hanti
Lipcowe Mamy '05
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2005
- Postów
- 5 250
nieniuś dzięksto ja nie mam szans na poznanie szczegółów... ale nieważne i tak wirtualnie wspieram
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
nieniuś dzięksto ja nie mam szans na poznanie szczegółów... ale nieważne i tak wirtualnie wspieram
No to kolejny dowód na to, że nasze Maciejki są do siebie podobne. :-)Mój Maciek od razu chce się ze wszystkimi kumplować. To chyba dlatego, że ma duży kontakt z moimi uczniami. Od razu wszystkim daje cześć, na ulicy jak zobaczy jakąś kumpelę to woła "Aniaaaaaaa, moja kolezianka" :-) Raz dostał po głowie od dziewczynki, bo wziął jej łopatkę w piaskownicy :-) Czy wasze maluchy też tak mają, że zabawki innych są najlepsze?? Choć bym wzięła wszystkie jego zabawki do piaskownicy, to tam najlepiej bawi się zabawkami innychCzyli wszystko tak na spontana To super !
A wiecie co, ja widzę że Maciek bardzo garnie się do dzieci. Tylko że kilka razy nam sie zdarzylo, że szlismy np. na plac zabaw i Maciek biegł do dzieci. On zawsze albo chwilkę obserwuje dzieci, albo chce z kimś się bawić i wtedy wyciąga rączkę na "cześć" albo daje czy pokazuje coś co ma (samochodzik czy kwiatek). I wielokrotnie zdarzylo sie, że został uderzony, a jeden dzieciak rzucil się na Niego i zaczął gryźć po twarzy
No dobra, dam mu jeszcze 24 godziny ;-):-)Klauduś tak nawiązując do mołżów,
to Twój zawsze jest aniołem,
więc faktycznie chyba ma stresa ostatnio,
a że przez cały czas potrafi być kochany,
to taki malutki dyskomfort można chyba zaakceptować,
oczywiście nie za długo;-);-);-);-)
Cześć kobitki