reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

Edytko, ja tez Mackowi daje rano mleko w butli. Szybciej i bez łopotu. I poki co wcale nie mysle o zmianie tego zwyczaju - wygoda nade wszystko ;-)

Zaraz ide do sklepu oglądać kuchnie i łazienki. Ktora idzie ze mną?" Tak i sie nie chce samej isc.. Czy tez tak mialyscie kiedys, że wszedzie chodzilyscie w koleżanka? Ja uwielbialam takie wyprawy,potem chcialam wyciągac Rafala, ale On nie lubi. A samemu to tak nudno.....
 
reklama
Edytko, ja tez Mackowi daje rano mleko w butli. Szybciej i bez łopotu. I poki co wcale nie mysle o zmianie tego zwyczaju - wygoda nade wszystko ;-)

Zaraz ide do sklepu oglądać kuchnie i łazienki. Ktora idzie ze mną?" Tak i sie nie chce samej isc.. Czy tez tak mialyscie kiedys, że wszedzie chodzilyscie w koleżanka? Ja uwielbialam takie wyprawy,potem chcialam wyciągac Rafala, ale On nie lubi. A samemu to tak nudno.....

jejuuuuuuuuuuu
weź mnie ze sobą hiihi plisssssss plisssssssssss:zawstydzona/y:
nie będę marudziła :no:;-);-);-)hehe
ja to uwielbiam :cool2::tak::tak::tak::-D:-D:-D:-D:-D
 
U nas do picia służy bidon ze słomką. Ale mleko dalej jest 2 razy dziennie z butli :no:
Młoda nie potrafi pić z normalnego kubka:-(
Może w końcu pora się wziąć i za to?
Tylko np rano z własnej wygody daję jej butlę do wypicia i kładę się "spać", a tak musiałabym poić ją tym mlekiem...

eeeeeeee

jeszcze przyjdzie czas na kubek :tak:

hej :-)
Daria też mleko pije z butli i to z mojego lenistwa:zawstydzona/y: :-p :cool2:
 
Daria dziś nad ranem przywędrowała do naszej sypialni, zupełnie nie wiem kiedy, ale jak mąz wychodził do pracy to jeszcze spała u siebie. Rano budzę się a moje dziecko śpi obok mnie w łóżku :szok: :szok: :szok: :szok: :szok: .
Bardzo ciekawie sie robi, dobrze, że po całym mieszkaniu nie chodzi jeszcze w nocy i bajek sobie nie włącza :-p
 
Hej :-)

Klaudia, Kornel pije jeszcze z niekapka, ale już też coraz częściej z normalnego kubka i idzie mu świetnie, więc zbieram się, żeby ten niekapek w ogóle w cholerę wyrzucić :baffled: Też mam niesmak, że zbiera się tam taki syf i szoruję go na wszystkie sposoby :baffled:
 
Edytko, ja tez Mackowi daje rano mleko w butli. Szybciej i bez łopotu. I poki co wcale nie mysle o zmianie tego zwyczaju - wygoda nade wszystko ;-)

Zaraz ide do sklepu oglądać kuchnie i łazienki. Ktora idzie ze mną?" Tak i sie nie chce samej isc.. Czy tez tak mialyscie kiedys, że wszedzie chodzilyscie w koleżanka? Ja uwielbialam takie wyprawy,potem chcialam wyciągac Rafala, ale On nie lubi. A samemu to tak nudno.....

ja też nie lubię sama chodzic po sklepach :cool2:
 
reklama
Gazelka, super, że dzisiaj finał ze sprzedażą :-) :-) :-) I nie smuć się na zapas, ja też tak robiłam, a jak przyszło co do czego, całe to zamieszanie z opuszczeniem mieszkania i urządzeniem się w nowym miejscu sprawiło, że nie miałam nawet czasu porządnie zatęsknić ;-) I jakoś poszło.
 
Do góry