reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

ja teraz jestem kobieta pracująca i nie jest źle chociaż po 2 dniach jestem zmęczona hihi dobre co:szok:
mdłości przeszły bo póki co mnie nie wylewają
no ale czas pokaże
jak będę uczęszczać do tej pracy

martynią teraz zajmuje się troszkę niania troszkę piotrek
i dzisiaj została zaszczepiona prevenarem
piotrek mówił że płakała z 10 minut potem poszła spać, a teraz bawi się i chyba wszystko ok

za 2 miesiące lekarz mówił żeby jeszcze pneumo 23 czy jakiś tam inny numerek bo to na jeszcze inne szczepy i warto

znikam pa:sorry2:

poczekamy teraz na efekty za 300,00 wierzę że będą tylko pomyślne
 
reklama
Niania no takie rzeczy sie zdarzaja ehehe:-)
na listopadowkach tez mam dziewczyne co ma synka z grudnia i potem corke z listopada..tez pisala ze byla w mega szoku
a mi szok przeszedl chyba w sumie....choc czasami nie dowierzam;-)
nie jest zle bo dzieci wyrozumiale sa
Hania duzo spi,Mila zaczela sobie robic ze mna drzemki jak juz nie mam sil i potrzebuje chwili na regeneracje
Hania noce przesypia coraz lepiej,dzis spala od 19,30 do 7.00 wiec wierze w to ze do narodzin nastepnego bobasa juz bedzie tak spala:happy2:

a ten -1kg to mam odkad wiem ze jestem w ciazy
jak test wyszedl mi pozytywnie to sie zwazylam i od tego czasu sobie licze ;-)
w sumie jadam sam chleb z twarozkiem i owoce
na mieso nie moge patrzec,pizze i chipsy....czyli standart u mnie
za to % mi brakuje i nie raz marzy mi sie jakis drink.....i kiszona kapusta i ogorkowa na maxa kwasna mhmmmm:sorry2:


aaaa przypomnialo mi sie ze jak tesciowa u nas byla to mowila ze jak mamy 2 corki to teraz 2 synkow powinnismy miec :szok: :-D dobre hahaaa

Niania ty sie nie stresuj za duzo na tej koncowce a tymi kg sie nie przejmuj
stracisz napewno;-) a teraz dzidzius najwiecej przybiera wiec jakby co to on ;-):-)

a przyprawy kupuje w tych pojemniczkach i jak mi sie koncza to albo dosypuje albo kupuje nastepny bo tutaj w sumie wiekszosc przypraw jest w tych sloiczkach

Super Lila, ze dzieciaki dają Ci chociaż chwile oddechu:-) Ty z reszta rodzisz jakieś grzeczne dzieci, wiec moze byc co rok to prorok :-p:-D;-)

Tak myslę, ze teraz to Marcel rosnie;-):-p bo ja juz rozpoczynam przygotowania do wiosny i lata wiec muszę szybko ogarnąć temat :wink::hmm:

No własnie tak rozmyslam o takich róznych gadzetach kuchennych:blink: jeju ile tego jest. Jakies tarki, cukierniczki, serwisy, szklanki , kieliszki - nie ogarniam :oo:
 
Anika Nianiu wzruszające fotki maluszków nadal będących w drodze:-)


niedługo może wróce do nich bo jak dla mnie jest to najlepsza forma antykoncepcji
jak chcesz cosik więcej wiedzieć to pytaj:-)

Dzieki Kasiu:-)

Ja tam się sznuruję Mireną przy pierwszej miesiaczce :tak::tak::tak: I tym oto sposobem kończę temat rozmnażania się na zawsze :-p:ninja2::rofl::-p:-)jol joł nareszcie

Teraz bede chodzić w małych jeansach, na obcasach, bede malować paznokcie , pic małe piwka wieczorem, bede spać w sexi koszulkach i ..robić rózne świństwa:cool2::cool2:
 
hihi jesteś niemożliwa:tak::-D

jakoś mi seks narazie po głowie nie drepta:baffled:poczekam na jakiś przypływ hi:-p

pogoda u nas wiosenna :-)

Mi drepta Kacha, na maksa:-p mam nadzieje, ze tak mi zostanie ;-)bo w obecnej chwili łosio w stanie ciązowego uspienia i się boi:shocked2: więc muszę go troszkę zmuszać:cool2:
 
Elfik narazie jedna mama mi odpisala,wiec to jej odpowiedz na temat plastrow:

Lilka kochana co do plastrów dla mnie masakra...
jeśli chodzi o samopoczucie to super nic się nie działo itp... nie tyłam, nie mdlałam;-) hehe ale jak dla mnie to one nie były za pewne;/ odklejały się w kąpieli (miałam wtedy na starym mieszkaniu sam prysznic), a niby miały sie dobrze trzymać, starałam sie jak najmniej polewać ale kurde przecież musi sie człowiek porządnie prysznicnąć a nie:biggrin2:...ja miałąm je na ramieniach raz jednym raz drugim.... takze jak dla mnie to poprostu niepewna sprawa...;/;/;/ a że to było przed ślubem to już wogóle miałam stresa:biggrin2: moze to niepotrzebnie wszstko ale przecież chodzi o to by czuć się pewnie;-)



dobranoc


 
Helo :happy2:

Ostatnio coś kochane opuścilyscie się - nawet nie ma co nadrabiać...

