Lipcowe mamy

[Klaudia]

Aaaaa, no i muszę powiedzieć, że zrobiłam wczoraj bułeczki z cynamonem Elen. Wyszły pyszne. Zrobiłam z 1/4 porcji czyli z 0,5 kg mąki a wyszło ich dwa duże kopiate talerze. Aż wstyd się przyznać, ale Maciuś od rana zjadł... 4!!!!!!! I ja też :-) I pomyśleć, że ja mu słodyczy zabraniam, hihi. No ale tak sobie tłumaczę, że w nich nie ma nic niezdrowego, a on ciągle tylko chodzi do kuchni i woła "Ciacho, ciacho!"
Następnym razem dodam małą modyfikację - czyli posmaruję jeszcze ciasto musem jabłkowym :-)

 

[oliviaa]

a to moje chlopaki:-)
szymek pseudonim operacyjny "zabka"

i niccolo pseudonim operacyjny "lobuziak"

 

[Klaudia]

Olivia, nie pozotaje ci nic innego, jak urodzić kiedyś w lipcu :-)
Przybrani synkowie bardzo fajni :-)

 

[oliviaa]

(mam nadzieje ze zdjecia nie za duze i nie deformuja forum.)
urodzic w lipcu? taaak, jest to pomysl, ktory trzeba bedzie powaznie rozwazyc;-)

 

[niesia]

Dziewczyny, czy wam się dalej leje mleko z piersi, jak przyciśniecie? Bo mi się cały czas leje i tak się zastanawiam, ile jeszcze będzie?

Ja u siebie nie zauważyłam żadnych "wycieków" , nie wiem od czego to zależy, ale może dłużej ode mnie karmiłyście. Ja karmiłam 9 miesięcy.

 

[Martuska]

ps. chyba mnie teraz nie wykopiecie z bb;-)

No nie wiem nie wiem. Musimy chyba zrobic narade;-)

Pewnie, ze nie wywalimy

Olivia to jak juz masz takich slodkich chrzesniakow. (Super chlopaki) to teraz nie pozostaje nic innego jak zaczac starania w pazdzierniku

Dziewczyny starszne pustki weekendowe, ja juz wszystko prawie nadrobilam za wyjatkiem zwierzakow i wstawienia zdjec Alka.
Teraz idziemy na drugi spacer.

Klaudia , ja nie napisalam wczesnie, ale Macius to wsypywanie babci ma juz opanowane na cacy. Dobrze miec takiego malego rozkosznego, szpiega w domu A z mowa jest poprostu rewelacyjny

 

[gazelaczek]

ano nie moje to cudenko;-)
zdziwicie sie pewnie troszeczke ale ja dzieci nie mam. jak wczesniej pisalam szukalam kiedys jakis inf dla kolezanki w ciazy i tak trafilam na bb. a ze mi sie spodobalo to jakos tak wyszlo i systematycznie was podczytywalam. kolezanka urodzila szkraba, po kilku miesiacach moja siostra tez urodzila malucha. w ten sposob dorobilam sie dwoch "synow" w pol roku bo zostalam chrzestna obydwu. starsznie fajne chlopaki sa, uwielbiam ich i jestem bardzo zzyta. starszy nawet zaliczyl taki etap, ze do swojej matki mowil po imieniu, a na mnie wolal per mama
wszyscy mi mowia, ze mam bardzo dobry kontakt z dziecmi i to racja bo ja maluchy wszystkie uwielbiam a one mnie chyba tez bo lataja za mna i usmiechaja mordeczki


poniewaz nie jestem lipcowa mama, dlatego sie wczesniej nie odzywalam(jak sama zauwazylas dwa posty w ciagu dwoch lat), dopiero wasze pytania na temat grecji mnie sklonily, zeby cos naskrobac

ps. chyba mnie teraz nie wykopiecie z bb;-)

Oliviaa, a to mnie teraz zaskoczyłaś To Ty taka pierwsza lipcowa mama bez dzieci ;-)

Dziewczyny, a mi mleko nie leci Mimo że zawsze miała bardzo wysoka prolaktynę, no i jeszcze teraz jestem w ciąży

 

[gazelaczek]

Dziewczyny, jestem w szoku co te Wasze dzieci mówią My to jeszcze nie wyszlismy poza mama, tata, hau-hau i takie tam. Najbardziej zaawansowanym słowem jakie wymawia Maciek jest "Bambo" A zdania to jeszcze w zyciu nie powiedział. Czasem tylko ma jakieś takie długie gadanie, ale nie wypowiada wtedy konkretnych słów tylko cos sobie mamrocze pod nosem, hihi

 

[anusia_80]

Dziekuję Wiki za suwaczek :-)
Jestem mamą 20-miesięcznego Dawidka, który właśnie w tym momencie smacznie spbie koło mnie spi, niesety ale mam komputer w sypialni... Jestem tu nowa, ale mam nadzieję,że przymiecie mnie do swego grona ;-) praktycznie od kilku dni nic nie robię, ale przeglądam watki na forum i BARDZO mi się tutaj podoba, aż jestem zła sama na siebie,że tak pózno odkryłam tą stronę www...ale teraz będę napewno częstym gościem i uczestnikiem wszystkich ploteczek, ktore naprawdę sa bardzo przydatne :-)
Dawid narazie jest jedynakiem,ale mam nadzieję że w sie to zmieni...
Życzę wszystkim Lipcowym Mamuśkom miłego wieczorku !!!

Pozdrówka...

 

[anusia_80]

Mój dawidek tez ma dość ograniczowne słownictwo, przynajmniej to które rozumiem...jest na etapie mama, tata tutu, niam, hau hau...nasladuje zwietrzeta , a na moje pytanie "gdzie jest tata" zabawnie odpowiada "tata papa bum bum".....taki mały cwaniaczek :-)
Opowiada jednak bardzo dużo, szkoda tylko,że nie rozumiemy ani słowa...