reklama
e_mama
Lipcowe mamy '05 '09
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2005
- Postów
- 10 084
Dziś bylam na zakupach. Wzięłam dzień urlopu i postanowilam się wyluzować i poszaleć Z tym spaniem to nie przesadzalam - ale wszystko przez Maćka, który ciągle się budzi i rano wyglądam tak: :sick:
AQle od rana bylo już tylko fajnie - spokojnie zjadłam śniadanko, wypiłam kawkę, posiedzialam przy kompiku i polecialam na zakupy.
Kupilam sobie kurtkę, dwie broszki, kolczyli i spinki. W sumie zaplacilam.... 100 zł Byly takie przeceny że szokuś
ło matko to w Warszawie można zrobić tak tanio zakupy? To nie jest sprawiedliwe ;-)
A ja w ramach zrobienia sobie dobrze zapisałam się w poniedziałek do czajki Wracam potulnie po ostatniej zdradzie w lokalnym salonie fryzjerskim
Obciąć grzywkę ?
Zrobić grzywkę i ten sam kolor co w lutym ubiegłego roku hehe, mi się baaardzo podobało. No i oczywiście ZAZDROSZCZĘ wizyty u "miszczunia"
No i siedzę w domu :-(
Nie ryzykuję, że teraz ja utknę w korku...
Ale za to jutro koleżanka przyjdzie do mnie po pracy i będziemy wygrzebywać w mojej szafie jakąś sukienkę dla Niej na imprezę :-) Jak za dawnych czasów, gdy z koleżankami robiło sie przebieranki, żeby odpowiednio wypaść na imprezce
zmykam jeść melona z R ;-)
łeeeeeeee, szkoda że się wyprawa nie udała, ale przynajmniej nie ryzykowałaś jazdy po śniegu i lodzie, podobno warunki drogowe są masakryczne
No i proszę starannie odrobić lekcje
Melduję się i zaraz zmykam :-)
Ciekawe, czy Gazelaczek sie w końcu wybrał na to piwko?
Maciek tez je posiłki w swoim stołeczku, chyba, że jakiś deserek - to wtedy gdzie popadnie.
Kornelkowi i obu Juleczkom dużo zdrówka życzymy!!!!!!!!!
dziękujemy za życzonka
I buziaczek od Julki dla Maciusia
Wiecie, odkąd odstawilam tabsy, to jakas taka wyluzowana się zrobiłam i w ogóle różne dziwne rzeczy chodzą mi po głowie, hm...........
hmmm hmmm dziwne w jakim sensie ? ;-)
kochane:-)
witam sie i zaraz uciekam
mam taki wstrętny nastrój,ze nie bede
tutaj psuć Wam waszego
Nie smutkuj się Hanti, takie wymiędlenie tematu dobrze robi.
Ja Was wczoraj zadręczyłam chorobą Julki ale dzięki temu lżej mi było stawić czoło temu co się działo.
Dziś w sumie była znaczna poprawa. Na noc młoda miała tylko 37,1 i to bez zbijania gorączki. Wczoraj kulminacja temperatury była o 24, zobaczymy co się będzie działo dzisiaj.
Wiecie co jest najdziwniejsze? Jak ją dziś zapytałam: pokaż Julcia paluszkiem gdzie Cię boli to młoda pokazała dokładnie na dziąsełko w miejscu wyżynającej się trójeczki To dla mnie niesamowite, że zrozumiała.
DASARIA
lipcowe mamy '05
- Dołączył(a)
- 3 Grudzień 2005
- Postów
- 3 936
[quotre]
łeeeeeeee, szkoda że się wyprawa nie udała, ale przynajmniej nie ryzykowałaś jazdy po śniegu i lodzie, podobno warunki drogowe są masakryczne
.[/quote]
a ja dziś jeździłam po śniegu i lodzie
i trzy razy w ciągu godziny wpadłam w "półpoślizg"
nie spodziewałam się, że jest taka ogromna różnica w prowadzeniu samochodu w takich warunkach i dopiero teraz zdałam sobie sprawę jaki ze mnie "cieńki Bolek" :-) ;-)
łeeeeeeee, szkoda że się wyprawa nie udała, ale przynajmniej nie ryzykowałaś jazdy po śniegu i lodzie, podobno warunki drogowe są masakryczne
.[/quote]
a ja dziś jeździłam po śniegu i lodzie
i trzy razy w ciągu godziny wpadłam w "półpoślizg"
nie spodziewałam się, że jest taka ogromna różnica w prowadzeniu samochodu w takich warunkach i dopiero teraz zdałam sobie sprawę jaki ze mnie "cieńki Bolek" :-) ;-)
mania
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2004
- Postów
- 3 246
czesc.wieczorna pora.jeju ja juz sama nie wiem kiedy znowu bedzie tak jak dawniej.......czyt : spokojne chwile na bb
kurcze chyba mam problem z organizacja czasu :-( bo ciagle cos mi tu umyka
no nic..
BUziaki dla choruskow!!!!
i dzieki raz jeszcze za odp w sprawie witamin
kurcze chyba mam problem z organizacja czasu :-( bo ciagle cos mi tu umyka
no nic..
