Lipcowe mamy

[Wiki_28]

Witam babeczki
Nie było mnie 3 dni a tu tyle wiadomości
Kasia, Tusia i Mania trzymam za was mocno kciuki napewno będzie dobrze
Graszka z teściowymi to tak już jest dobrze że ja nie muszę mieszkać ze swoją bo byłoby niezbyt dobrze
niby nigdy nie było problemu ale wiecie jak się z kimś spotyka kilka razy w roku to z reguły zawsze jest ok
ale ona to jest kobieta która wszystkich przestawia teść to nie ma do powiedzenia w domu nic
Na początku naszego małżeństwa też próbowała robić porządki poprzez ustawianie męża no ale ja sobie nie pozwoliłam na jej rządy i dała sobie baba spokój

 

[martica5]

Cześć dziewczyny dziś w nocy bolały mnie kości no i jeszcze miałam skurcz łydki super noc nie ma co ale juz mi lepiej . Mam nadzieję ze z naszymi laskami i ich dzidziusiami wszystko w porządku

 

[frida27]

Ja byłam wczoraj wybrać kafle do domu i przyjechałam taka połamana że wszystko mnie bolało.
Kurcze chyba coraz bliżej porodu bo zaczynam odczuwać ciążowe dolegliwości.

 

[mania]

Czesc!
oj ale wiesci o poranku  biedna Kasiunia!!! Kasiu trzymaj sie dzielnie!!! malutaka poglaskaj przez brzuszke niech sobie jeszcze posiedzi w ciepelku

A ja dzis w nocy spac nie moglam  od czasy do czasu jakis skurcz ale nic powaznego..tyle tylko ze moja czujnosc zostala wzmozona i tyle

Klaudus nie chce Cie niepokoic ale po porodzie to raczej tak nalesnikow nie wcinaj ani ruskich pierogow, nic co smazone, ani co moze powodowac wzdecia a w ruskich chyba  cebylka jest?
ugotuj sobie jeskies zupki leciutkie np z ziemniaczkow i marchewki na piersi kurczaka, mozesz zobic chyba tez potrawke-to taki bialy sos do ryzu, delikatny i bardzo dobry, moze jekies duszone warzywa
te pare dni po porodzie jest dietka i troszke trzeba sie przemeczyc ale potem stopniowo mozna roznosci wprowadzac...aaaa ja ostatnio zrobilam pierogi dla Tymcia (zmiksowalam piers kurczaka z warzywami i to bylo nadzienie do pierogow-moze cos takiego albo wyeliminuj ta cebule z ruskich i bedzie ok    )

 

[graszka-po]

hihi...chyba spora nas tu takich co ponocach spać nie mogą a to skurcze łydek,a to siusiu,a to piciu się zachce w srodku nocy :

 

[brunetka]

Ja też dołączam do klubu nocnych marków.

 

[mania]

no tak ale u mnie to nie skurcze lydek u mnie juz Gabi sie szykuje te lydki to jeszcze jakos bym znosla a tak ....na zegarek co chwilke zerkam czy aby sie nie zaczyna...z Tymciem takie akcjebyly na tydzien przed porodem wiec zaczynam panikowac czy aby Gabi nie idzie tym samym tropem

 

[Niuńka]

Jeju, dziewczyny wy się już naprawdę pomalutku szykujecie do porodów. :

 

[graszka-po]

Mania no w sumie jak dla mnie to nic dziwnego ...ja syna rodziłam w 37 tygodniu i naprawde zdrowiutki chłopak się urodził

 

[eliall]

Graszko jeszcze mi sie tak przypomnialo na ten Twoj wyjazd: pamietaj zeby zabrac ze soba karte ciazowa i wszystkie wyniki badan na wszelki wypadek jakby Ci sie zachcialo rodzic wczesniej a tak poza tym to ja wybralam sie w podroz jak bylam w 6 miesiacu i to jeszcze autobusem z Brukseli do Suwalk czyli 1700km.
Troche ciezko bylo ale dalo sie przezyc.