reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

reklama
Anika a co u Ciebie cięzarowko?:-)

Ja mam juz chyba skurcze przepowiadające:szok:czyli jezscze 3-4 tyg i bedzie po akcji:sorry2:

uuuuuuuu ale jaka...moze sie wcześniej rozpukniesz ??

a u mnie Nianiu hmmmm. ... mam już widoczny brzuch (pociesz mnie i powiedz ze też wcześniej przytyłaś niż w poprzedniej ciąży:sorry2:) , czuję się różnie ale niestety cześciej gorzej niz lepiej, niestety pojawiły się znów problemy z kolanami (do tej pory miałam tylko problem z prawym a 3 dni temu łąkotka zablokowała mi lewe kolano - na szczęście wyprostowanie nogi jeszcze pomaga. jednak wciąz boli)

...cóż dziś mija magiczne 12 tygodni i cicho liczę ze chociaż mdłości niebawem miną
 
Ale dramat z tym dzieckiem... :wściekła/y::no::angry:

Anikaa - to normalne, że w kolejnej ciąży tyje się szybciej. Ale np. ja szybciej wróciłam do formy ;-)

Nianiu, no no, coraz bliżej końca :) Gdyby nie stres z wykończeniem domu, to tylko można się cieszyć, prawda?

Mała misia śpi, chyba zaraz polecę Ją wycałować, żeby się obudziła :-). Ona jest taka kochana - czasem Ją tak strasznie wycałuję, a Ona sie tak fajnie chichra :blink:
 
Anika, mdłości miną już lada dzień :tak: Jedz migdałki, mandarynki, krakersy. Chociaż powiem Ci, że mi w drugiej ciąży na mdłości nic nie pomagało.

Jejciu, rok temu byłam w ciąży, na takim dość wczesnym etapie, a teraz czuję, jakby wszystko to było daaaawno temu. A jeszcze 4,5 miesiąca temu miałam brzucholek :shocked2:
 
reklama
Niania ja sie pierwszego i drugiego porodu nie balam
ale...po dwoch porodach na zywca tego trzeciego boje sie jak cholera :sorry2:
nie martw sie,jakby co na porodowce ci polozne przypomna jak oddychac i co robic

mi tez brzuch juz wysadzilo....najlepszym dowodem jest zimowa kurtka :baffled:
ale to nie dlatego ze sie wiecej tyje w nastepnej ciazy :-D tylko dlatego ze te miesnie po pierwszym sa juz ''luzniejsze'' i szybciej brzuch wywala:tak:


przeczytalam o tym dziecku Karolowi na glos....łzy mam w oczach....nie rozumiem czegos takiego....jak tak mozna...:zawstydzona/y::no:
 
Do góry