Anikaa
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2006
- Postów
- 3 924
no co Ty, chyba ze lubisz wczesnie wstawac...czasem jak Kuba się "popsuje" i wstaje o 7 to tesknie za dosypianiem (jego i moim)...no własnie, to samo inaczej od 7mej na nogach jest cały dom
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
no co Ty, chyba ze lubisz wczesnie wstawac...czasem jak Kuba się "popsuje" i wstaje o 7 to tesknie za dosypianiem (jego i moim)...no własnie, to samo inaczej od 7mej na nogach jest cały dom
ja pamiętam pierwszy zab i pierwsze kroki :-)o i nasz Elfik też nie zapisał na pamiątke Weronisi,
jej sukcesów w rozwoju........................
trzeba nam było się zgadać szybciej i jak przeglądalam
posty moglam Wam zapisac ,co i kiedy robily wasze maluchy
no nie wiem czy takie to smnieszne ;-);-);-);-)Elficzku nasze córeczki widać
są rannymi ptaszkami,a nie śpioszkami,
co daje dobre rezultaty,kiedy pociechy
idą do szkoły................my nie bedziemy miały
problemów z obudzeniem córuś,a dziewczyny
swoich synusiów będą "koniami z łóżek ściągać"
U nas z mlekiem identycznie. :-)
Matuesz rano budzi się ok.6-7 i pije mleko, poczym zasypia tak do ok.8.30-9.00.
Czasami potrafi przespać "swój mleczny czas";-), ale ja budze sie już automatycznie o tej godzinie, a on zaczyna i tak się bardzo kręcić, spi niespokojnie, więc z reguły i tak wstaję i daje to mleko.
Wtedy zasypia już mocno.
Pewnie gdybym tego nie robiła obudziłby się i tak tylko troche później, a ja wolę jak pije mleko gdy jest jeszcze ciemno, bo nie musze go wtedy przekonywac, że inne dzieci spią i on też jeszcze powinien.
ok ok zostawie jej jeszcze to mleko :-) z czysto egoistycznych pobudek :-)no co Ty, chyba ze lubisz wczesnie wstawac...czasem jak Kuba się "popsuje" i wstaje o 7 to tesknie za dosypianiem (jego i moim)...
tak myśle nad tym mlekiem juz pewien czas bo z jednej strony wcale mi to nie przeszkadza- mam w jednej butli odmierzony proszek, drugą z odmierzoną wodą w podgrzewaczu i tylko przelewam, mieszam i nakładam smoka, z zamknietymi oczami nieraz
ale z drugiej strony chce Weronike od tych pieluch odzwyczaić a co za tym idzie musiałabym ja n nocnik sadzac po przebudzeniu zaraz, jak ja o 6tej posadze to juz spac nie pójdzie nawet jak mleko wypije
no nie wiem czy takie to smnieszne ;-);-);-);-)
no nie wiem czy takie to smnieszne ;-);-);-);-)