reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

[/LIST]
wiec tak, olivia ma problemy.:-( ma strasznego dola i bardzo ale to bardzo probuje sie pozbierac wlasnymi silami.

buziaki Olivia - mam nadzieję, że uda Ci się jakoś poukładać różne elementy Twojego życia i wyjść z doła :elvis::elvis::elvis::elvis::elvis:

jakby co to skrobnij co się dzieje - może wspólnie coś zaradzimy?

i nie dąsaj się że nie zawsze o wszystkich pamiętamy - nie zawsze się da, jednak sporo tu dziewczyn
obiecujemy poprawę i następnym razem bęziemy się o Ciebie straaaasznie martwić ;-)
 
reklama
Elfiku dużo zdrówka dla Nisi:elvis::elvis::elvis:

Olivia nie poddawaj się kobito smutkom:tak::-)

AniuG witaj kochana mamusio karmiąca(kiedy to było,
a było takie miłe):-):elvis::rolleyes2:
 
Hejoo :-)

Olivka oj daj spokój, nie gniewkuj się ;-) I napisz, co się dzieje. Buziaczki pocieszki :sorry:

Elfik, całuski dla małej. Wiem, co czujesz, bo sama to ostatnio przeszłam. Kornel miał zapalenie oskrzeli dwa razy pod rząd. Jednak moja mądra pani pediatra za drugim razem wstrzymała się z antybiotykiem mówiąc, że organizm powinien sam powalczyć, a antybiotyk w razie czego zawsze można dać. Kornel dostawał tylko leki w inhalacji i syrop odkrztuśny. Pomogło i obyło się bez antybiotyku :happy: Może i Wy powinnyście spróbować? Jest trochę trudniej, ale w ten sposób dziecko się szybciej uodparnia. Elviski :elvis::elvis::elvis:

Lila ostatnio kumpela opowiadała mi, że dwa dni przed terminem porodu przebiegła się do tramwaju i tej samej nocy urodziła ;-) Może i Ty spróbujesz? :-p

A ja znowu jestem niewyspana :confused2: Młody ostatnio ma problemy ze spaniem. Budzi się czasem około czwartej i nie może spać. Jest grzeczny, ale wierci się, gada do siebie, wpada do nas..Dzisiaj zasnął dopiero o 5.30 a 6-tej powinien wstawać do żłobka :sorry: Łoś musiał pojechać później do pracy, bo nie miałam sumienia budzić mojego nocnego wędrownika :sorry:
 
Dzień dobry:-)

Olivia dużo:elvis::elvis::elvis::elvis::elvis::elvis: na pocieszkę i nie smutkuj już

Elficzku dużo zdrówka dla biednej Nisi

Iwon masz bardzo dobrą pediatrę, aż zazdroszczę, u nas antybiotyk jest lekarstweem na wszystko, nawet na gorączkę wywołaną ząbkowaniem:szok::szok::szok:
 
Iwon masz bardzo dobrą pediatrę, aż zazdroszczę, u nas antybiotyk jest lekarstweem na wszystko, nawet na gorączkę wywołaną ząbkowaniem:szok::szok::szok:

:szok: Ale jazda ;-) Faktycznie, jestem z mojej bardzo zadowolona. Ma bardzo dobre podejście, nie panikuje, nie faszeruje lekami za wszelką cenę. I, uwaga, to jest pediatra z przychodni rodzinnej :szok: Tak, tak, w naszej kulawej, żałosnej służbie zdrowia zdarzają się i takie przypadki ;-)
 
Hej,

Lilka trzymam kciuki za Ciebie i Hanię. Wyobrażam sobie, jak bardzo chciałabyś mieć już córcię przy sobie.

A u nas odpieluchowanie w końcu ruszyło, z pozytywnym skutkiem. Późno bo późno, ale najważniejsze że w końcu... Od 3 dni Oliwka ładnie robi siusiu do nocniczka i sedesu i za każdym razem woła i mamę i tatę, bo potrzebuje widowni, zachwytów i oklasków. :laugh2::-D Smok do spania też poszedł precz i to samoistnie. Bardzo się cieszę, bo w końcu widać i u nas jakieś postępy. U Was ten etap w większości dawno za Wami :sorry:.

Pozdrawiam niedzielnie;-)


Gratulacje dla Oliwki!!!!!!!! :-D
 
reklama
:szok: Ale jazda ;-) Faktycznie, jestem z mojej bardzo zadowolona. Ma bardzo dobre podejście, nie panikuje, nie faszeruje lekami za wszelką cenę. I, uwaga, to jest pediatra z przychodni rodzinnej :szok: Tak, tak, w naszej kulawej, żałosnej służbie zdrowia zdarzają się i takie przypadki ;-)

gratulacje lekarki :happy:, nasza pediatra też jest ok i też jest z przychodni rodzinnej :happy:
 
Do góry