reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

No same poczytajcie, dla Was malutki fragment:

Opowiada jej facet

Pytanie: macie własny język, którym sie porozumiewacie?
on: Pewnie, ze mamy. Najczesciej niecenzuralny.
Mamy tez dwie prywatne ksiązeczki, które zapisujemy tylko dla siebie. Jedna jest rodzajem dziennika pokładowego naszego związku. Piszemy, raz jedno, raz drugie, co sie dzieje z nami, co wokół nas. Wklejamy tam zdjęcia, bilety, hotelowe rachunki...Druga ksiazeczka słuzy do świntuszenia. Zapisujemy w niej nieprzyzwoite wierszyki i dowcipy...

Pytanie: Do czego byś porównał wasz związek?
on: to jest łaska łagodnego oddychania. Nie oddychasz - nie zyjesz...


Ech...
Ja chce być z jej facetem!!!:rolleyes2: :yes: :wink: :-p
 
reklama
Liluś widzę, że udało Ci się wygrać aukcję ze spodenkami:cool2: :ninja2:
Gratuluję


a co!!!
szkoda ze az ponad 100zł ale sobie przypomniałam ze za brzydkie jeansy z Mili w 2005 dałam 99zł
a te sa super i za te sama kase.....to licytowałam :-)

hahaaa ale gratki za spostrzegawoczosc
QLL_MAN to ja :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :cool2: :cool2: :cool2: :cool2:
 
powiem wam ze odkad K wyjechał nawet specjalnie nie odczułam jego braku bo w sumie przychodzilismy do domu spac ostatnimi czasy i nie spedzalismy wiele czasu razem....
potem sprzatałam i wiecznie cos sobie wymyslałam
nawet makrame zaczełam robic :-p

ale w sobote jak zadzwonil i sie potem rozłączylismy to sie poryczałam...i taki nastroj do dzis mnie utrzymuje :zawstydzona/y:
kazdy mail czy rozmowa tel mnie rozkłada......czy to te hormony:confused:
 
Lilka, na pewnie tęsknota robi swoje, ale i hormony też;-) ;-)!! Nie pamiętasz już jak to było z Milenką? :-) :-) Oj!! Jak ja sobie przypomnę jak byłam w ciąży, to sama się dziwię jak ja sama ze sobą wytrzymałam, taką miałam huśtawkę nastrojów. Mój R. był wtedy biedny :-D :-D
 
reklama
spaćć idę

a Aga chyba pytała o manię
2 tyg temu miałam przyjemność spotkać się z maniulą mieszka kawałek za Poznaniem i nie ma necika zero kabli łącza itd...

Aniu Sz nie ścigaj mnie z tymi chorubskami:cool2: chyba powinnyśmy znaleźsć sobie inną konkurencję co Ty na to;-) hihi

dzisiaj byłam znowu na kontroli powiedziałam lekarzowi że to strasznie nudne takie chorowanie i co tydzień czasami 2 razy w tyg jestem u niego

nie chce mi ię tam łazić więc odmówiłam kolejnej wizyty
zozpaczony zgodził się że wpadnę za 2 tyg hihi

no chyba że coś się bedzie działo albo zatęsknię za Nim hihiih

o matko jakie to romantyczne:-p :laugh2: :sorry2: :rofl:

kończe bo o tej godzinie piszę już wyłącznie bzdury
 
Do góry