Lilka - Ty rzeczywiscie z tego co piszesz to masz spokojne dzieci. Ja niestety po nocy muszę biegać, chociaż na razie nie narzekam. Ząbki jeszcze przed nami, na razie wciąż czekam na to najgorsze ;-)

Na moim forum październikowym jest dziewczyna, ktora ma trójkę dzieci jakoś tak 3 lata, niecale 2 lata i teraz takie małe jak moja Jagódka. I dziewczyna jest tak super zorganizowana! Robi z nimi zakupy i wszystko w wdomu, a dzieci ulozone i grzeczne. No i ma trzech chłopakow - więc może Lila powinnas ich poznać ze swoimi dziewczynami :-p

Nianiu - ale teraz masz fajny etap, taka wykonczeniowka i kupowanie duperelkow do domku to sama przyjemność. A niech zostawic takich zakupow na pozniej? Tak żeby miec czas na wybieranie i kupienie "tego o co Ci chodzi"? Ja w domu urządziloam to co najpotrzebniejsze, a reszte zostawilam na pozniej, zeby poczuć klimat i urządzić się z glową. Aczkolwiek z rugiej strony teraz przy dwojce dzieci nie mam czasu na urządzenie domku do konca hihih
 
To ja tez o plasterkach -

- czasami kawalek sie odkleja i potem jest strach ze nie zadziala
- brudzi sie na brzegach - mi to bardzo przeszkadzalo
- jakos szybko koncza sie miejsca gdzie mozna je nakleic - to duzy problem latem. Nie wolno naklejac w tym samym miejscu przez jakiś czas, no a latem to niewiele jest miejsc ciągle zakrytych
- raz mialam na lopatce platerek i po odklejeniu wyszlam w bluzce na ramiączka na dwor - na jakis czas zostala kwadratowa plama

Mi przeszkadzalo to ciągle wymyslanie gdzie przykleic, bo nie chcialam sie obnosic z takim plasterkiem. Poza tym w momentach tych najważniejszych ;-) wcale nie czułam się komfortowo z taką nalepką na tyłku czy gdzie tam ona była.

Ale poza tym powyższym było ok hihih Myślę, że mozna sprobowac, zawsze mozna zrezygnowac. Moje przeciwskazania są takie, że inna dziewczyna by na to w ogole nie zwrocila uwagi :-)
 
O, widzę że koleżance Lilki też takie duperelki plasterkowe przeszkadzaly...

Jeszcze wieści z gazelkowego frontu. Maciejek chory, kaszle okropnie, na razie chronimy uszy - jeszcze nie ma zapalenia, ale dotychczas nigdy nie udalo nam sie ominąć tego paskudztwa.... Dpostalismy Eurespal - pamiętam że coś o tym pisalyscie ale nie wiem już o co chodzi. Dajce cynk - co nie tak bylo z tym lekiem?

Ja i R też ledwo chodzimy. Niby nie jestesmy chorzy, ale co chwila czujemy, że nas choroba rozklada, po czym dalej jakoś funkcjonujemy. Ech... ciężko jakoś sie zrobilo. Jagódka na razie zdrowa i oby tak zostalo. Ja juz podjęłam decyzję o porzuceniu karmienia piersią, ale ie wyszklo bo:
- zachorowal Maciejas więc ciągnę to dalej, żeby przeciwcialami chronić małą
- odkąd postanowilam przestac karmić, misia zaczęła ładnie jeść - zrozum tu kobietę :rolleyes2:

No a generalnie jest szczęśliwa z moimi bachorkami hehe

buziaczki an dobranoc
ide czytac

(ostatnio pochlaniam wszystko co jest książką, na allegro można kupic tony książek w cenie 7 zl za sztukę, ale fajnie :tak:)
 
reklama
oooo czesc Gazelka :-)

z ta grzecznoscia to roznie bywa w wykonaniu Hani ,bo Milenka juz fajna duza rozumna dziewczynka,wiec problemow mi duzych nie stwarza

ale np.Hania dzisiaj dala mi tak popalic pod wieczor ze :szok:
dobrze ze juz spi :-p teraz ja sie regeneruje przy herbatce

a ta dziewczyna u ciebie to wow super takie cos czytac
dodaje mi to wiary ze bedzie dobrze,ze dam rade nie jakos tam tylko konkretnie dobrze :happy2:
milo takie cos czytac...naprawde :-)
 
Do góry