Lipcowe mamy

[hanti]

jeśli chodzi o mleko u nas Nestle Junior z miodem
i do tego kakao............inaczej nie przejdzie

serek ......... czasem, danonek ..........wcale,
jogurt........bardzo rzadko,kaszki.........nie wchodzą w ogóle
do naszego jadłospisu

Klauduś,tylko gratulować zdrowego apetytu Maciusiowi

Otylka to prawie nic nie je
chociaż ostatnio posmakowały jej cukierki
eukaliptusowe(miałam je w aucie dla poprawy samopoczucia)
niestety ostatnia paczka nawet do auta nie dotarła
efekt jest taki,że wszystkie słodycze w domu
muszę chować.........ostatnia skrytka szafka ubraniowa łosia
i jak Otylka o coś prosi,to mama najpierw robi
czary-mary,a jak się czary wykończą,
to nie ma słodyczy
inaczej się nie odczepi:-no:

 

[e_mama]

Dziewczyny, te które kupiły takie pamiątkowe albumy dla dzieci: "Moje pierwsze 5 lat", czy wypełniacie je systematycznie?? Bo ja miałam zryw zaraz po zakupie i trochę uzupełniłam ale zatrzymałam się na ząbkach nr 4 i kuniec;-);-);-)
Nie wkleiłam żadnych fotek, no bo do tej pory nie zrobiłam w wersji papierowej

 

[hanti]

fajnie, że wróciłaś

ja też się cieszę,ze sie odważyłam na ten krok

 

[Iwon]

Co do mleka, młody pije zarówno zwykłe krowie, jak i bebilon. Ten drugi daję mu często wieczorkiem oprócz kolacji, najczęściej podczas wieczornej bajki. I tutaj mam do Was pytanie- czy Wasze robaczki piją mleko z butli? Ja daję młodemu modyfikowane z butelki właśnie. Robię to z czystego przyzwyczajenia, ale ostatnio zaczęłam się zastanawiać, czy Kornel nie jest już na to trochę za duży? Tym bardziej, ze napoje pije normalnie z kubka, niekapka nie mamy już od dawna...

 

[hanti]

Dziewczyny, te które kupiły takie pamiątkowe albumy dla dzieci: "Moje pierwsze 5 lat", czy wypełniacie je systematycznie?? Bo ja miałam zryw zaraz po zakupie i trochę uzupełniłam ale zatrzymałam się na ząbkach nr 4 i kuniec;-);-);-)
Nie wkleiłam żadnych fotek, no bo do tej pory nie zrobiłam w wersji papierowej

u mnie to samo.............nie mam weny,
a przy Damianie wszystko uzupełniałam na bierząco
co do zębów u nas dopiero teraz wyrzynają się 5,
więć nie byłabym na Twoim miejscu kochana tak bardzo do tyłu

 

[Iwon]

ja też się cieszę,ze sie odważyłam na ten krok

Ło Matyldo, węszę jakąś grubszą sprawę;-) Tak czy inaczej, ja też Cię witam po przerwie

 

[nenius]

Anusia tu widać tę naszą - zdjęcie robione przez Darię :-)

 

[Iwon]

Dziewczyny, te które kupiły takie pamiątkowe albumy dla dzieci: "Moje pierwsze 5 lat", czy wypełniacie je systematycznie?? Bo ja miałam zryw zaraz po zakupie i trochę uzupełniłam ale zatrzymałam się na ząbkach nr 4 i kuniec;-);-);-)
Nie wkleiłam żadnych fotek, no bo do tej pory nie zrobiłam w wersji papierowej

Nie wypełniam systematycznie Swego czasu zaczęłam wszystko nadrabiać (włącznie z wertowaniem BB, bo było to chyba jedyne miejsce, z którego mogłam czerpać informacje), ale później mój entuzjazm nieco opadł Mam nadzieję, że nie będzie tak, że przy trzecich urodzinach będę nadrabiała hurtem cały drugi rok

 

[NiaNia]

nawiązując do postu Klaudii - jakie mleko piją wasze dzieci? bo Julka kategorycznie odmawia prawie wszystkich mlek modyfikowanych i Juniora i nawet kręci nochalem na smakowe mleka w kartonikach z np. mlekovity. jednynie NAN jeszcze uchodzi i kaszki do picia z nestle :sick::sick::sick::sick::sick:
dajecie maluchom zwykłe mleko z kartonu?

Mój pije z kartonu Łaciate juz od dawna ale tez daje mu Nestle waniliowe, z miodem (ale chyba ten miód go uczula) albo normalne.

Niania- nie mdli Cię po bodymaxie? Kurcze, mi jest zawsze nie dobrze po nim przez pól dnia

Chyba nie

Ale Bodymax+ mdlości kojarzą mi sie z czymś innym Chyba Ematka poszalała

 

[hanti]

Niania łóżeczko super,
wklej kobitko fotki gotowego pokoiku

jeśli chodzi o pościel Damian miał
w ciężarówki,a łóżko w Formułę1,
spał bez problemów........nawet mogę śmiało
rzec,że chętniej się kładł

zastanawiam się nad pościelą dla Otylci

mamy dziewczynek,co pokupowałyście???
u nas jest pościel w krecika,a Otylcia bardzo go lubi
może taką jej kupię........łóżko też mam juz w planach,
ale tak na razie szkoda mi jej już przenieś do siebie,
takie odruchy matki...............:-(