Czesc Pindy,anybody home?
heheh pindziu nie podpuszczaj
nudą smierdzi wiec zwinełam manele i mam nową piaskownice
A odpowiedając na Twoje pytanie kochana Elenko u Niani wszytsko dobrze:-) Jestem bardzo szczesliwa. Marcel nadal jest aniołkiem (ufff chyba juz z tego nie wyrosnie)Zasypia sam w lzoeczku albo w wózku, odkładam go a za chwile zagladam a on spi. W nocy ma juz jedno karmienie i zasypia o 19, jedzonko ok2-3 a potem dopiero o 7 rano ( Lilka spoko co?). Jest pogodny i wesoły. Zaczał juz nawet po swojemu gadac i przekrecac się z brzuszka na plecki. Ma niebieskie oczka (jak mamusia)i juz nieźle krąglutkie ciałko. Jest moim oczkiem w głowie i nie ma dnia kiedy nie zastanawiam się czym sobie zasłuzyłam na takie dzieciatko:-).Ech...az sie wzruszam
Vholernie fajnie jest byc mamą po raz drugi:-):-):-)
chociaz... Maciuś Karin ma kolki wiec non stop na raczkach, wiec moze nie jest czasem az tak fajnie;-)
Matka marzy Ci się duzy, twardy rogal?? hehe
A tekst o Julce, dla mnie mistrzostwo
No odzywac sie pindy bo nudy tu
h
co u Niani???
Niania sie przeniosla na kwietniowe mamy tego roku i nas tyz olewa cyz nie? ;-)Niania wracaj, lipiec lepszy od kwietnia
heheh pindziu nie podpuszczaj
nudą smierdzi wiec zwinełam manele i mam nową piaskownice
A odpowiedając na Twoje pytanie kochana Elenko u Niani wszytsko dobrze:-) Jestem bardzo szczesliwa. Marcel nadal jest aniołkiem (ufff chyba juz z tego nie wyrosnie)Zasypia sam w lzoeczku albo w wózku, odkładam go a za chwile zagladam a on spi. W nocy ma juz jedno karmienie i zasypia o 19, jedzonko ok2-3 a potem dopiero o 7 rano ( Lilka spoko co?). Jest pogodny i wesoły. Zaczał juz nawet po swojemu gadac i przekrecac się z brzuszka na plecki. Ma niebieskie oczka (jak mamusia)i juz nieźle krąglutkie ciałko. Jest moim oczkiem w głowie i nie ma dnia kiedy nie zastanawiam się czym sobie zasłuzyłam na takie dzieciatko:-).Ech...az sie wzruszam
Vholernie fajnie jest byc mamą po raz drugi:-):-):-)
chociaz... Maciuś Karin ma kolki wiec non stop na raczkach, wiec moze nie jest czasem az tak fajnie;-)
Ale ile on zjada z takiego rogala? Julce taka ilość pieczywa wystarczyłaby na pół roku
A Teściowa Ci się popisała echhhhhhh, może też jest sfrustrowana po wczorajszym meczyku
Matka marzy Ci się duzy, twardy rogal?? hehe
A tekst o Julce, dla mnie mistrzostwo
No odzywac sie pindy bo nudy tu