Hej baby
myślałyście kiedyś, żeby same robić sobie kolczyki??
znalazłam taka stronkę
Qnszt.pl - Akcesoria jubilerskie: koraliki, korale, kamienie szlachetne, srebro, cloisone, lampwork, fimo, półfabrykaty, bigle, koral, masa perłowa, perełki, kryształki, można tam kupić wszystko co potrzeba do zrobienia kolczyków......
a w necie jest dużo stron z instrukcjami krok po kroku jak to robić, może sie skusze.......zawsze to jakaś alternatywa na wolny czas..
noo, mi robiła siostra
a jak ja u niej byłam to też trochę pomagałam
. Nic trudnego tylko trzeba mieć trochę wolnego czasu na zbyciu
;-)
nom, mam ale nie mam do tego teraz głowy
Asik!
Jak wyjdę na prostą to podeślę, aj promisss
taaaaaa
ale noce równie długie
No więc mamy powtórkę z rotawirusa. Wczoraj lekarz z pogotowia kazał nam jechać z Julką do szpitala i zapisał nam antybiotyk. Jakoś udało nam się przetrwać noc w domu a dziś na 13 jadę z Julią do pediatry dowiedzieć się o co kaman z tym antybiotykiem
Z deka mam dość
bo jak nie urok....
to sraczka
o rety, zdróweczka życzę!!!
W nowym domku mieszka nam sie fajnie ,zakład ruszył pełną parą wiec jestsmy teraz zlatani...Mąż 24 idzie na kolejną operację na razi jest na swiadczeniach rechabilitacyjnych.Dzieciaczki dają mi w kość,a d tego mamy pieska-labradora...Normalnie dzieńpognia dniem.Nie chciało nie wpuscić przez jakis czas na bb i iewiem dlaczego.Miałam cos z chasłem.Dotego ostatnio poazywało mi strone jakoś inaczej i iemogłam się odnależć a widzę dziś,ze jest normalnie po staremu...Ah babeczki brauje mi was!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dopiero od kilku dni wieczorem nie padam na pysk.Wczoraj gadałam z Lilką i dziś o przebojach ale msiałam tu wejść.W końcu onto normalnie mi chodzi i wiedzę stronę normalnie
.No i tak to po roszu...no jestem!
Hej
Aga, fajnie Cię tu widzieć :-)
Cześć Iwon! Mamy krojownie i szwalnie-wszystko co szyją u nas jest na eksport:anglia dania niemcy usa.Wszystko jest pod zlecenie sporych firm sygnownych znanymi metkami.A od tego miesiaca wchodzimy z naszą kolekcją na rynek angielski.Trzymajcie kciuki
no, no brzmi poważnie, trzymam kciuki
Potraktowałam to jak komplement :-)
Aha, Kupiłam pokrowiec nieprzemakalny na materac i od ferii mam plan powiedzieć pieluszkom nocnym baj baj :-) No more pampers!!! Przez to, że kupilismy Maćkowi to łóżko, to jakoś tak sie bałam ale teraz nie ma wymówki :-)
a ja jeszcze poczekam...już od dłuższego czasu było sucho a tu naraz ze 2 noce temu pełna pielucha :-(. Może to przez chorobę
Rety temu mojemu dziecku ciągle rzęzi w piersiach :-(, chyba marne nadzieje na to, że w piątek skończymy antybiotyk :-(
no ja mam to samo zdanie, jesteśmy
Lilka w miniejszosci chyba
U mnie w łazience stoi obok kibelka taki mały kosz na śmieci i tam wrzucam wszelkie odpady higieniczne
jeszcze ja, jeszcze ja
, u mnie też jest taki mały kosz
wstawiam link, bo cos mi nie wyszlo:
fryzurka
fajna fryzurka
a ja dzisiaj biegałam po lekarzach...najpierw kontrola mojej głowy - popsikali czymś i kazali przyjść w piątek na zdjęcie szwów. A potem byłam po skierowanie na badania u lekarki rodzinnej - w związku z tym nadmiernym krwawieniem. Wypytywała mnie o to czy w czasie ciąży nie mialam problemu z krwawieniami - owszem miałam, krwawienie + krwiak w macicy... Czyli to wszystko może być ze sobą powiązane...
Zastanawiam się czy to rzeczywiście nie jest coś z wątrobą??? Bo ja mam problem z obłażącą skórą na palcach rąk (nie wiadomo od czego, trwa z przerwami od kilku lat) a teściowa kiedyś mi opowiadała o znajomym z pracy, który też miał takie problemy i okazało się, że to przez wątrobe. No a teraz ten chirurg kazał mi zrobić badania enzymów wątrobowych hmm... - no nic, nie będę spekulować, poczekam co wyniki pokażą. Aaaaa no i jeszcze muszę czekać na wyniki badania tego, co wycięli mi w trakcie zabiegu. Powinny być w przeciągu 2 tygodni...
aaaaa i jeszcze Wam powiem, że opowiadałam kiedyś Darii o tym jak Nisia ładnie bierze syropki i dzięki zabawie w Nisię, jej mamusię i tatusia moje dziecię szybciuchno i pięknie wypiło lekarstwo. Niestety następnym razem już nie chciała się na to nabierać, trzeba było wymyślać coś nowego
. No i dzisiaj pokazałam Darii zdjęcie Nisi i pytam się jej jak jej się podoba, no i usłyszałam :"no ładna ona jest"