reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

Brunetko Weronika też odchorowała ostatnie szczepienie co mnie lekko zdziwiło bo do tej porty nawet obrzęku nie miala :baffled:

Coś w tym chyba jest, że im dzieci starsze tym łatwiej u nich o gorączke.
A nie napisłam jeszcze , ze tą gorączkę poprzedził mocny ból brzuszka.:-(
Wydawało sie mi, że może coś zjadł, ale z po przeanalizowaniu jesgo menu nie było w nim nic nowego.
Prawdopodobnie dziecko w taki a nie inny sposób odreagowało sobie stresik poszczepienny.
 
reklama
Aaa jeszcze sie pochwale jak juz jestem na rauszu, ze kupilam sobie film The Lake House, ciesze sie bardzo, bo chcialm miec ten film :happy:

Elficzku i dzieki, ze tak ladnei odpisalas na moj post o Alusiu. To takie mile, bo wcale nie liczylam na jakis odzew:elvis: :elvis: :elvis:

Aaa i Alka jestem ciekawa jaki przepis ma Twoja mamusia na syrop z cebuli? U nas zawsze sie kroilo w plasterki cebule i zasypywalo cukrem. Sloik zakrecalo sie ale tak z dostepem powietrza. Za 2 dni mozna juz bylo pic syropek, bo dwie lyzeczki trzy razy dziennie. Ciekawa jestem czy sa jakies inne sposoby:confused:
Nie ma za co kochana, prawde napisałam :tak: :elvis:
Martusiu ja własnie ten filmik mam na wieczór :tak: :-) :-D

co do syropku z cebuli mam taki sam przepis i własnie sie robi u nas ten syropek w związku z tymi paskudnymi infekcjami.
Tylko,ze ja kroje cebule w kosteczke a wtedy ten syropek można juz po jednym dniu pic bo szybciej sie sok wytwarza niz z plasterków :tak:
 
Hejoo :-)

Witam weekendowo :elvis:

Edycia, super, że powoli z młodą wracacie do normalności :elvis:

U nas dzisiaj pogoda cudowna, a powietrze pachniało wiosną. Niestety, nie zmobilizowało mnie to do zrobienia żadnych porządków :baffled: Ugotowałam obiadek i tyle na dziś, leń totalny :-p Ale za to zamówiliśmy już z łosiem w komforcie panele do nowego mieszkanka i mamy też na oku drzwi wewnętrzne :cool2: Acha, w poniedziałek zamawiamy też tapczanik dla młodego. Zdecydowaliśmy się na taki rozkładany fotelik, ze skrzynią na pościel. Zajmuje mało miejsca po złożeniu, a do spania jest wygodny i bezpieczny :tak: Pewnie na początku bedzie z niego uciekał, bo teraz za kratami musi leżeć i już :baffled: Ale liczymy, że szybko zakuma, o co chodzi ;-)

Acha, nie mówiłam Wam, że byliśmy ostatnio na "Rysiu". Polecam! :cool2: Oczywiście dla tych, które lubią dowcip Tyma ;-) A teraz lecę na Misia, bo dają na Polonii.

Pa :elvis:
 
dla Alki wszystkiego naj naj z okazji "okrągłych" urodzinek
prezent2.gif
prezent2.gif
prezent2.gif
i dla wszystki innych solenizantek których urodziny bądź imieniny przeoczyłam
prezent2.gif
prezent2.gif
prezent2.gif
to dlatego że rzadko tu ostatnio zaglądam
 
a tak wogóle to witam wszystkich :-) :-) :-) :-)
ja dzisiaj też miałam luzik
byliśmy z krzyśkiem u mojkej koleżanki wróciliśmy dopiero wieczorem więc nie robiłam nic cały dzien.mmmm ale miło
 
Z Julcią chyba wychodzimy w końcu na prostą... aż się boję pisać, żeby nie zapeszyć:zawstydzona/y:;-)

Klaudiuś, na razie młoda zaczęła wcinać miśkopty, od rana chodzi za mną i "mama mniam mniam ciach" woła hihihi ;-)
Może w końcu coś drgnie do przodu :tak:
e-mamo to super że już wraca Julka do zdrowia, dobrze że już się to wszystko co najgorsze skończyło

Witam kochane:-) :-)

Mnie niestety dopadło wstrętne choróbsko:sick:
Tak strasznie mnie boli krtań i wszystkie mięśnie, do tego gorączka :-(
Jeszcze na dodatek jesten sama z 2 dzieci, musiałam sobie zapodać panadol, żeby wstać z łóżka
Wiki biedna jesteś, wiem jaki to ból jak się nie można położyć mimo złego samopoczucia
trzymaj się!!
 
reklama
Do góry