gazelaczek
*** Wariatka tańczy ***
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2004
- Postów
- 7 350
Ostatnio podjęłam akcję "odkurczakowywania" nas :-) Ciagle tylko te piersi, udka itp. (może dlatego ja ciągle mówię "kurcze"?!?!?) Kupiłam ostatnio cielęcinkę (z myślą o Maćku głównie) i taka była dobra, że kujce pół porcji mu zjadłam
No właśnie, a jakie mięsa wasze dzieci jadają??
I jeszcze jedno pytanie: ile dzieciaków śpi już w nocy bez pampercha?? Maksiu i Weroniczka napewno. Ktoś jeszcze? Ja coś nie mogę się za to wziąć, bo Maciek ciągle się budzi z mokrą pieluchą.
u nas z mięcha kujcaki, wieprzaki, cielęciaki, wołowiniaki, rybki... I ciasteczka ZOO, po których M uważa, że mama miała w brzuszku dzidziusia, a Maciuś miał kotka