reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

reklama
Hellooooo :-)
Udało mi się wskoczyć do was tuż przed końcem pracy, uff..

Joasia, czerwona bluzeczka jest śliczna :tak: Mój typ-trochę sportowa, trochę kobieca, a Tobie będzie w niej na pewno ładnie :cool2:

Edytko, a w jakim sensie mebelki nie spełniają Waszych oczekiwań? Mają jakąś wadę, czy nie pasują do wystroju? :unsure:

Kredka, łączę się z Tobą w bólu- od wczoraj mam nos jak balon, kicham, łzawię, ech...katarzysko mnie dopadło :wściekła/y:
 
Edytko, a w jakim sensie mebelki nie spełniają Waszych oczekiwań? Mają jakąś wadę, czy nie pasują do wystroju? :unsure:

Iwonko, meble pasują nam do wystroju. Myślałam już wcześniej właśnie o czymś takim do salonu, ale podczas montażu okazało się, że są zrobione z kiepskiej jakości materiałów. Są zbyt miękkie, w ogóle nie odporne na zarysowania, uderzenia itp. a wiesz co to oznacza przy Julce. Nie zauważyliśmy tego w salonie i dlatego wybraliśmy te właśnie. Jeszcze sprzedawca zachwalał nam je jako lepsze od pozostałych, bo są fornirowane i mają takie rowki, że wyglądają jak z drewna. Mają wstawki z brązowej skóry (wcale nie były tanie, ech...) Jak mi minie złość to może zrobię fotki i wkleję w wątku budowlanym.
Największy mankament tkwi w szafce-bufecie, na której miał stać telewizor, ona ma przesuwane drzwiczki na takiej szynie i te drzwiczki są osadzone za blisko szuflad wewnętrznych i wystarczy nie domknąć o milimetr szuflady i jak się przesunie te drzwiczki to się zedrze fornir z szuflady. To właśnie zrobił niechcąco monter no i boję się, że jak Julka dorwie się do tych drzwiczek to od razu rozwali te szuflady ! W tej chwili mamy wymienioną szufladę ale co to za meble jak nie można ich swobodnie użytkować tylko trzeba drżeć cały czas przed tym, że się je uszkodzi.:nerd: :no: :no: :no:

Kurcze, bo my nie potrafimy robić zakupów na chłodno tylko zawsze jesteśmy w gorącej wodzie kąpani...
 
Witajcie,

dziś byłyśmy na szczepieniu, Daria zniosła je w miarę dobrze, po skończeniu 2 lat mamy się zgłosic na bilans dwulatka, a do tego czasu mamy spokój :tak: :-)
 
Iwonko, meble pasują nam do wystroju. Myślałam już wcześniej właśnie o czymś takim do salonu, ale podczas montażu okazało się, że są zrobione z kiepskiej jakości materiałów. Są zbyt miękkie, w ogóle nie odporne na zarysowania, uderzenia itp. a wiesz co to oznacza przy Julce. Nie zauważyliśmy tego w salonie i dlatego wybraliśmy te właśnie. Jeszcze sprzedawca zachwalał nam je jako lepsze od pozostałych, bo są fornirowane i mają takie rowki, że wyglądają jak z drewna. Mają wstawki z brązowej skóry (wcale nie były tanie, ech...) Jak mi minie złość to może zrobię fotki i wkleję w wątku budowlanym.
Największy mankament tkwi w szafce-bufecie, na której miał stać telewizor, ona ma przesuwane drzwiczki na takiej szynie i te drzwiczki są osadzone za blisko szuflad wewnętrznych i wystarczy nie domknąć o milimetr szuflady i jak się przesunie te drzwiczki to się zedrze fornir z szuflady. To właśnie zrobił niechcąco monter no i boję się, że jak Julka dorwie się do tych drzwiczek to od razu rozwali te szuflady ! W tej chwili mamy wymienioną szufladę ale co to za meble jak nie można ich swobodnie użytkować tylko trzeba drżeć cały czas przed tym, że się je uszkodzi.:nerd: :no: :no: :no:

Kurcze, bo my nie potrafimy robić zakupów na chłodno tylko zawsze jesteśmy w gorącej wodzie kąpani...

My niestety dokładnie tak samo robimy zakupy, ale staramy się to zmienic :-p :nerd:
 
A ja właśnie odkryłam u Maćka dwa nowe ząbki: 4 czwórki dolne już je czuć pod palcem :) Czyli już mamy 12 ząbków.

A Maciek teraz wyciągnął poduszkę z łóżeczka i chodzi z nią po domu. Chyba pora spać!! :-)
 
witam wszystkich
lżejsza o kilka kilogramów i o woreczek żółciowy, na razie nie mogę za wiele siedziec przed kompikiem, wczoraj wyszłam ze szpitala
może będę zaglądać od czasu do czasu ale chyba dopiero jak mi usuną szwy bo mnie strasznie wkurzają
 
reklama
Witaj Kate!
Odpoczywaj i zdrowiej a tych utraconych kilogramów to Ci zazdroszcze
A jak Krzyś zniósł rozłąkę z mamusią?
 
Do góry