reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

Hej kochane
U nas tez zimno ale nie tak bardzo jak wczoraj więc da sie wytrzymac
My z Nisią nadal w domku bo dzisiaj dla odmiany moje dziecko od dwóch dni nie kaszlące znowu kaszle i ma 37,5 goraczki
Ryczy od rana o wszystko z małymi przerwami i w związku z tym psychicznie czuje sie tak :frown::hmm::hmm::hmm::hmm::sad:
Zupełnie nie mam pojecia co jest temu mojemu dziecku ale jedno wiem na pewno- lekarze w naszej przychodni to konowały a do innej przychodni mam taki szmat drogi,ze szok.
Podlecze ją teraz sama do poniedziałku eurespalem, bioaronem i syropem na kaszel a od poniedziałku ostro zabieram sie za szukanie jakiegos prywatnego lekarza bo inaczej mnie szlak trafi jak znowu będe musiała jechac do tej naszej przychodni.
To tyle w skócie u nas
Grzesiu wczoraj o 20stej dojechał do Landshut do brata a dzisiaj o 12stej w południe wyruszył dalej. Jeszcze Francja i pól Hiszpanii i jutro o tej porze powinien być juz w Madrycie :tak:
Odsapne jak juz dojedzie
Ok zabieram sie za cos ...może troche posprzątam zeby nie oszalec zupełnie :baffled:
 
reklama
czesc sobotnio

co do tego zabkowania to mam nadzieje ze to nie to i ze Gazelko masz racje;-)
obserwuje Hanie i jakby sie troszke uspokoilo
pamietam ze u Mileny te same objawy zaczely sie jak miala ponad 3 meisiace

Gazelko co do spacerow to ja wychodze z malymi do -15 stopni
ostatnio wyczytalam na forum jak jedna mamuska wyszla ze swoimi dziecmi przy - 31 :szok::szok:
jesli nie ma mroznego wiatru to nie ma przeciwskazan na spacerki z maluchami


chcialam wam polecic radio dla dzieci :happy2:
bardzo fajne piosenki puszczają,nawet takie na ktorych my sie wychowalysmy :happy2:

BabyRadio.pl Pierwsze Radio Dzieci - Strona główna
 
czesc sobotnio

co do tego zabkowania to mam nadzieje ze to nie to i ze Gazelko masz racje;-)
obserwuje Hanie i jakby sie troszke uspokoilo
pamietam ze u Mileny te same objawy zaczely sie jak miala ponad 3 meisiace

Gazelko co do spacerow to ja wychodze z malymi do -15 stopni
ostatnio wyczytalam na forum jak jedna mamuska wyszla ze swoimi dziecmi przy - 31 :szok::szok:
jesli nie ma mroznego wiatru to nie ma przeciwskazan na spacerki z maluchami


chcialam wam polecic radio dla dzieci :happy2:
bardzo fajne piosenki puszczają,nawet takie na ktorych my sie wychowalysmy :happy2:

BabyRadio.pl Pierwsze Radio Dzieci - Strona główna

Lilka, ja generalnie wychodze wlasnie do -15, ale wiatr jaki jest obecnie znięchęca do wycieczek. Zaliczylismy wiecdzis pół godzinki na dworzu i szybko wróciliśmy na domku.

Trzymam kciuki, żeby nasze królewny ząbkowały trochę później. I tak jeszcze mięska nie pojedzą, więc niech im się tak nie spieszy ;-)
 
kurcze Elfik kiedy was te chorobska wstretne opuszcza :no2::hmm::elvis::elvis::elvis:
tez bym szukala jakiegos lekarza na twoim miejscu,widac ze organizm Nisi jest bardzo oslabiony i wszystko lapie....

a slyszalas moze o szczepionkach na wzmocneinie odpornosci?
mojej kolezanki synek rok temu co wyzdrowial ledwo to znowu chorowal i ona mi cos mowila o takiej szczepionce,ale czy malemu dala to nie wiem....
 
