reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

reklama
no to ja jako ostatnia wpadłam :-) pozegnac sie


jesli chodzi o ubior to Milena jest podzielona na poł :-D
a wiec od pasa w góre nosimy ubrania 80-86(bluzki,swetry)
od pasa w dół (spodnie,body,rajstopki) 92
buty 23,a na zime planuje kupic 24-25 bo to roznie wychodzi rozmiarowo
 
WITAM
ja dzisiaj pierwsza chyba sie melduję, wstaliśmy (tzn krzysiek mnie obudzil bo ja nie musialam tak wcześnie wstawać dzisiaj) o 6:30 więc do tej pory juz mam posprzątane tak od oka w domu, śniadanie zjedzone, naczynia pomyte, głowa umyta (mam nową fryzure :-p )zroobiłam sobie kawke przed wyruszeniem do pracy i mam jeszcze czas na bb :rofl2: :wink: :-)
 
Elfiko, elviski dla Ciebie kochana za toaścik :elvis: :elvis: :elvis: , ale będziemy musiały przełożyć go na piątek, bo przeprowadzka jednak dopiero za cztery dni :wściekła/y: Ja już bym się chętnie zwinęła, bo muszę gotować obiad za pomocą dwóch garnków, spać na materacu i pić wino z literatki :baffled: , ale łosiek stwierdził, że przeprowadzka w środku tygodnia jest bez sensu. Dlategoteż do czwartku powoli będziemy opróżniać wszystkie szafki, pakować ciuchy itp. a w piątek meble i oddanie kluczy :-(

Co do Twojej koleżanki (tylko tyle zdążyłam przeczytać), to bardzo dziwi mnie jej zachowanie, bo o ile Twój sposób wychowywania dziecka jest rzekomo ksiązkowy, o tyle jej jest apedagogiczny :baffled: Nie będę nikogo oceniać, ale uważam tak, jak WIĘKSZOŚĆ (żeby nie napisać wszyscy) psychologów, że regularność jest dla dziecka największym dobrem. Ja staram się również trzymać określonych pór spania, spacerów i posiłków, choć czasem zdarzają nam się odchyły od normy. Tylko ze ja, w przeciwieństwie do twojej koleżanki, nie mówię o tym z radością w głosie, tylko mam wyrzuty sumienia. Dziwna pani, oj dziwna :baffled: A tak na marginesie, czy ona nie jest przypadkiem zazdrosna? O to, że masz dziecko ułożone, że wspaniale sobie radzisz, że masz nas??? ;-) :tak: Troszkę tak to odebrałam?

Witam wszystkie po weekendzie :-)
 
Cześć Wam! Tak tylko wpadłam na chwilkę przed pracą. Nie czytam nic, bo nie mam kiedy. U mnie nastrój paskudny, bo źle z tą moją koleżanką i jej dzidzią. Maluszek gorączkuje, ma złe wyniki krwi, a lekarze nie wiedzą co się dzieje. Co chwilę robią mu jakieś badania, ma kroplówki, więc mozecie sobie wyobrazić jak się czują rodzice - przy tym wszystkim oczywiście, nikt nic nikomu nie powie. Ani się zrobił jakiś krwiak, stresuje się tym wszystkim, a najbardziej karmieniem, które jej nie wychodzi i kółko zamkniete. Normalnie załamka. Obiecałam sobie, że z drugim dzieckiem już nie pójde do tego szpitala,bo normalnie aż mnie trzęsie jak tam wchodzę.

A tak a propos, to u mnie @ dalej brak, a nawet nie mam kiedy sobie testu kupić :( Ale przy tej całej sytuacji, to nawet nie wiem, czy chcę już wiedzieć :-(

Kurde czemu musiało trafić akurat na nich?? Oni się przejmują nawet, jak nie ma się czym przejmować, a teraz to dopiero jest deprecha. Kurde płakać mi się cały czas chce. Czuje się taka bezsilna, a jak pomyślę, że ten maluszek tam cierpi, to aż mnie ściska w dołku.

rzymajcie się babeczki. Ja zmykam do pracy. Dzisiaj do 19 :-(
 
Kornel nosi ubranka na 80-86, a syrkę, to ma chyba największą na tym forum, bo 23 :szok: W piątek kupiłam mu już półbutki na jesień :happy:
 
reklama
Hejooo z kawką :-)

Co do butkow to ja Julce jeszcze na "wcisk" zakładam te, które kupiłam jej w ubiegłum roku w rozmiarze 20, wtedy były na nią sporo za duże a teraz są takie akurat.
Zastanawiałam się nad bucikami na jesień, ale szkoda mi kasy. Wydać ponad 100 zł na butki jesienne i drugą 100 na zimowe to dla mnie trochę za dużo. Mam nadzieję, że do zimy Julcia da radę w tych butkach, które ma.
No i nie wiem o ile większe kupić te zimowe? 2 numery? 3 numery? Kurcze kompletnie nie potrafię kupować butów dziecku.:szok: :baffled: :baffled: :baffled:

Dzisiaj jesteśmy we dwie, ja i moja @. Ale się czuję byle jak... ojjjj:eek:

Klaudia przykro mi z powodu Twojej przyjaciółki :no: :no: Biedna babeczka, przechodzi koszmar teraz... :elvis: :elvis: dla niej i Tymcia ;-)
 
Do góry