reklama
gazelaczek
*** Wariatka tańczy ***
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2004
- Postów
- 7 350
hanti
Lipcowe Mamy '05
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2005
- Postów
- 5 250
Elen nie martw się ja tez nie kumam,jezuuuuuuu! jak czytam te wasze wieczorne pogaduchy to sie zastanawiam ile i co wy pijecie
o co chodzi lipcówkom wieczorową porą..........ihihihihihihihi
bez takich mi tutaj droga pani
kochana chodziło mi o kawę serdeczny uśmiech miłe słowo :-) :-) :-) :-)
oj Elen a to świństwo.............już rozumiem brak dzisiejszego humoru,a ja się dowiedziałam wczoraj, ze pralki nie dostanę. może Franię, bo jest tańsza i w łazience sie zmieści
i w cholere mam już dzisiaj wszystko gdzieś
a pomiń łosiowe gaciory przy praniu i powiedz mu,że się nie da bez nowej
praleczki zapanować nad brudami w koszu
KAWYYYYYYYYYYYYYY!!!!! bo wyglądam tak:
ja wypiłam dzisiaj kawę na pobudzenie
i chyba zbyt silna i teraz tak się czuję
hanti
Lipcowe Mamy '05
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2005
- Postów
- 5 250
hmmm to dla mnie temat raczej drażliwy
moje dziecko odkąd jest na świecie przespało w całości może 3-5 nocy, więcej nie
Budzi sie na smoka przynajmniej raz, jak jej wypadnie ale to sa te fajne noce bo to co teraz znowu wyprawia to juz koszmar. Budzi sie po 1szej i tak ciągle do 5tej z przerwami 20 minutowymi płacze, wierci sie, wstaje,woła mnie ehhh cieżko cięzko.
ja sie łudze,że to zeby są powodem ale czy tak jest naprawde? Nie wiem :sick:
oj kochane nie jesteście same
u nas przebudzenia,marudzenia i kopanie mamusi w łóżku rodziców
to ostatnio standardzik............a ranne pobódki..........mhmmmm
przedział czasowy mamy dość duży od 4:30 do 6:30
elfiko
lipcowe mamy ´05
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2005
- Postów
- 14 057
hehe mnie tam nigdy nue jest trudno zasnąc nawet nad ranem .jesli chodzi o drzwi dżwiekoszczelne to hmm moje dziecko tak potrafi wrzeszczec ze słyszałabym ją przez ściane jesłi nie przez drzwiCo do spania malucha... u nas nie jest już tak tragicznie jak kiedys, ale gdyby tak policzyć noce kiedy Maciek spal od położenia do rana bez chociażby jęczenia, to za wiele tego nie było :-( Teraz coraz częściej zdarza się cos takiego, że nie trzeba juz wstawać do małego, ale przez sen dziecko jęczy, coś woła i w rezultacie i tak się z mężem budzimy. Najgorsze sa takie wybudzenia rankiem, bo wtedy często nie możemy już usnąć, np. od 5-tej A Maciek powierci się i śpi smacznie dalej.
Właśnie wymyśliłam, że w nowym mieszkanku chyba zainstalujemy w pokoju Macka drzwi dźwiękoszczelne ;-)
Elen o moim męzu mówisz??eh, mojego łosia to nawet Julki wrzaski nie obudzą
hmmm powiem takelfff jak tam szperanie po wieziennych zakamarkach????
ten pan wiezien numer jeden to miły dla oczu mych
chyba sie na dlużej do tego więzienia wybiore
elfiko
lipcowe mamy ´05
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2005
- Postów
- 14 057
eee dasz radedobra lecę
musze powiesic pranie,wstawic następne,
odkurzyć
wstawic babke jogurtową,
wstawić gary do zmywarki
zmyc podłogi
i mam na to jakieś 2 godziny.............w sam raz ;-)
ja dzisiaj juz
wyprałam prane, powiesiłam, suche poskładałam,
obiad przygotowałam
posprzątalam łazienke, kuchnie i jeden pokój
poukładałam w apteczce i wywaliłam starocie
upiekłam babke drożdzową
i to wszystko w ciagu 2,5 godziny nie licząc babki bo troche dłuzej sie piekła
elfiko
lipcowe mamy ´05
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2005
- Postów
- 14 057
kto wymyślił nazwę stan błogosławiony???????????????????
Łosie
mężczyźni...............
no mówiłam,ze łosie
elen_dir
Lipcowa mamusia Julenki
- Dołączył(a)
- 20 Październik 2006
- Postów
- 2 205
noooo, a ja prawie skończyłam raport skserowalam sto pięćdziesiąt tysiecy papierów , napisałam dwa prywatne maile , wypiłam 2,5 kawy, przeprowadziłam 6 rozmów telefonicznych i byłam na 1 rozmowie dywanikowej u szefa
teraz zabieram sie za wykres postępu w ubieglym miesiącu i szukanie w sieci jakiegos ciasta z mandarynkami (mam 4 kg + wizyte u teściów w niedzielę) i moze jakieś śniadanko w planach
teraz zabieram sie za wykres postępu w ubieglym miesiącu i szukanie w sieci jakiegos ciasta z mandarynkami (mam 4 kg + wizyte u teściów w niedzielę) i moze jakieś śniadanko w planach
reklama
dobra lecę
musze powiesic pranie,wstawic następne,
odkurzyć
wstawic babke jogurtową,
wstawić gary do zmywarki
zmyc podłogi
i mam na to jakieś 2 godziny.............w sam raz ;-)
Wam coś ten tego.....na głowę spadło;-)eee dasz rade
ja dzisiaj juz
wyprałam prane, powiesiłam, suche poskładałam,
obiad przygotowałam
posprzątalam łazienke, kuchnie i jeden pokój
poukładałam w apteczce i wywaliłam starocie
upiekłam babke drożdzową
i to wszystko w ciagu 2,5 godziny nie licząc babki bo troche dłuzej sie piekła
Ja 1/3 z tego nawet nie zrobiłam bo mam lenia pogodowego. Dopóki wiosna nie przyjdzie leje na wszystko jak ten deszcz za oknem:-);-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: