reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

Nadgonilam - ale nic nie napisze, bo mama niebawem nadejdzie;-) , a musze jeszcze troszke robotki nadgonic:-) .

Wieczorem moze cosik zrelacjonuje:-)

Pozdrawiam wszystkie kobieciny ktore nie dotarly - zalujcie. Takie spotkanka sa naprawde przefajowe.

Klaudia ma w poniedzialki mase roboty wiec odezwie sie zapewne dopiero jutro:-)
 
reklama
No to gratulacjony:tak: ale matka nei wiem zy wiesz jaki tu zwyczaj panuje - kiedy się czymś dotyczacym dziecka pochwalisz natychmiast robi na odwrót :szok: :-D :tak: tak tak to był piewszy i ostatni raz:-p :-D :yes: :wink: :ninja:
eee, no co wy?????? po prostu teraz znów sama myje... a jak wczoraj zapytałam pania w aptece o ten magiczny płyn pokazujący, gdzi ejeszcze nie umyte to sie na mnie głupio popatrzyła....:baffled: :baffled: :baffled: :baffled: :baffled: czy mogę dostać info. o nazwie tego płynu, hę??:tak: :tak: :tak:

Nianiu tu z Toba musze skonsultowac (ktore dzieci jeszcze maja terning nocnikowy za soba????) ile razy na dzien sika Maks?
Julia:tak: :tak: lubi wkłądać do nocnika zabawki a potem zalewać je herbatką z kubeczka :-D :-D :-D :-D a akcję z majteczkami będe musiała przeprowadzić, ajk będe na urlopie, bo naszej opiekunki wolę tym nie obarczać, juz i tak ma kupę roboty i to w tym stanie :sick: :sick: :sick: :sick: zastanawiam sie jednak, gdzie znajdę takie małe majteczki dla Julki :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2:

hihi obawiam sie,ze u nas nawet super hiper znajomy fryzjer nie dokonałby takiego cudu jakim byłoby obcięcie włosów Weroniki :tak::-p:baffled:
Jak jej ścinam grzywke to mała siedzi w swoim krzesełku, w jednej łapce ma pilot od TV w drugiej moja komórke a ja korzystam z jej chwilowego osłupienia spowodowanego dwoma zakazanymi przedmiotami w zasiegu ręki i szybko obcinam to tu to tam :laugh2::tak:
a my mamy metodę na strzyżenie :tak: :tak: :tak: mama naszej opiekunki Żanety jest fryzjerką wię Julia fachowo w zakładzie, w fachowym krzesełku i przed lustrem obcinana jest przez najlepszą z fryzjerek ;-) ;-) ;-) ;-) za strzyżenie bierze 30 PLN:-D :-D :-D ale my mamy, no wiecie, w promocji :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: . a najbardziej jej sie podoba, ze może wziać do rąk wszystko co stoi na blacie przed nią czyli butelki, grzebienie, szczotki i - najwspanialsze - SUSZARKĘ :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2:
kiedyś próbowałam ściąć jej grzywkę w domu - masakra :no: :no: :no:

a ja spac ide bo takie dobre ciasto upieklam,ze jak nie pojde spac to cale zaraz zjem :-p:zawstydzona/y::tak::-D:baffled:
hahahhaaa :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: tak samo jak u mnie :tak: :tak: :tak: :tak: :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2:

Elen kim jestes z zawodu? czym sie zajmujesz? Takie to mi troche znajome wydają się te Twoje dzisiejsze zadania hihih

noo i gdzie kupujesz te bułki cynamonowe bo mi codziennie na nie smaka robisz :-p
bułeczki codziennie w piekarni po drodze do biura :-D :-D :-D :-D :-D :-D musze powiedzieć, że zawsze rano dwie już czekają na mnie spakowane :tak: :tak: :tak: :tak: :tak: :tak: niestety kawę musze robić sobie sama :dry: :dry: :dry: :dry: :dry:
ja przyczyny dopatruje się w tej kawie na dworcu co to byla troche zwietrzala...a zyrtec brałam i calcium popijam ...dzieks

zazdroszcze odespania:tak: :tak: ja dzis od 5:30 na nogach... ale przez to ze jestem w pracy i mam podobny plan jak Elen :)-p :cool2: ) moge sobie z wami poklikac :tak: :laugh2:

a ja dostawałam uczulenia od zyrtecu :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D
skoro każda sie chwali:ja nie śpię od 4.15 :dry: :dry: :dry: :dry: :dry: i musze wam powiedzieć, że mimi deszczu już było u nas jasno o tej godzinie :tak: :tak: . no i po sobotnim mini-remoncie w końcu mamy ciepłą wode KIEDY CHCEMY i bez stresu mogłam wziąć rano prysznic, umyć włosy a nawet ogolić nóżki :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: nie będę sie stresowana na wieczornym fitnesie, ze mi cos odrasta na łydkach:-p :-p :-p :-p :-p :-p :-p :-p
 
