czesc dziewczyny:-)
wreszcie dzisiaj mi internet podlaczyli!
jak ja sie ciesze :-):-):-):-):-)
no wiec spiesze z wiadomoscia ze w sobote 10 listopada o 11.44 urodziła sie Hania :-)
z wagą 3280g/48cm
gdy juz stracilam nadzieje na porod nie wywolywany,w piatek przed 22.00 odeszly mi wody :-)
w sobote urodzilam a w niedziele bylysmy juz w domku :-)
czuje sie swietnie :-) nie jestem nacieta ani peknieta w srodku,normalnie jakbym nie rodzila
a z Mili to ledwo siadac po tygodniu mogłam
takze jestem przeszczesliwa ze tak super wyszlo:-)
a oto Hania :-)
mykam troszke ponadrabiac :-)