reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

reklama
hejoo baby:-)

napiasałam się,a tu moja Otylcia zresetowała mi kompa:baffled::dry:już mi się nie chce pisać wszystkiego od nowa:sorry2:
 
napiszę ,tylko ,że wiatr wiał mi prosto w okna,a że to był halny,to również nie spałam i czuję się podle:baffled::-(
 
Joasiu życzę Twojemu Tatusiowi dużo samozaparcia i sił na rehabilitację.........a reszta sama się poukłada:elvis::elvis::elvis::elvis::elvis:
 
Hanti i jak Otylka? Udało sie powstrzymac chorobe?

Otylka jeszcze w nocy pokasływała,ale tylko o piątej się wybudziła,dałam jej kakao z syropami(w tym nie do przełknięcia syrop z cebuli:baffled:) i jeszcze pospałyśmy do 9,teraz też łyknęła syropki,ale wstrzymuje się z wizytą u lekarza do jutra,a ile stan się jej nie poprawi.......jeśli w nocy będzie ok. to łykamy jeszcze ze dwa dni syropy
 
ja tutaj sobię do Was piszę,a moje małe licho,wyciągnęło stare łosiowe okulary i....
img2899ar2.jpg

img2900rx0.jpg

:-):-):-):-):-):-):-):-):-)
 
reklama
kawa wypita,czas na mnie .......... musze po nieszczęsne zaproszenia dla dzieciaków na mikołajkową imprezę,jechać do mojego "ukochanego" zakładu pracy:-(;-)
 
Do góry