie po 19 tej . sama operacja ok.... opieka pooperacyjna no trafiła sie troche veznadziejna połozna , taka stara. uf.... troche kiepsko, najgorzej wspominam to, ze szarpnęła mi w nocy cewnik i od tamtej pory czułam straszny dyskomfort i mocz mi szedł obok cewnika, a ona nie dała sobie wytłumaczyc, ze tak jest, uważała, że wszystko ok. dopiero jak rano przyszła nowa zmiana. to odrazu wzięły sie kobietki za to. usunęły mi cewnik. i chwała Bogu, bo chyba bym dłuzej go nie zdzierżyła...... no i wtedy juz przykre doswiadczenie sie skończyły...... A na połoznictwie, takie jest moje zdanie, ze wszystkie połozne , pielęgniarki noworodkowe, oraz pediatrzy powinni być przeszkoleni z naturalnego karmienia. Ja generalnie nie miałam wiekszych problemów z karmieniem, chociaz dokarmiałam mojego głodomora mlekiem sztucznym, bo nie miałam wystarczającej ilosci pokarmu, ale były kobietki, które nie miały zielonego pojecia o karmieniu swoich dzieci i niestety nie bardzo personel medyczny im w tym pomagał, bo każda z nich (z pielęgniarek , połoznych i peditrów) miała inna teorie na karmienie.... biedne były te kobietki(połoznice) bo naprawde nie wiedziały kogo słuchac, co bedzie najlepsze dla nich i dla ich dzieci, bardzo się denerwowały, co wcakle im nie pomagało w pokonaniu problemu. Ale ogólnie opieka pielegniarsko- połozniczo lekarska poza tym co opisałam wyzej jest bardzo dobra.
Więc tak , czy polecam ten szpital. hmmmm.. powiem tak, ze jakbym miała rodzic jeszcze raz tez tam bym rodziła, bo lekarzem prowadzącym moja ciążę był Chazan (dyrektor tego szpitala), mam do niego olbrzymie zaufanie i nikomu innemu nie powierzyłabym mojej ciąży.... i myślę, ze jak ktos nie przewiduje problemów z laktacja i karmieniem hahaha.( wez i to przewidź)) to moze tam spokojnie rodzic.....
a ty Anatka juz niedługo co???
 
Ostatnia edycja:
a ty Anatka juz niedługo co???

nooooooo :sorry2:

Ja z Madalińskiego mam niezbyt miłe wspomnienia z izby przyjęć (trafiłam tam z krwawieniem w ciąży z D).

Moja lekarka poleca bielański...hmm..nie wiem jak tam z dojazdem...muszę sprawdzić...

Mały przekręcił się ostatnio i obecnie miednicowo ułożony więc kto wie czy cc mnie również nie czeka (chociaż D przekręciła sie w zasadzie w ostatniej chwili i jednak rodziłam sn). Według ostatnich (sobotnich) pomiarów kawaler waży już 2440 g.

A jak tam u Was? Zorganizowałaś się już ze wszystkim? Gabrysia pomaga? A jak tam z zazdrością? Trochę się boję jak to będzie...
 
bielański mówisz.... z Grodziska to właściwie pół Warszawy bedziesz musiała przejechać., ale jak bedziesz nocą jechała to może szybko przelecisz.......
Pewnie Alejami jerozolimskimi i od Zachodniego Toruńską.........
Ja chyba już sie zorganizowałam........., chociaż z maluszkami to nigdy nic nie wiadomo.................
Gabi bardzo fajnie zareagowała na D. raczej niwe jest zazdrosna., jedyne co sie u niej zmieniło to to , że czesto che żeby ja ubrać, że czegoś, nie umie z czym wcześniej sobie radziła............. A od dzisiaj siedzi w domu, bo zachorowała na ospę........, ciekawe czy Dawida też złapie.. zobaczymy póki co nic nie widać........
Wrzucam zdjęcia z 2miesięcznym i 10 dniowym Dawidem i z Gabryśką na basenie.......
 

Załączniki

  • Kopia Kopia basen 019.jpg
    Kopia Kopia basen 019.jpg
    30,1 KB · Wyświetleń: 69
  • Kopia basen 068.jpg
    Kopia basen 068.jpg
    27,6 KB · Wyświetleń: 65
Moooma ślicznego masz synka i wydaje mi sie bardzo do Ciebie podobny :tak: Gabrysie niewiele widać hi hi hi
 
Moooma ślicznego masz synka i wydaje mi sie bardzo do Ciebie podobny :tak: Gabrysie niewiele widać hi hi hi
dzięki Elfiku .
dawid jest podobny do mojego męża...... zresztą sama zobacz,
I wrzucam dzisiejsze zdjęcie Gabrysi........ zgadnijcie co jej jest????
a i dwa z ok 2 miesięcy wcześniej.......
 

Załączniki

  • Kopia basen 052.jpg
    Kopia basen 052.jpg
    21,8 KB · Wyświetleń: 79
  • Kopia ospa 003.jpg
    Kopia ospa 003.jpg
    17,8 KB · Wyświetleń: 76
  • Kopia Bal gabi 074.jpg
    Kopia Bal gabi 074.jpg
    27,5 KB · Wyświetleń: 63
  • Kopia Bal gabi 103.jpg
    Kopia Bal gabi 103.jpg
    22,9 KB · Wyświetleń: 70
Ale super foteczki, śliczne masz dzieciaczki :tak::tak::tak:

A ja czekam...póki co na środową wizytę, na której pewnie dowiem się czegoś odnośnie porodu. Mały ostatnio ułożony był miednicowo więc jeśli nic się nie zmieniło to pewnie poznam datę cc...Jeśli o mnie chodzi to mogę iść do szpitala w czwartek :-p.
 
reklama
dzięki Elfiku .
dawid jest podobny do mojego męża...... zresztą sama zobacz,
I wrzucam dzisiejsze zdjęcie Gabrysi........ zgadnijcie co jej jest????
a i dwa z ok 2 miesięcy wcześniej.......

Ale masz fajne dzieciaczki! Gabrysia wygląda jak prawdziwa księżniczka:tak::tak: Czemu one wszystkie są odjechane na punkcie wróżek, księżniczek i różowego koloru? Moja to samo, z rzadka udaje mi się przemycić jakiś błękit, brąz lub zieleń, generalnie 3/4 garderoby musi mieć w kolorze różowym :tak::-D
Zdrówka dla Gabi!

Nieniuś kurcze Ty już na finiszu! (zazdroszczę:zawstydzona/y::zawstydzona/y:) i powodzenia życzę :tak:;-);-)
 
Do góry