byliśmy w piątek z M na Testosteronie i muszę sie przyznać, że chyba za stara i zbyt zgorzkniała już jestem :sick: :sick: :sick: :sick: :sick: :sick: :sick: bo poza kilkoma perełkami, które można wyliczyć na palcach jednej ręki (np. Kot udajacy Frankensteina albo pytający o "ubikat", informacja o szkodliwości wódki :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: ) film mnie raczej zdołował i zniesmaczył niż zabawił :-( :-( :-(
choć z drugiej strony - może dwa lata temu inaczej odbierałabym dowcipy o tym, że wszystkie kobiety to s**i i k***y i każda zdradzi (poza kilkoma żonami, matkami i ciotką Kota) a faceci mają poligamię w genach i hormonach i inaczej po prostu nie potrafią...

eh, gdyby nie Karolak i młody Stuhr wyszłabym z kina po 10 minutach filmu....
:dry: :dry: :dry: :dry: :dry: :dry: :dry: :dry: :dry: :dry: :dry:
 
Witam poweekendowo :-) Za nami pierwszy sukces w oduczaniu dziecka od uciekania z wyrka. Wczoraj położyliśmy go spać, zamknęliśmy drzwi, młody oczywiście wyskoczył z łóżka i zaczął beczeć przy drzwiach, że chce wyjść, wtedy wtargnął łoś i powiedział mu stanowczo, że ma iść spać. Kornel pobiegł na wyro, zamknęliśmy drzwi, potem nasłuchiwaliśmy czy znowu idzie ;-) Wstał ponownie, podszedł do drzwi, ale już nie wymuszał niczego płaczem, tylko po kilkunastu sekundach poszedł grzecznie spać :cool2: Tak więc opcja z udziałem łosia przyniosła natychmiastowy skutek (Dasaria :cool2: )
Witam:-) :-)
No to świetnie Iwon :tak: :tak:
Aż jestem ciekawa jak to u nas będzie wyglądać, czy oli też będzie wychodził z łóżka?:confused:
Ale teraz wiem jaki jest na to sposób:tak: :cool2:
 
a tak w ogóle to strasznie wam zazdroszczę tego spotkania lipcówek :tak: :tak: :tak: :tak: :tak: :tak: :tak: :tak: :tak: :confused: :confused: :confused: :confused: :confused: :confused: :confused:


Zapraszamy na kolejne ;-);-);-):-D:-D:-D:-D o tak tak:tak::tak::tak:


Julia:tak: :tak: lubi wkłądać do nocnika zabawki a potem zalewać je herbatką z kubeczka :-D :-D :-D :-D a akcję z majteczkami będe musiała przeprowadzić, ajk będe na urlopie, bo naszej opiekunki wolę tym nie obarczać, juz i tak ma kupę roboty i to w tym stanie :sick: :sick: :sick: :sick: zastanawiam sie jednak, gdzie znajdę takie małe majteczki dla Julki :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2:


a my mamy metodę na strzyżenie :tak: :tak: :tak: mama naszej opiekunki Żanety jest fryzjerką wię Julia fachowo w zakładzie, w fachowym krzesełku i przed lustrem obcinana jest przez najlepszą z fryzjerek ;-) ;-) ;-) ;-) za strzyżenie bierze 30 PLN:-D :-D :-D ale my mamy, no wiecie, w promocji :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: . a najbardziej jej sie podoba, ze może wziać do rąk wszystko co stoi na blacie przed nią czyli butelki, grzebienie, szczotki i - najwspanialsze - SUSZARKĘ :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2:
kiedyś próbowałam ściąć jej grzywkę w domu - masakra :no: :no: :no:

bułeczki codziennie w piekarni po drodze do biura :-D :-D :-D :-D :-D :-D musze powiedzieć, że zawsze rano dwie już czekają na mnie spakowane :tak: :tak: :tak: :tak: :tak: :tak: niestety kawę musze robić sobie sama :dry: :dry: :dry: :dry: :dry:

Majtki kupiłam młodej w atlanticu, takie właśnie malutkie-słodziutkie hehe:-D, ale jeszcze premiera przed nami :-D

Julka też uwielbia suszarkę, jak sobie suszę włosy to zawsze mi asystuje:cool2:

Bułeczki mmmm:-D:-D

poznańskie buleczki mmmmmmmmmmmm :-D:-D:-D:-D


byliśmy w piątek z M na Testosteronie i muszę sie przyznać, że chyba za stara i zbyt zgorzkniała już jestem :sick: :sick: :sick: :sick: :sick: :sick: :sick: bo poza kilkoma perełkami, które można wyliczyć na palcach jednej ręki (np. Kot udajacy Frankensteina albo pytający o "ubikat", informacja o szkodliwości wódki :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: ) film mnie raczej zdołował i zniesmaczył niż zabawił :-( :-( :-(
choć z drugiej strony - może dwa lata temu inaczej odbierałabym dowcipy o tym, że wszystkie kobiety to s**i i k***y i każda zdradzi (poza kilkoma żonami, matkami i ciotką Kota) a faceci mają poligamię w genach i hormonach i inaczej po prostu nie potrafią...

