reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

tak sobie klikam sama,do siebie.........ale najwyżej opuścicie moje posty:-p:sorry:

chciałam się jeszcze zapytać,czy szykujecie się jakoś specjalnie na walentynki???
ja miałam ochotę na jakąś smaczną kolację.........a mój łosiek idzie do dentystki na 20.20,jak bedzie miała opóźnienie,to wróci przed 22:baffled: i co tu zrobić(nie wspominając,że koszt zęba,to fajna kolacja):crazy:
 
reklama
to tak odpowiadam sama do siebie ;-):-p ze nic nie szykujemy na walentynki bo jakoś to święto do nas nie przemawia.
 
no i pochwalę moje synka, że właśnie zjadł 1/2talerza zupy. wcześniej zjadł jajko na twardo i plasterek wędliny.:szok: no i nie zwymiotował. jes!!! jes!!! jes!!!
 
idę kochane,bo nie mogę sie pozbierać do kupy........nadal mnie telepie po ginie.......ale to się nie nadaje na głów:wściekła/y:ny
 
reklama
wiem, Kasiu...tak tylko się z Tobą droczyłam bo po moim poście napisałaś ze piszesz sama do siebie :tak::-p:laugh2:

i dzieny za gratki dla małego. A jak twoja spajdermenka ?
:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D nadal skacze po meblach,a mnie serducho zamiera...........a ostatnio wyjechała z tekstem:
-mamusiu kupisz mi skzidła???
na co ja:a po co Ci skrzydła?
bede sobie latała i latała,tam wysioko po niebie

tylko skrzydeł jej brakuje,jeszcze by faktycznie próbowała polecieć
 
Do góry