Dobry wieczór
Ale tutaj ostatnio cichutko :-(
Wiem wiem ja sama ostatnio Was troszke zaniedbałam ale juz mam nadzieje wracam do normy
Weronika dzisiaj nie najlepsza - cały dzien praktycznie marudziła i płakała, gorączka jej zeszła po podaniu Nurofenu i kaszlała niewiele ale ten płacz i to samopoczucie to raczej z tęsknoty za Tatusiem jest :-(
Mała ciągle pyta o Grzesia, każde stukniecie jakie usłyszy kojarzy z Nim i ciągle te pytania- Tatus przyjedzie do Nisi? Gdzie jest tatuś? Ehhh cieżko mi kobitki cieżko teraz
Ale jeszcze tylko styczen luty i powolutku koniec naszej rozłaki nastanie :tak:
Tu czy tam będziemy razem i tylko to sie dla mnie liczy :tak:
Moje postanowienia noworoczne to wlasnie połaczenie naszej małej Rodzinki juz na dobre a z dalszych to troszke mniej nerwów sobie obiecałam
To na tą chwilke tyle a reszta przyjdzie z czasem :tak:
Wkleiłam troche fotek Nisi i Laurki więc zapraszam do galerii :-)
 
Oj Elfiko jak ja Wam strasznie współczuję.....

Wszystkim chorym życzę zdróweczka!!!

My na dwór nie wychodzimy przy takim wietrze :no:

Dobra, uciekam do świczeń :-p Słyszałyście o 6 Weidera? To na brzuszek (Gazelka :cool2:). Bardzo polecam :tak::tak::tak: Ja mimo tego, że nie ćwiczę tak regularnie i tak szybko jak trzeba to wyraźnie widzę efekty :tak::tak::tak:. Brzuch mam o wiele bardziej płaski i taki twardszy, no i spodnie zrobiły się luźniejsze :-)
 
Witam
My dzisiaj znowu przymusowo w domu- Weronika nadal gorączka i kaszel :-(
Za oknem pada śnieg od rana- Maja bardzo chciała powozić Laure w Pl na sankach i przez całe 3 tygodnie kiedy tutaj byli nie spadł nawet płatek. Polecieli wczoraj rano a dzisiaj juz biało jest :baffled::baffled::baffled:


Ysiu bardzo Ci dziekuje za komplement dla córci :tak::elvis::elvis::elvis:
 
DzieńDoberek :cool2: Anybody home?:cool2::-p

Jestem i ja, jak zwykle po takim czasie bez nadrabiania:zawstydzona/y:

Powiem krótko jestem mega słoniem, jak tak dalej pojdzie to pękne:-p Remont się dzieje i dziać sie bedzie na to wyglada co najmniej do połowy lutego:baffled: Modle się w duchu zebym zdazyła ze wszystkim przed porodem:szok: Póki co nie moge nic robic bo tu jest mega sajgon. Musze wiec czekać do konca remontu:sorry2::blink:

W krynicy było super:tak:
Maks okropnie teskni za domem i tatusiem , wiec zabrałam go do warszawy i mieszkamy obecnie na górze podczas gdy na dole plac budowy. Jakos dalejmy rade choc na dłuzsza mete nie przejdzie takie rozwiazanie:dry::shocked2:

Co tam u Was? Ktoś w ciąży?:cool2::cool2:

Juz lece odpowiadac na privy:tak:
 
reklama
Oj Elfiko jak ja Wam strasznie współczuję.....

Wszystkim chorym życzę zdróweczka!!!

My na dwór nie wychodzimy przy takim wietrze :no:

Dobra, uciekam do świczeń :-p Słyszałyście o 6 Weidera? To na brzuszek (Gazelka :cool2:). Bardzo polecam :tak::tak::tak: Ja mimo tego, że nie ćwiczę tak regularnie i tak szybko jak trzeba to wyraźnie widzę efekty :tak::tak::tak:. Brzuch mam o wiele bardziej płaski i taki twardszy, no i spodnie zrobiły się luźniejsze :-)

Anetko, dwaj sposób na te ćwiczenia, mnie by się także przydały:sorry2:
 
Do góry