reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

NiaNia ( ja teraz zauwazylam ,ze tak poprawnie sie pisze Twój nick :-p:-p:-p) wygladasz super!! Dziewczyny maja racje ciemny brązik to Twoj kolor :tak::tak::tak:
 
reklama
Lilka trzymaj się jak czytam co u Ciebie to odrazu myślę i o Gazelaczku
trzymajcie się mamusie:elvis:

dziekuje Kasiu :happy:
juz wczesniej chcialam ci pisac ze zycze duzo zdrowka Martynce ale przez mojego krzykacza polowa z glowy mi ulatuje :sorry2:

dzisiaj mala jak pisalam nie spala od 4-8 rana
w tym po 24.00 tez cos chciala,a ze rachube czasu trace to pewnie do tej 4-ej tez bylo cos

no i wyobrazcie sobie ze z calego dnia to ona conajmniej 3/4 nie spala :szok:
non stop sie wydziera

jak tak dalej bedzie to pomysle ze mam dziecko z ADHD :szok::szok:

zycze dobrej nocy :sorry2::sorry2::sorry2::sorry2:
 
Hejoo :happy:

Kosmetyki na tapecie- to jest to, co lubię najbardziej :cool2: Będę musiała dokładnie przestudiować Wasze propozycje, a póki co Gazelko, specjalnie dla Ciebie mój aktualny zestaw ;-)

Włosy:
- szampon witalizujący Goldwell


-odżywka do włosów delikatnych Goldwell


- serum wygładzające Goldwell lub mleczko Loreal



Twarz:
-podkład Loreal antystresowy


- krem rozjaśniający cienie pod oczy Lierac


- maseczka Lierac nawilżająca



- krem Olay 7 :-p lub Eris nawilżający
- tusz do rzęs ostatnio Loreal telescopic


- cienie różnie, z naciskiem na Astor (mają fajną konstsyencję, nie rozmazują się)
- brązujący pudel w kulkach z Avonu



Dłonie:
-krem do skórek Sally Hansen Diamond (zajefajny)
-krem do rąk Florena Kamille

Ciało:
- balsam Dr Irena Eris


- krem antycellulit z Avonu



Zapachy:
- mgiełka do ciała Avon


-EDP Versace Woman

 
Lilka, uszy do góry, początki są najtrudniejsze ;-)


Uciekam do roboty, dzisiaj zdecydowałam się zostać po godzinach, bo mam niewyróbkę, więc jakby co, nie było mnie tu dziś rano :ninja2:;-)
 
Jeszcze Wam tylko opowiem historię jednej nocy...dzisiejszej nocy :nerd:

Wczoraj do 23-ciej siedział u nas kumpel z zespołu, pracowaliśmy nad konceptem okładki albumu. Ponieważ obiecałam dac cały pakiet grafikowi wczoraj, poszłam spać po pierwszej. O trzeciej obudziło mnie dziecko, domagając się kilkunastominutopwego głaskania. Około czawrtej dziecko spać już nie mogło, więc przyszło do nas. Ponieważ się wiercił, chlastał mnie po gębie i wkładał do oczu i buzi włochatego misia, poszłam spać w nogi. Około piątej obudziło mnie uczucie łaskotania po pięcie. Moje dziecko drapało mnie w stopę. Kiedy ją przebiegle schowałam, dziecię wsunęło rączkę pod kołdrę nie dając za wygraną i gilgocząc mnie dalej. Po pięciu minutach zabawy w chowanego skapitulował. Ok, moja wina, po co wyciągałam prowokacyjnę syrkę, kiedy dziecko było żądne zabawy? O 5.30 dziecku spadł na podłogę misiu, więc mały nie omieszkał mnie obudzić w poszukiwaniu pomocy. Nie spał już do szóstej :tak: Myślę, że za mną jakieś 4,5 godz. snu :evil: Pa :sorry2:
 
Jeszcze Wam tylko opowiem historię jednej nocy...dzisiejszej nocy :nerd:

Wczoraj do 23-ciej siedział u nas kumpel z zespołu, pracowaliśmy nad konceptem okładki albumu. Ponieważ obiecałam dac cały pakiet grafikowi wczoraj, poszłam spać po pierwszej. O trzeciej obudziło mnie dziecko, domagając się kilkunastominutopwego głaskania. Około czawrtej dziecko spać już nie mogło, więc przyszło do nas. Ponieważ się wiercił, chlastał mnie po gębie i wkładał do oczu i buzi włochatego misia, poszłam spać w nogi. Około piątej obudziło mnie uczucie łaskotania po pięcie. Moje dziecko drapało mnie w stopę. Kiedy ją przebiegle schowałam, dziecię wsunęło rączkę pod kołdrę nie dając za wygraną i gilgocząc mnie dalej. Po pięciu minutach zabawy w chowanego skapitulował. Ok, moja wina, po co wyciągałam prowokacyjnę syrkę, kiedy dziecko było żądne zabawy? O 5.30 dziecku spadł na podłogę misiu, więc mały nie omieszkał mnie obudzić w poszukiwaniu pomocy. Nie spał już do szóstej :tak: Myślę, że za mną jakieś 4,5 godz. snu :evil: Pa :sorry2:
To miałaś udaną nocke,
 
reklama
z
Oliviaa Inglot Silk Warp- preparat podkladowy z jedwabiem używam juz kilka lat i to jest dla mnie rewelacja paznokciowa
Chyba udało mi sie nawet zxarazic nim Joasie :tak::-p

tak tak, własnie musze zakupic bo mi sie pokonczyła, super nadaje sie do frenczyku :-p


czesc babeczki :-):-)
oddałabym wiele za przynajmniej 5 h snu jeszcze ale Kuba ma chyba inne zdanie.
po 30 h pytania "słucham" "kawa z mlekiem czy czarna" lub " cos jeszcze?" mam lekko dosc......nogi mnie bola sakramencko, nie mowiac o kregosłupie i o guzie na głowie :baffled::baffled::baffled:
ale było miło, odpoczełam od domu.........
jak tylko bede miała jakies fotki to wkleje :-):-)



zaraz postaram sie cos zadrowbic, widziałam ze na tapecie przeglad kosmetyczek i łazienek :)
 
Do góry