reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

kochane jak ja cierpie ze nie sa we troje i ze nie moze tymi jeszcze miec rodzenstwa :baffled:
img0278ng4.jpg
img02752mx8.jpg
img020009st1.jpg


a tu obecna chwila mali artysci
art0009fn0.jpg
 
reklama
KURCZE CHCIALABYM WAS PONADRABIAC BO TYLE TU SIE DZIEJE ALE MUSZE SPADAC WODE NA MAKARON GOTOWAC (DZIS KLUCHY A CO !) ZLE SIE CZUJE PO (sorks) goda do bani i wogole nocka tez ble.....................

mam nadzieje ze pozniej bede !!
 
babulki,czy to jest dziennik naszej MELANI????????
Dziennik obserwatora czyli DALSZE LOSY MEL w UK:confused:

Tak tak to nasza Malcia.

A melcia bedzie miała chłopczyka :-) :tak:


Dziewuszki moje kochane : dziekuje za zaliczenie hihi:-D :-) :-) :-D :happy:
Dziś juz prawie nie pamiętam wczorajszego ryku więc dzialamy dalej. Obiecuje wytrwałość:tak: ;-)
 
iwonka nie chodzi mi o to, ze sie nie spodobał, muzyczka była super, swietne zdjecia.........ale brakowało tego, co tak wszystich zachwycilo w ksiazce.........za mało tej metafizyki....

zakonczenie mnie zdziwilo, w ksiazce jest bardzo znaczace a tutaj........
no i historia nie tak sie skonczyła.........

No tak, to miałam na myśli :happy: Film jest całkiem niezły i podejrzewam, że gdybyś nie czytała książki byłabyś nim całkiem usatysfakcjonowana. Ale w zderzeniu z powieścią, wrażenie musi być dosyć ubogie..Zresztą, tak jak pisałam, nawet ja wyczułam, że pewne wątki zostały potraktowane marginalnie i jakoś tak bez sensu. No i to nieszczęsne, nic nie wnoszące zakończenie...
 
chcialam przeogromnie podziekowac Niani i Elficzce za doradzenie w sprawie lekow dla Milenki

moje dziecko całą noc przespało spokojnie!! bez pobudek spowodowanych niemożnością oddychania
jest wyspana i....jej stan zdrowia jest bez porownania o niebo lepszy niz wczoraj!!!

ani gorączki,ani smarki nie leca z nosa!! prawie nie kaszle!!! :szok: :szok: :szok:
ten syropek jest faktycznie bombowy!!
Nasiwin (za słaby jak dla nas) zamienilismy na Oktriwin i Milena przespała calą noc! :szok:

bardzo wam dziekuje :elvis: :elvis: :elvis: :elvis: :elvis: :elvis: :elvis: :elvis: :elvis:


Ale czadowo:-) Nawet nie wiesz jak się cieszę.
 
O matko jak za straych czasów !! Nadrobiłam uff!

Wiecie co minęło juz trochę czasu od Maksa poparzenia. Nie robilismy praktycznie od tamtej pory zdjęc. A nawet jeslijakies były to staralismy się nei robić zdjecia rączki , żebym nei mieć złego wspomnienia, zeby jak najszybciej zapomnieć. Ale ostatnio zrobilismy i tu widać maleńki kawałeczek zagojonej juz ranki.

[url=http://img205.imageshack.us/my.php?image=dscn1370hf1.jpg][img=http://img205.imageshack.us/img205/7788/dscn1370hf1.th.jpg][/URL]
 
O matko jak za straych czasów !! Nadrobiłam uff!

Wiecie co minęło juz trochę czasu od Maksa poparzenia. Nie robilismy praktycznie od tamtej pory zdjęc. A nawet jeslijakies były to staralismy się nei robić zdjecia rączki , żebym nei mieć złego wspomnienia, zeby jak najszybciej zapomnieć. Ale ostatnio zrobilismy i tu widać maleńki kawałeczek zagojonej juz ranki.

 
reklama
cześc babeczki
mam chwilke czasu bo Weronika spi, mamy juz graty wyniesione wiec jak tylko wstanie zabieramy sie do roboty :tak:

Nianiu Maksio śliczny i bardzo podobny zarówno do Ciebie jak i do Twojego M.
No i gratuluje kochana sukcesu w zasypianiu, podziwiam Cie ze sie nie poddałaś ! Ja dzisiaj tez od rana walcze z moim dzieckiem i tez juz ryczała jak lew bo uczymy sie pić z bidonika a ona za nic w Swiecie dzisiaj nie ma na to ochoty. Od rana prawie nic w związku z tym nie wypiła a najgorzej było w momencie kiedy zrobiłam jej mleko i zamiast do jej ukochanej butli wlałam je do bidona :szok: O matko jak ona wrzeszczała,rzucała sie na ziemie, ze złości nie wiedziała co robić i w rezultacie poszła spac bez mleka
A ja to specjalnie zrobiłam zeby ją do tego bidona przekonać, wczoraj ładnie piła a dzisiaj cyrki odstawia ale tez sie nie poddam bo całymi dniami za nia ganiam i wycieram mokre plamy po sokach i herbacie jak pije z butelki i juz mam dosyc
 
Do góry