reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

Ooooo piszą dziś podwójne mamy:-) Patrze na suwaczki i widzę, ze bobaski maja juz po dwa miesiace :tak: Ale ten czas leci...
Traktuje to bardzo osobiscie , mając nadzieje, ze po dwóch miesiacach po porodzie zycie wraca do normalnosci(przymajmniej jako takiej:blink:)
Przy dwójce dzieci to czasem o tą normalnośc trudno, zwłaszcza jak ma się tak charakterne dziecko jak mój Mati:shocked2::szok::shocked2::szok::shocked2:, ale masz rację Nianiu sytuacja rzeczywiście zaczyna byc ustabilizowana.:tak:
Zresztą niebawem poczujesz na własnej skórze.Hihi....
 
reklama
Chyba zacznam pękać co to bedzie...:-p

A z drugiej strony cieszę się jak nie wiem co, ze bede miała takie malenstwo obok siebie:-)

Zaczynam mysleć o wyprawce:tak::tak::tak: Juz nawet przegladamy z Maksem ciuszki, które po nim zostaly i dokupujemy od czasu do czasu coś nowego:-p No nie powiem, ale mam frajdę :-p
 
Przy dwójce dzieci to czasem o tą normalnośc trudno, zwłaszcza jak ma się tak charakterne dziecko jak mój Mati:shocked2::szok::shocked2::szok::shocked2:, ale masz rację Nianiu sytuacja rzeczywiście zaczyna byc ustabilizowana.:tak:
Zresztą niebawem poczujesz na własnej skórze.Hihi....

Łaaaaaa:szok::szok::szok:
Az mi ciarki przeszły po plecach:sorry2:

Nie strasz matka:-p Lepiej powiedz czy karmisz jezscze czy odpuściłas?:happy2:
 
Chyba zacznam pękać co to bedzie...:-p

A z drugiej strony cieszę się jak nie wiem co, ze bede miała takie malenstwo obok siebie:-)

Zaczynam mysleć o wyprawce:tak::tak::tak: Juz nawet przegladamy z Maksem ciuszki, które po nim zostaly i dokupujemy od czasu do czasu coś nowego:-p No nie powiem, ale mam frajdę :-p
Też zaczęłam najbardziej się bać nowej sytuacji, własnie wtedy jak zaczęłam szykować ciuszki dla malucha.Stało się to takie namacalne.....

Teraz przyznaję już nie pamiętam że byłam w ciązy tzn.moja głowa nie pamięta, bo brzuch widze nadal doskonale o tym wie:-p:-p:-:)-:)shocked2::shocked2::dry::dry:
 
Łaaaaaa:szok::szok::szok:
Az mi ciarki przeszły po plecach:sorry2:

Nie strasz matka:-p Lepiej powiedz czy karmisz jezscze czy odpuściłas?:happy2:
Karmię, ale przyznaję nie mam jakiegoś wielkiego ciśnienia aby karmić długo.
Zresztą przyznaję , ze czasem bardzo trudno jest w spokoju nakarmić malucha, gdy drugie tez wymaga uwagi i to dużej.A Mati wymaga:tak:.
O jakimś wiszeniu na "cycu" trzeba zapomniec.Ma być krotko i tresciwe, a nie "dwa mlaśnięcia, dwa chrapnięcia":tak:
 
A tak wogóle Niania to moze jakieś FOTY, co?
Nas poganiałas o wklejanie, a sama się ociągasz.
Pędem do galerii kochana.......:tak::tak::tak::tak::tak:
 
Elfiku wypoczywaj dużo dobrze że możesz wyjechać
tzrymajcie się dziewczynki

a ja nie dość że uczę się przeklinać w pracy to jeszcze jem za trzech
za miesiąc będę wielka
no na bank
do tego niemiła, opryskliwa, zgryźliwa, ciągle pragnąca seksu (to i tak bez zmian hi)

padam ze zmęczenia buziakiii dla wszystkich
jutro idę na imprezę odreagować to co niby miałam wrzucić na totalny luz
 
reklama
Karmię, ale przyznaję nie mam jakiegoś wielkiego ciśnienia aby karmić długo.
Zresztą przyznaję , ze czasem bardzo trudno jest w spokoju nakarmić malucha, gdy drugie tez wymaga uwagi i to dużej.A Mati wymaga:tak:.
O jakimś wiszeniu na "cycu" trzeba zapomniec.Ma być krotko i tresciwe, a nie "dwa mlaśnięcia, dwa chrapnięcia":tak:

właśnie tak :)

ja też ciśnienia nie mam, ale gdy pomyślę, że na samej butli będzie niunia chorować, to karmię i nie marudzę
 
Do góry