eh, gdyby nie Karolak i młody Stuhr wyszłabym z kina po 10 minutach filmu....
:dry: :dry: :dry: :dry: :dry: :dry: :dry: :dry: :dry: :dry: :dry:

HAhHAHA, no to nie jestem sama, mam podobne odczucia po tym filmie:-D
Kilka dobrych scen a reszta to o kant d... rozbić :laugh2::laugh2::laugh2::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Zapraszamy na kolejne ;-);-);-):-D:-D:-D:-D o tak tak:tak::tak::tak:

Majtki kupiłam młodej w atlanticu, takie właśnie malutkie-słodziutkie hehe:-D, ale jeszcze premiera przed nami :-D


Julka też uwielbia suszarkę, jak sobie suszę włosy to zawsze mi asystuje:cool2:

Bułeczki mmmm:-D:-D

poznańskie buleczki mmmmmmmmmmmm :-D:-D:-D:-D



HAhHAHA, no to nie jestem sama, mam podobne odczucia po tym filmie:-D
Kilka dobrych scen a reszta to o kant d... rozbić :laugh2::laugh2::laugh2::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

no nareszcie!!!!! a juz myślałam, ze jakaś chora i nienormalna jestem :eek: :eek: :eek: :eek: :eek: a najgorsze były te idiotki, które siedziały obok i śmiały sie w momencie kiedy mi sie chciało ży..... wymiotować. :baffled: :baffled: :baffled: :baffled: :baffled: :baffled: :baffled: :baffled: :baffled: :baffled: :baffled: :baffled: :baffled: :baffled: :baffled: chyba pójdę na Iluzjonistę :tak: :tak:

co do spotkania: CHETNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

co do majteczek: hmmmmmm, Julka, ta nasza chudzina, ubranka rozm. 80 ma ciągle za duze...:baffled: :baffled: :baffled: :baffled: a w atlantiku robią miniaturkowe majteczki, tak??? :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2:
 
a najgorsze były te idiotki, które siedziały obok i śmiały sie w momencie kiedy mi sie chciało ży..... wymiotować. :baffled: :baffled: :baffled: :baffled: :baffled: :baffled: :baffled: :baffled: :baffled: :baffled: :baffled: :baffled: :baffled: :baffled: :baffled:

Strach się przyznać, że ja zrywałam boki na tym filmie :confused: :eek: :baffled: :sick: :dry: :sorry2: :crazy: :rolleyes: :ninja: :rolleyes2: :unsure: :huh:

A tak serio, mnie film rozbawił strasznie, choć przez pierwsze kilkanaście minut wydawało mi się, że wypad na niego to pomyłka. Potem jednak dostałam zajebistą dawkę humoru :cool2: Choć faktycznie nie poleciłabym filmu każdemu :eek: Ja np. podchodzę to zacytowanych tekstów o kobietach z dystansem, bo taki też jest wydźwięk tego filmu. Mnie rozbroiła gra aktorska, scenariusz i groteska! :cool2: Ale ja np. uwielbiam Jima Carrey'a którego połowa ludzi uważa za idiotę :-p więc może faktycznie mam trochę inne poczucie humoru ;-) (Brunetka :cool2: )
 
reklama
Strach się przyznać, że ja zrywałam boki na tym filmie :confused: :eek: :baffled: :sick: :dry: :sorry2: :crazy: :rolleyes: :ninja: :rolleyes2: :unsure: :huh:

A tak serio, mnie film rozbawił strasznie, choć przez pierwsze kilkanaście minut wydawało mi się, że wypad na niego to pomyłka. Potem jednak dostałam zajebistą dawkę humoru :cool2: Choć faktycznie nie poleciłabym filmu każdemu :eek: Ja np. podchodzę to zacytowanych tekstów o kobietach z dystansem, bo taki też jest wydźwięk tego filmu. Mnie rozbroiła gra aktorska, scenariusz i groteska! :cool2: Ale ja np. uwielbiam Jima Carrey'a którego połowa ludzi uważa za idiotę :-p więc może faktycznie mam trochę inne poczucie humoru ;-) (Brunetka :cool2: )
:sorry2: :sorry2: :sorry2: :sorry2: :sorry2: :sorry2: :huh: :huh: :huh: :huh: :huh: :huh: :huh:
sorry, nie chciałam nikogo obrazić, naprawdę

po prostu ten zakres tematyczny ma dla mnie zbyt osobisty i zbyt bolesny wydźwięk. jakoś nie potrafie jeszcze śmiac się z przywolenia na ogólnie obezwladniajacą myśl, że wszyscy zdradzaja i mają do tego prawo. Bo hormony, natura, geny, środowisko itp.....
 
Do góry