reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

Żartujesz? Zabierasz Dawida na kilka godzin do fryzjera???

Znam niejedną osobę, która tak robi. Co w tym dziwnego? :confused: Kwestia temperamentu dziecka. Moje akurat by nie usiedziało na miejscu, ale są takie, które w każdych warunkach da się okiełznać - kuzynka zabrała 10 miesięcznego synka do Tybetu i to nie na wakacje, tylko w związku ze swoją pracą naukowca. Fryzjer przy tym to pikuś :dull: Nie wszystkie matki mogą liczyć na czyjąś pomoc, a korzystać z życia chcą, jak każde inne kobitki ;-)
 
reklama
Hejooo :)
ale dzis mam humorek :happy2: montują mi w końcu kuchnię i szafy
w przedpokojach, czyli koniec ery życia na pudełkach :happy2::rofl2::happy2::rofl2::happy2:

mam jeszcze pytanie jak u was jest z ubrankami? bo ja mam problem ze spodniami bo wszystkie oprócz dresowych są za szerokie i muszę krzysiowi zakładać szelki albo wszywać gumki w pasie bo inaczej mu spadają z dupki
nie wiem czy tylko on jest taka chudzina czy te ubrania są tak szyte :eek:

dobra nie ma nikogo więc idę się umyć

Ja ostatnio kupilam Mackowi suuuuper spodnie w C&A. Mają tam taką serię Palomino. To są fajne i taniusie uranka. Zaleta tych spodni jest glownie taka, że mają regulowana gumke - jak w niektórych spodniach ciążowych. I wlanie w ten weekend jadę zakupić kilka par tych spodenek, takze trochę większych, zeby starczyly na dluzej. Jedna para kosztuje ok. 20-25 zł? O ile dobrze pamiętam.
 
no i bylam na gimnastyce :rofl2: Ale dzis ze mnie byla detka - po porannym glodzie i testach z glukozy moe mięśniecos byly slabione, hm... ide cos porobi, na razie
 
Znam niejedną osobę, która tak robi. Co w tym dziwnego? :confused: Kwestia temperamentu dziecka. Moje akurat by nie usiedziało na miejscu, ale są takie, które w każdych warunkach da się okiełznać - kuzynka zabrała 10 miesięcznego synka do Tybetu i to nie na wakacje, tylko w związku ze swoją pracą naukowca. Fryzjer przy tym to pikuś :dull: Nie wszystkie matki mogą liczyć na czyjąś pomoc, a korzystać z życia chcą, jak każde inne kobitki ;-)

Mnie to jednak dziwi. Rozumiem, że mozna zabrać dziecko, jak się idzie podciąć włosy ale zrobienie balejażu to tak długo trwa, że dorosłemu sie nudzi a co dopiero dziecku. Jakoś nie wyobrażam sobie Darii w takiej sytuacji ale to na pewno racja, że dużo zależy od temperamentu.

No i problemem byłoby robienie siku - mogłoby być ciekawie, gdybym sie nagle co jakiś czas Pani fryzjerce wyrywała i pedzila z językiem do pasa i np. foliami na głowie do ubikacji (o ile by była) lub na trawkę :-)
 
dobrze, że nie wiesz jakie ma plany :happy2::happy2::happy2::rofl2::rofl2:
w końcu z Bytomia do TG wcale nie jest tak daleko, prawda? :ninja2::ninja2::ninja2::ninja2::ninja2::ninja2::ninja2:
ekshibicjonistce ;-)oddałby dziecko pod opieke?? :-p:-p:-p
o rany wg mapy na szukaczu macie do siebie nie całe 12 km, więc propozycja Elfa i zapał M wydaje się być całkiem realny hihihi:rofl2::rofl2::rofl2:
ciekawe tylko kto pierwszy spasuje hihi:-p:-p:-p:-p:-p
hej Edziu , zakłady przyjmujesz? :tak:;-):-p

za darmo to lekkie przegięcie ale pewnie Elfiko stawki miałaby niższe niż ta ostatnia opiekunka, hi hi hi

Tylko gorzej by było gdyby Julka "zaraziła się" charakterkiem od Nisi ;-) - to dopiero Ewelinka mialaby urwanie głowy :szok:
hmm sugerujesz ,że moje dziecko ma aż tak zły charakter? :confused2::dry::chief::oo:
Nie obawiaj sie jakos do tej pory daje sobie rade :tak:
to całe nic............
chociaz do gliwic to 20 km, wiec nie wiem o ktorym miewscie mowiła elfica......
tak tak mówiłam o odległości od Gliwic :tak:

tiaaaaaaaaaa:tak::tak::tak::tak::tak:
od razu lepiej :rofl2:;-)

ciekawe czy u elfa znowu słoneczko? :angry::angry::angry::angry:

u mnie tradycyjnie już gwiździ i leje:eek:
słoneczko jest ale wieje :tak:
 
No i problemem byłoby robienie siku - mogłoby być ciekawie, gdybym sie nagle co jakiś czas Pani fryzjerce wyrywała i pedzila z językiem do pasa i np. foliami na głowie do ubikacji (o ile by była) lub na trawkę :-)

No popatrz, a jednak dla wielu to wcale nie jest problem i obywa się bez takich czarnych scenariuszy :dull:
 
babeczki piszcie jakie macie plany na weekend??
porozkoszuje sie Waszymi hehec :rofl2::rofl2::happy2::happy2::-p:-p:-p

ja będę wmurowywać puszki w ścianach :-p:-p:-p:rofl2::rofl2::rofl2::confused2::confused2::confused2::happy2::happy2::happy2:
chcesz też ?:)

cześć laski:):elvis::elvis::elvis::elvis::elvis:

elfik, no to tylko zostałą nam weryfikacja w realu- daj Boże niedługo zapraszamy do nas :-p

Gazelka na pewno w wawce będziemy w wakacje - na dzień dzisiejszy druga połowa lipca, ale termin jest wstępny a wszystko zmienia się u nas jak w kalejdoskopie z dnia na dzień :p
 
jak się idzie podciąć włosy ale zrobienie balejażu to tak długo trwa, że dorosłemu sie nudzi a co dopiero dziecku

Daleka podróż samochodem, samolotem, statkiem czy czym tam jeszcze chcesz, niedzielna msza święta, zakupy w tesco- to tylko kilka przykładowych sytuacji, kiedy dziecko jest wystawione na próbę cierpliwości. A jednak jakoś dajemy radę :rofl2:
 
reklama
  • aaaaaaaa elf no i chciałam powiedzieć, że ten brak zrozumienia u koleżanek mnie zatroskał - my mamy juz takie krzaczory na działce,że jak przyjedziecie to razem będziemy na golasa ganiać ;-):-p:-p:-p:-p:rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::-D:-D:-D:-D
 
Do góry