reklama
Klaudia
Lipcóweczka 2005
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2005
- Postów
- 6 965
Czesc wam Ja dzisiaj jakaś nie w sosie Pół nocy nie przespałam, bo najpierw jakieś siksy z klatki obok imprezowały do 2 w nocy i darły się w niebogłosy. Trzeba było okno zamknąć, bo nie dało sie tego słuchać. No to jak zamknęliśmy okno, to duszno było jak fiks, więc też nie dało się spać. Kurde, chyba się starzeję, jak juz na młodzież narzekam A poza tym całą noc brzuch mi się napinał i jakiś taki dyskomfort czułam. No i znowu się zastanawiałam, czy nie zaczynam rodzić
A poza tym to mój mały Kitek chyba dalej siedzi główką do góry, bo jak leżę na plecach to u góry pod piersiami da się wyczuć taką dużą kulę, no i tak myślę, że to chyba główka. Lekarka mi mówiła, że do 36 tygodnia powinien się obrócić, a 36 tydzień za 2 dni, a tu nic
No ale dobrze, już nie narzekam
Kurcze, może podamy sobie jakiś dyżurny numer telefonu, żeby chociaż smsa wysłać, jakby któraś z nas nagle wylądowała w szpitalu? Może bysmy się mniej martwiły.
A poza tym to mój mały Kitek chyba dalej siedzi główką do góry, bo jak leżę na plecach to u góry pod piersiami da się wyczuć taką dużą kulę, no i tak myślę, że to chyba główka. Lekarka mi mówiła, że do 36 tygodnia powinien się obrócić, a 36 tydzień za 2 dni, a tu nic
No ale dobrze, już nie narzekam
Kurcze, może podamy sobie jakiś dyżurny numer telefonu, żeby chociaż smsa wysłać, jakby któraś z nas nagle wylądowała w szpitalu? Może bysmy się mniej martwiły.
elfiko
lipcowe mamy ´05
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2005
- Postów
- 14 057
czesc dziewczyny, Klaudia ta wielka kula jak lezysz na pleckach to zwienczenie macicy czy jakos tak, ja tez mam to samo i pytalam lekarza i tak to jakos nazwal. A ja tez mysle ze moja malutka istotka jeszcze sobie siedzi glowka u mamy pod serduszkiem i ani mysli sie z tamtad ruszac ;D ;D ;D ;D ;D
A u nas dzisiaj pogoda piekna - 15 stopni i wiaterek ;D ;D ;D ;D ;D
A u nas dzisiaj pogoda piekna - 15 stopni i wiaterek ;D ;D ;D ;D ;D
AgaR.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Wrzesień 2004
- Postów
- 2 238
Wiecie gdzies mi uciekl tydzien ciazy ,no tak jakos smiesznie myslalam,ze teraz jest 32 a jest 33hm :.Przebalangowalam czy co? ;D.No i jeszcze do tego wszystkiego zapomnialam przez ten tydzien uzupelniac karte ruchow plodu
U nas tez 15 stopni i wieje-super pogoda o takiej mazylam .
U nas tez 15 stopni i wieje-super pogoda o takiej mazylam .
kolorowa_kredka
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2005
- Postów
- 5 341
ale mam dziśdzień... jakiś płaczliwy siostra przenosi po części graty a ja jestem zła i rozdrazniona że siedzę bezczynnie, a tea lubięprzemeblowania i nic sama nie mogępoprzesuwać
a pogoda u nas troszkę lepściejsza, do rańca padało, a teraz tak pochmurnie i troszkę wiaterek wieje, na zewnątrz 19 stopni a w pokoju mam 27 !! i to okna pootwierane.
oki idę siedzieć z maluszkami
a pogoda u nas troszkę lepściejsza, do rańca padało, a teraz tak pochmurnie i troszkę wiaterek wieje, na zewnątrz 19 stopni a w pokoju mam 27 !! i to okna pootwierane.
oki idę siedzieć z maluszkami
Lilka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2005
- Postów
- 10 824
hej kobietki
u mnie wreszcie chlodzik!!!!!!!!!huraaaaaaaa
rece mi puchna,ale ja mam ogolnie obrzeki nog juz od kwietnia-pierscionkow nie nosze,bo jak zaloze to potem nie moge sciagnac.
a ja lece jesc sniadanko bo dopiero cowstalam ;Dtaki spioch ze mnie
u mnie wreszcie chlodzik!!!!!!!!!huraaaaaaaa
rece mi puchna,ale ja mam ogolnie obrzeki nog juz od kwietnia-pierscionkow nie nosze,bo jak zaloze to potem nie moge sciagnac.
a ja lece jesc sniadanko bo dopiero cowstalam ;Dtaki spioch ze mnie
gazelaczek
*** Wariatka tańczy ***
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2004
- Postów
- 7 350
Halo halo!
Anitko - trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie!!!
Kasiu - czekamy na jakiś chociaż najmniejszy sygnalek co u Ciebie!
Wiecie co, rzeczywiscie przydalo by sie jakos powymieniac telefonami. Żeby w razie wątpliwosci szybko uruchomic "biuro interwencji" Teraz juz jestesmy w różnej formie, poza tym za jakiś czas stopniowo zaczniemy rodzić i tylko będziemy się zadręczać dlaczego ktoś sie nie odzywa kilka dni...
Anitko - trzymam kciuki za pomyślne rozwiązanie!!!
Kasiu - czekamy na jakiś chociaż najmniejszy sygnalek co u Ciebie!
Wiecie co, rzeczywiscie przydalo by sie jakos powymieniac telefonami. Żeby w razie wątpliwosci szybko uruchomic "biuro interwencji" Teraz juz jestesmy w różnej formie, poza tym za jakiś czas stopniowo zaczniemy rodzić i tylko będziemy się zadręczać dlaczego ktoś sie nie odzywa kilka dni...
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: