Lipcowe mamy

[Lilka]

Jezu Lila , domyslam się że to szok :-) No to chyba synio tym razem utrafiony ;-)
Jak się czujesz? Jak karol?

Karol to przyjal lepiej ode mnie
w sumie non stop kladzie mi do glowy i dzieki temu jakos funkcjonuje
wg niego zadna tragedia,ot poprostu bedzie nastepny dzidzius i chcialby synka ale jak powiedzial nastawia sie psychicznie na kolejna lejdis
ciesze sie ze przyjal to tak dobrze....w przeciwienstwie do mnie

a jak sie czuje? hmm...jeszcze nie dowierzam
ale dzieki K.zaczynam widziec wiecej plusow

choc jak pomysle sobie ze znowu bede miala big brzuch i ciazowe dolegliwosci to mi slabo

 

[Lilka]

a zapomniałam odpisać Joasi, że ja nie będę sierpniuweczką (wiem ze ten suwaczek tak sugeruje). Termin mam na 17 września.
A Ty Lila ??

wg mnie tez druga polowa wrzesnia,po 22 wrzesnia napewno
dokladnie nie wiem bo nie mialam @ od porodu

 

[Anikaa]

Ide bo dziś sama z chłiopakami.

Ps.Tak mi zaczęły wypadac włosy, ze już ma nerwa , ze wszędzie ich pełno.
Aż się boje ruszyć głową
Biore itaminy, odzywki kłade ale jak narazie średnio pomaga.
Po ciązy z Matim tez tak miałam, ale juz niepamietam co to zrobiłam, ze przestało.
Macie jakieś sprawdzone sposoby???
Pilnie potrzebuję.

pamiętam, ze przechodziłam przez tę fazę podobnie z Martusią i ja stosowałam szampon Seboradin a Marta coś innego ...i mniej więcej w tym samym czasie włosy przestały wypadać a to my zaczęłyśmy sie zamieniać w młode lwy ...myśle ze to była kwestia czasu a nie sposoby...tak czy siak o tamten szampon polecam bo włosy są po nim bardzo ładne.

 

[Anikaa]

Hej kochane
mam dosyć :-( Weronika znowu chora na całego, od wczoraj walczymy goraczką bo ciagle 39-39,5 , kaszel , katar
Trzy tygodnie zdrowa to znowu miala problemy z tymi nerkami, tam wyniki lepsze trzbea nowe badania robic a mała znowu sie rozkłada :---( Ona jest chora niemal bez przerwy od początku grudnia

...

uderzę w ton Kasi ...wiosna idzie może będzie lepiej .
Ja też mocno na to liczę bo u nas od września nie było 3 tygodni bez choroby . teraz chcę wykorzystać swoje zwolnienie i przetrzymać Kubę w domu ... i jeśli w koncu będa te 3 zdrowe tygodnie to go szczepię przeciw pneumokokom - ponoć mocno uodparnia .

 

[e_mama]

nie no dziewczyny ale newsy

Anika GRATULACJE!;-):-)

Lilka GRATULACJE!!!! (życzę Wam syncia tym razem)


Spadam, bo mam gości do wtorku

 

[NiaNia]

wg mnie tez druga polowa wrzesnia,po 22 wrzesnia napewno
dokladnie nie wiem bo nie mialam @ od porodu

o kurde ale lot Jak juz latałaś siku to myślę, ze to moze być juz całkiem spory synio;-)

 

[Joaska]

no no, ale nam sie dzieciaczki mnożą

Lila gratulacje, na pewno wszystko będzie dobrze, a ze to dla Ciebie szok, no cóż ....chyba dla każdej z Nas był by to szok, trzymam qciuki!!!

elf co to sie dzieje, ze te choroby tak Was nawiedzają?? mam nadzieje, ze minie szybko ta temperatura i inne dolegliwości. Przesyłam Wam buziaki!!!

brunetko ja miałam tak samo po porodzie, prawie 3 miesiące włosy mi wypadały, strasznie....brałam witaminy, ale nic nie pomagało, pytałam lekarza, powiedział mi, ze trzeba czekać, samo minie, ale może spróbuj tego szamponu co dziewczyny polecają, może akurat pomorze.



a my dzisiaj z Kubusiem byliśmy na basenie, bardzo dobrze mi to zrobiło na mój zły humor, muszę to zapisać w swoim planie dnia
Kubie tez sie bardzo podobało.

 

[NiaNia]

wg mnie tez druga polowa wrzesnia,po 22 wrzesnia napewno
dokladnie nie wiem bo nie mialam @ od porodu

Jezscze tak nawiązując do tematu

a Gazelka i Brunetka juz po teście? bo tez słabo sie ostatnio czuły ;-)

 

[kaśka k]

Anika Lilka ogromne gratulacje nowe brzuchatki:-)

Anika ja nie chciałam małej szczepić ale lekarze naciskają tym bardziej po tym pneumokokowym zapaleniu płuc już wiem ze jest podatna i będzie łapać więc muszę zaszczepić
tylko że nadal mam obawy

bo pamiętacie kiedyś pisałam o koleżance i jej dziecku co strasznie mała się pochorowała po tym


ale już się prawie zdecydowałam i zbieram te 300,00oby była to słuszna decyzja

 

[kaśka k]

Elfik myślę o Was

Joasiu super że basenik poprawił samopoczucie

a my w sobotę wieczorkiem poszliśmy na lodowisko:-)
martina jeździła na łyżwach ale oczywiście trzymaliśmy ją za rączki i przebiarała nóżkami przez godzinkę
było super :-)

dzisiaj dzień spędzony w krainie dziecięcej - dwóch małych kolegów obchodziło urodzinki

i to tyle wrażeń jutro poniedziałek i cały tydzień w domku też dobrze
bo za tydzień mam wrócić do pracy
zobaczymy