Lipcowe mamy

[kate332]

oki uciekam bo późno sie już robi
na razie
dobrej nocki

 

[elfiko]

Musze sie przyznac ze nie moge sie odnalesc na czerwcowkach07.
Maja juz swoja grupke a ja tam tylko z doskoku - no bo tu oczywiscie jestem najpierw:-) .
Wiem tylko ze na poczatku - po porodzie wymiana informacji na forum duzo mi dala - nie zginelam i nie zalamalam sie na maksa;-) . No nic pewnie bede je intensywnie czytac a Wam wyrzalac sie - bedziecie to musialy przezyc ze mna - chyba

ja sobie z przyjemnoscia poprzezywam wszystko z Toba Aniu
wiec jakby co to dawaj z tymi zalami do nas chociaz ja mysle ze dasz sobie super rade i ne bedziesz miala zadnych smutkow ani zwatpien

 

[ania.g]

Ja wiem ze na Was moge liczyc - no i juz wszystkie jestescie doswiadczone;-) :-) .

Wlasnie mialam Was zapytac - inteligentnie odkrylam ze pokrowiec na materacyk jest u nas sciagany i mozna go wyprac (po 1,5 roku uzywania chyba w koncu wypada). Tylko my mamy taki wypelniony z jednej strony jakimis ziarenkami (nie pamietam jaki kupowalam) i nie wiem czy to moge tak po prostu do pralki wrzucic

 

[ania.g]

Zbieram sie tez do lozeczka - poczytam "polityke" i pewnie w trakcie lektury odplyne. Padam - do kolejnego spotkania:-)

 

[kaśka k]

kredziu kochana pisz co u Was?

ja też zmykam rano jadę na rezonans 5 miesięcy czekałam na to badanie
można sie przekręcić i oby znowu mi czegoś nie przełozyli bo sie wkur....

paa

co do materacyka nie mam żadnego z groszkiem chyba hhhih a piorę normalnie pokrowiec

 

[kaśka k]

alka nam Michasia pokazała w galeryjce:-)
no to teraz wiadomo jak kawaler wygląda;-) słodki na maksa

 

[hanti]

AniuG najwidoczniej masz taki sam materac,jak my,
czyli z białą gorczycą ,
a to co znalazłam na temat konserwacji:

Materac jak i inne wyroby nie powinny ulegać zamoczeniu. Jeżeli są narażone na nadmiar wilgoci, najlepiej osłonić je cienką folią, a także umieścić w powłoczce z naturalnych włókien. Cienka folia chroni przed zamoczeniem nie zmniejszając korzystnego oddziaływania. Jeżeli mimo wprowadzonych zabezpieczeń dojdzie do zamoczenia, należy wyrób jak najszybciej wysuszyć (np. suszarką do włosów). Wyroby można trzepać, wietrzyć, odkurzać.

u nas jest właśnie jeszcze dodatkowo cieńka folia,
osobiście przetarłabym go mokrą ściereczką z jakimś detergentem
dla dzieciaczków(może mydło dla dzieci)
i porządnie wywietrzyła;-) :-)

Aniu w końcu to Wasz materac i po Jasiu,
a nie od kogos obcego,więc chyba nie potrzebuje jakiegoś
WIELKIEGO PRZEPIERANIA

 

[hanti]

ja też zmykam rano jadę na rezonans 5 miesięcy czekałam na to badanie
można sie przekręcić i oby znowu mi czegoś nie przełozyli bo sie wkur....

Kasieńko jestem myślami z Tobą
i po powrocie koniecznie się zamelduj

 

[hanti]

ja sobie z przyjemnoscia poprzezywam wszystko z Toba Aniu
wiec jakby co to dawaj z tymi zalami do nas chociaz ja mysle ze dasz sobie super rade i ne bedziesz miala zadnych smutkow ani zwatpien

ja tez chętnie sobie to poprzeżywam,
zwłaszcza,że już osobiście nie będę miała okazji,
no chyba,że kiedyś.........kiedyś,jak bedę babcią

 

[hanti]

alka nam Michasia pokazała w galeryjce:-)
no to teraz wiadomo jak kawaler wygląda;-) słodki na maksa

no FAKT Mich kawaler na całego,
miałam juz wcześniej o tym pisać i jakoś mi umknęło ;-)