reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

Lila Kubuś waży 8 kg,może nawet ciut ponad.W sumie jest bardzo nabity, ma grubasne udka:-p:tak: i Mati bedą w jego wieku wazył o kilo mniej:szok:.
Wszyscy mówią, ze dobrze wygląda,wieć moze aparat tego nie oddaje.
Moje rece jednak potwierdzaja jego wage:tak::-D:sorry2::laugh2:;-)

Kubus waży kg wiecej od Jagódki? :szok:

aaaaaaaale zazdroszcze lekiego ząbkowania
no a my sie meczymy za nas i za Was ;):-p
my czekamy na druga dolna jedynke - mała śmiesznie wyglada, bo ma tylko jeden ząbek, który już nieźle wystaje nad dziąsełkiem, a drugiego jak nie bylo tak nie ma hihih :-D
 
reklama
Cześć Babeczki :)
Widzę, że wszyscy świętują :-)
U nas zero odpoczywania w ten weekend :no: Dzisiaj mężulek pojechał na ślub koleżanki z pracy, my z Maciusiem zostaliśmy w domku, bo coś zaczął kaszleć wczoraj :-(A jutro mamy dwie komunie, musimy się podzielić, no i cała niedziela zajęta. Dzisiaj jeszcze obiecałam siostrze pomóc gotować na jutrzejsza komunię, no i sobota też zajęta. Boski długi weekend :baffled:

No ale nic, teraz Maciejka śpi a ja piję kawkę. :-)
 
Cześc dziewuchy.
Wróciliśmy, pojechalismy do Krakowa - ale tam fajnie, nasz Elbląg to wiocha przy nim. Tam podobny klimat jak w Anglii, czuc taki luz, ludzie chodza ubrani jak im się podoba. Byliśmy na dyskotece we Frantiku, tak sobie tam. Spaliśmy w samochodzie a rano myliśmy się na starym miescie przy studni, może ktos nas widział myjacych tam zęby - to my :). W drodze powrotnej wyskoczył nam na drodze jelen, ale chyba nic mu się takiego nie stało bo uciekł po tym do lazu troche oszołomiony. Na samochodzie zostawił troche swoich kłaków, śliny i małe wgniecenie. Biedny...
 
A wczoraj u Kubusia powitaliśmy dolną jedynke.:tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak:
Odpukac, wyszła praktycznie bezobjawowo:szok::tak::sorry2:.Oby tak dalej:tak::tak:
o to gratulacje dla malucha i zyczenia dla mamy co by dziecię nie wpadło na pomysł ugryzienia podczs karmienia
Kubus waży kg wiecej od Jagódki? :szok:
Gazelko przeciez to męzczyzna, nie ??

Cześć Babeczki :)
Widzę, że wszyscy świętują :-)
U nas zero odpoczywania w ten weekend :no: Dzisiaj mężulek pojechał na ślub koleżanki z pracy, my z Maciusiem zostaliśmy w domku, bo coś zaczął kaszleć wczoraj :-(A jutro mamy dwie komunie, musimy się podzielić, no i cała niedziela zajęta. Dzisiaj jeszcze obiecałam siostrze pomóc gotować na jutrzejsza komunię, no i sobota też zajęta. Boski długi weekend :baffled:

No ale nic, teraz Maciejka śpi a ja piję kawkę. :-)

nie wszyscy , nie wszyscy ... na pocieszenie powiem , ze i pierwszego byłam w pracy i wczoraj (bo trzeba było na dzis parę rzeczy dopiąc...)i dopiero jutro mam wolne. a Komuni współczuję ... no chyba że lubisz choc tak bez męza to chyba głupio trochę ..nie ??
no i zdrowia dla Maciusia życzę :tak::tak:
 
Cześc dziewuchy.
Wróciliśmy, pojechalismy do Krakowa - ale tam fajnie, nasz Elbląg to wiocha przy nim. Tam podobny klimat jak w Anglii, czuc taki luz, ludzie chodza ubrani jak im się podoba. Byliśmy na dyskotece we Frantiku, tak sobie tam. Spaliśmy w samochodzie a rano myliśmy się na starym miescie przy studni, może ktos nas widział myjacych tam zęby - to my :). W drodze powrotnej wyskoczył nam na drodze jelen, ale chyba nic mu się takiego nie stało bo uciekł po tym do lazu troche oszołomiony. Na samochodzie zostawił troche swoich kłaków, śliny i małe wgniecenie. Biedny...
wiesz mama podobne wrażenie po każdej wizycie w tym mieście tylko się zastanawiałam czy wynika o z tego że zawsze jak tam jeżdzę to w "luźnym celu " czy dlatego ze własnei tam tak jest...ale chya to drugie...Aniu.g a Ty jak myślisz ??
 
No i siedzimy w domu. Maciejka ma chyba zapalenie gardła, bo mówi, że go boli. Ma 37,7 stopni i troszkę kaszle. Narazie nie idę do lekarza, psikam mu Tantum Verde i czekam. Zobaczymy, czy się coś poważniejszego nie wykluje.

Kurcze obiecałam siostrze pomoc przy tej komunii, a tu taka klapa :no: Boję się z małym wychodzić. No ale cóż, oby Maciejka był zdrowy. Jeszcze ta pogoda :angry: Od rana leje i jest zimno, ale to tak chyba dzisiaj wszędzie.

A co do Krakowa... Też go bardzooo lubię, tyle że dla mnie to rzut beretem :-) Tusia, a Ty to widzę, że szalejesz na całego :-) Tak trzymać !!!
Napisz co tam u Majeczki :tak:
 
Hej

U nas nie pada
Jest nawet przyjemnie na dworzu- po raz pierwszy od dawna bez wiatru

Dziewczyny, moj Maciek zrobil się okropny. Nikogo nie słucha, ostatentacyjnie wszystko olewa, ciagle tupie nogą, kopie i rzuca zabawkami. Jest nie do wytrzymania. Na dodatek Jagusia ciężko ząbkuje, nocki fatalne. Ciężko mi :-(

Zastanawiam sie, czemu się tyle pisze o buncie dwulatka, a nikt nie uprzedzal, jaki okropny jest bunt trzylatka ;-) Bo owo "nie" wieku dwuletniego to naprawdę nic w prównaniu z tą bestią, która wstąpiła w moje dziecko :wściekła/y:
 
Gazelaczku u mnie to samo Majka ostatnio wogóle mnie nie słucha, totalna olewka na wszystko i jak czegos nie może to foch i rzucanie co pod reką. Do tego mnie bije w złości.
Maja wogóle to taki mały zbój, wszędzie włazi, chodzi z kijami i kamieniami w kieszeniach, ale mowi że jest księzniczką. Dziennie przebieram ja ze cztery razy bo się strasznie brudzi. No i straszna z niej mondralinska. Taka mała a wygadana jest ze ho h o - nie wiem po kim to ma
 
Właśnie siedzi mi teraz na kolanach i zobaczyła Maciusia Klaudi i mówi - "co to za Filip taki inny ja zaraz ide do niego" :)
 
reklama
Do góry