BUziaki dla choruskow!!!!
i dzieki raz jeszcze za odp w sprawie witamin
Lilka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2005
- Postów
- 10 824
czesc
ja dzis jak wybyłam z domu po 6 to wrociłam po 20 :sick:
Dasario,ja wiem ze jak sie komus na cos pozwoli to potem ci na głowe wchodza ale.....ja w kazdej nowej pracy na poczatku nie podskakuje,nawet w oddzywkach bo jak nie umiem duzo to jakos tak nie potrafie sie odezwac....:sick:
no i moze dlatego ta tak po mnie jedzie
teraz jak juz jej cos odpowiem to nawet jak mam racje to ona mi musi odpowiedziedz! poprostu musi wyjsc na jej,ze to ona ostatnie słowo powie i juz
ja nie lubie z takimi typami wchodzic w rozmowe bo wiem ze nic nie wskuram
mam niesamowicie mieszane uczucia....chce pracowac bo to kaska i wiem ze mogłabym sobie wtedy na wiele pozwolic itp., ale zas taka atmosfera w pracy mnie odpycha
dosc skutecznie
przepracowałam miesiac juz ponad i dopiero dzis przyniesli mi papiery do podpisania,i jeszcze chca mi dac umowe na miesiac-probną!! a jak sie nie sprawdze to mnie wyleją
no i mam dylemat bo nie chce tych papierkow wypisac bo nie wiem czy chce tam pracowac.....:sick: :sick: :sick: poprostu d...a na całej lini
K mowi ze mam tam byc
a ja dzis podliczyłam sobie ile przez miesiac styczen bede miala godzin i bede miala prawie 260 godzin!!! to w gastronomii jak pracowałam mialam ok.220 i juz było mi za duzo a teraz?????
powiem koordynatorce ze nie chce umowy bo czy zostane we firmie zalezy od pensji jaka mi dadza za te godziny w styczniu
jak dadza mi ponizej 1100zł to niech spadają
w gastronomii za mniej godzin mialam tysiac i to pare lat temu
ja dzis jak wybyłam z domu po 6 to wrociłam po 20 :sick:
Dasario,ja wiem ze jak sie komus na cos pozwoli to potem ci na głowe wchodza ale.....ja w kazdej nowej pracy na poczatku nie podskakuje,nawet w oddzywkach bo jak nie umiem duzo to jakos tak nie potrafie sie odezwac....:sick:
no i moze dlatego ta tak po mnie jedzie
teraz jak juz jej cos odpowiem to nawet jak mam racje to ona mi musi odpowiedziedz! poprostu musi wyjsc na jej,ze to ona ostatnie słowo powie i juz
ja nie lubie z takimi typami wchodzic w rozmowe bo wiem ze nic nie wskuram
mam niesamowicie mieszane uczucia....chce pracowac bo to kaska i wiem ze mogłabym sobie wtedy na wiele pozwolic itp., ale zas taka atmosfera w pracy mnie odpycha
dosc skutecznie
przepracowałam miesiac juz ponad i dopiero dzis przyniesli mi papiery do podpisania,i jeszcze chca mi dac umowe na miesiac-probną!! a jak sie nie sprawdze to mnie wyleją
no i mam dylemat bo nie chce tych papierkow wypisac bo nie wiem czy chce tam pracowac.....:sick: :sick: :sick: poprostu d...a na całej lini
K mowi ze mam tam byc
a ja dzis podliczyłam sobie ile przez miesiac styczen bede miala godzin i bede miala prawie 260 godzin!!! to w gastronomii jak pracowałam mialam ok.220 i juz było mi za duzo a teraz?????
powiem koordynatorce ze nie chce umowy bo czy zostane we firmie zalezy od pensji jaka mi dadza za te godziny w styczniu
jak dadza mi ponizej 1100zł to niech spadają
w gastronomii za mniej godzin mialam tysiac i to pare lat temu
Lilka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2005
- Postów
- 10 824
a K powiedziałam ze widocznie go nie obchodzi fakt ze sie mecze niesamowicie w tej pracy,po tyle godzin ze w domu mnie nie ma,szkołe zawalam,dziecka nie widze,bo przyjde i po godzinie dwoch idzie Mili spac-ze widocznie woli dla tych pieniedzy bym sie meczyła...to co powiedział???
a no ze mam jutro isc i powiedziec ze maja poszukac kogos innego na moje miejsce!! no szlag mnie trafia!!!!
bo wyglada na to ze dla swietego spokoju woli mi powiedziec to co bym chciała usłyszec!!
a ja bym chciała by mnie zrozumiał ze mi tam zle
staram sie to zlewac ale ile mozna??
codziennie jakas docinka przy kliencie musi byc
jakies morały odnosnie pracy to chyba milion na dobe :sick: :sick:
ide spac
sorx ze zanudzam
pewnie ten temat juz wam bokiem wychodzi:sick: :sick: mi tez
a no ze mam jutro isc i powiedziec ze maja poszukac kogos innego na moje miejsce!! no szlag mnie trafia!!!!
bo wyglada na to ze dla swietego spokoju woli mi powiedziec to co bym chciała usłyszec!!
a ja bym chciała by mnie zrozumiał ze mi tam zle
staram sie to zlewac ale ile mozna??
codziennie jakas docinka przy kliencie musi byc
jakies morały odnosnie pracy to chyba milion na dobe :sick: :sick:
ide spac
sorx ze zanudzam
pewnie ten temat juz wam bokiem wychodzi:sick: :sick: mi tez
alka2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2006
- Postów
- 2 242
Ech Lilka współczuje. Z jednej strony, laski mają rację z drugiej doskonale Cie rozumiem - jak widzę tępy łeb to też z nim mi się gadać nie chce
Moja mama zawsze mi mówi " nie dyskutuj z ludźmi którzy wiedzą wszystko...lepiej " i to racja jest bez dwóch zdań. Ale wytrzymać z takim babolem to już masakra
Moja mama zawsze mi mówi " nie dyskutuj z ludźmi którzy wiedzą wszystko...lepiej " i to racja jest bez dwóch zdań. Ale wytrzymać z takim babolem to już masakra
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: