reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

wiecie co jest najfajniejsze w tym forum?
mozna w ciagu zaledwie 10 minut dowiedziec sie wielu pozytecznych rzeczy zarówno na temat dbania o ciało jak i na temat robienia kupy :tak::-D:-D:-D
 
reklama
Niania jak często chjodzisz do fryzjera? :-p:-p:-p:rofl2:
a poważnie to sie ostatnio zastanawiałam jak często farbujecie włosy?
bo ja jak np mam brąz ciemny to raczej częsciej niz co 3 miesiące nie odświeżam koloru ale teraz mam to bordo od miesiąca i juz mi rudzieją włosy a tego nie znosze :no:
 
Ja też uwielbiam wszelkie zabiegi. Zamykam się wtedy na dwie godziny w łazience i szaleję:rofl2:. Teraz u teściów czas ten jest niestety skrócony z powodów oczywistych :baffled:. Niestety obecnie starcza mi czasu jedynie na to, aby z rzeczy wymienionych przez Gazelkę regularnie robić makijaż, demakijaż i układanie fryzury po myciu włosów :-p Smarowidła wszelkie staram się wcierać również regularnie, jednak z różnym skutkiem. Natomiast brakuje mi ewidentnie czasu na malowanie paznokci u nóg :crazy: Planuję to zrobić już czwarty dzień z rzędu i wciąż nie daję rady, bo wracam do domu po 22-giej :eek: Żywię głęboką nadzieję, że przeprowadzka na nowe wiele w tej kwestii zmieni :sorry2:
 
Oki dosyć tego dobrego
Potem poczytam co tutaj majstrowałyście a teraz zmykam sprzątac w łazience
narazicho kochane !
 
No przepraszam bardzo, ale trudno mi na zdjęciach, gdzie widać zaledwie zarys sylwetki i jakiś kawałek wystającego brzucha :-pdostrzec stan cery czy paznokci :sorry2: Elfik ma bardzo wnikliwe oko :-p:ninja2:
Ja tam chętnie poddałabym się jakimś mega odnawiającym zabiegom i nie mam tu na myśli pomalowania paznokci odżywką i obcięcia skórek ;-)

Chcialabym móc napisać, że Elfik wszystko świetnie widzi, bo ma nowe okulary, ale w świetle ostatnich Jej wyznań nie będę się wychylać ;-):-p

Dla mnie większym kłopotem niż wizyta u kosmetyczki będzie znalezienie czasu na gimnastykę. Liczę jednak na to, że choć raz w tygodniu R da mi luz na gimnastykę, a drugi raz "zaliczę" z dziećmi. Z Mackiem udawało mi się trochę ćwiczyć i teraz mały sam wyciąga sobie matę i robi gimnastykę, hihih
 
reklama
Ja też uwielbiam wszelkie zabiegi. Zamykam się wtedy na dwie godziny w łazience i szaleję:rofl2:. Teraz u teściów czas ten jest niestety skrócony z powodów oczywistych :baffled:. Niestety obecnie starcza mi czasu jedynie na to, aby z rzeczy wymienionych przez Gazelkę regularnie robić makijaż, demakijaż i układanie fryzury po myciu włosów :-p Smarowidła wszelkie staram się wcierać również regularnie, jednak z różnym skutkiem. Natomiast brakuje mi ewidentnie czasu na malowanie paznokci u nóg :crazy: Planuję to zrobić już czwarty dzień z rzędu i wciąż nie daję rady, bo wracam do domu po 22-giej :eek: Żywię głęboką nadzieję, że przeprowadzka na nowe wiele w tej kwestii zmieni :sorry2:

Ja nauczylam się pewne zabiegi robić szybko. Kiedyś musialam rezerwowac caly wieczr, zeby odmoczyc nogi, wyciąć skórki... A teraz przed porannym prysznicem szybko zmywam lakier i przy kąpaniu porządnie szoruję stopy i paznokcie szczoteczką z dużą ilością mydła, ew. trochę masażu peelingiem. Potem szybkie ciach-ciach, patyczek do resztek lakieru, pilniczek i paznokcie gotowe do malowania. Malować też nauczyłam sie szybko, a że lubię 2-3 warstwy, sprawdzają się lakiery schnące w 60 sekund.

Ja mimo wszystko, cały czas mam nadzieję, że tak jak piszą Melanie i Niania - wszystko jest kwestią organizacji.
 
Do góry