No a ja dzis rozpoczynam WIELKIE PRANIE dla malucha! WSZYSTKO trafi do pralki, chyba caly dzien mi to zajmie, bo rzeczy uzywane mam zamiar prac dwukrotnie. Bede rowniez szykowac pokoik dla mojej malej. Pozostaly do pomalowania okno i drzwi, no moze jeszcze regalik, jak dam rade.
Niestety wszystko bede robic sama i przy pomocy corki, bo moj ukochany musial wyjechac na 4 dni.... Oby mnie nic nie zlapalo w miedzyczasie, nie chce rodzic sama!!!!!!!!!
A wiecie, dzis w nocy snilo mi sie, ze karmie Rozyczke, i ona byla usmiechnieta i najedzona! Oby to byl w 100% proroczy sen!
O Boze jak zesz wszystko mnie w nocy boli, przy kazdym wstawaniu musze uskuteczniac malpie sztuczki, zeby w ogole uniesc sie z pozycji lezacej, a potem jeczac ide do wc... Wy tez tak pewnie macie?