reklama
kolorowa_kredka
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2005
- Postów
- 5 341
martus no uroczy widok taki biedny jeszcze kuli glowe w ramionkach taki wystrachany..........ale troszke udaje chyba tez ;-)
tak samo jak ostatnio na maksa udaje ze kaszle ! pokasluje czasami ale jak juz zacznie to pozniej nie wie kiedy skonczyc bo zaczyna udawac a dzis sie z babci smial jak kaszle hehehe
tak samo jak ostatnio na maksa udaje ze kaszle ! pokasluje czasami ale jak juz zacznie to pozniej nie wie kiedy skonczyc bo zaczyna udawac a dzis sie z babci smial jak kaszle hehehe
Martuska
Fanka Lipcowa mama 05'
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2005
- Postów
- 3 338
Oj złobki sa masakrycznie drogieMartusia ja słyszałam ze w Anglii bardzo drogie sa złobki
to prawda?
czy z pensji w funtach wcale nie tak drogo?
Wiecie co ja idę się szybciutko wykapać i zrobic sobie cos do jedzenia jeszcze. Wrócę i jak nikogo nie bedzie to się pożegnam wtedy.
Melll
Mama Julci
- Dołączył(a)
- 5 Luty 2006
- Postów
- 2 142
:-)
Julka jak rozstała się ze smoczkiem to zasypia z tatą albo w dzien w wózku zazwyczaj na polku przed domem
ale jeszcze chwilkę niech sobie zapomni o smoczku na dobre i znów będzie ładnie sama w łóżeczku zasypiać
a wlasnie ktore szkraby jeszcze zasypiaja z mamai lub w wozkach (tu chyba julcia tak ? melciowa ?)
Julka jak rozstała się ze smoczkiem to zasypia z tatą albo w dzien w wózku zazwyczaj na polku przed domem
ale jeszcze chwilkę niech sobie zapomni o smoczku na dobre i znów będzie ładnie sama w łóżeczku zasypiać
kolorowa_kredka
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2005
- Postów
- 5 341
chyba odkrylam jak na zabie zmniejsza sie fotki
a powiedzcie mi wiecie ile kozy chodza w ciazy ???
a powiedzcie mi wiecie ile kozy chodza w ciazy ???
Martuska
Fanka Lipcowa mama 05'
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2005
- Postów
- 3 338
martus no uroczy widok taki biedny jeszcze kuli glowe w ramionkach taki wystrachany..........ale troszke udaje chyba tez ;-)
tak samo jak ostatnio na maksa udaje ze kaszle ! pokasluje czasami ale jak juz zacznie to pozniej nie wie kiedy skonczyc bo zaczyna udawac a dzis sie z babci smial jak kaszle hehehe
Dobry agencik, dobry
Z tym kaszleniem to maja te dzieci, u mnie Alek jak sie zacznie wygłupiac to kaszle jak stary dziad, no dosłownie az mi kiedys głupio było przed sąsiadką, ze moje dziecko tak kaszle, a on sobie zarty robił
kolorowa_kredka
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2005
- Postów
- 5 341
:-)
Julka jak rozstała się ze smoczkiem to zasypia z tatą albo w dzien w wózku zazwyczaj na polku przed domem
ale jeszcze chwilkę niech sobie zapomni o smoczku na dobre i znów będzie ładnie sama w łóżeczku zasypiać
wlasnie ja nie wiem czy tymika lepiej pierw od smoka odzwyczaic czy od zasypiania z nami ........................o ile od czegos go odzwyczaje
Lilka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2005
- Postów
- 10 824
dzisiaj spotkalismy moja siore w markecie Biedronka
no probowała sie dowiedziec gdzie mieszkamy ale nie powiedzielismy.....jakos widzialam jak tyłek podlizywala matce jak bylismy w stanie wojny i nie mam do niej zaufania
ogolnie dowiedzialam sie od niej ze jeszcze jak mieszkalismy na gorze,moja matka zaproponowała jej by sprzedała swoj dom i wprowadziła sie na nasze miejsce z rodziną
w dodatku nic matke nie obeszło ze sie wyprowadzilismy,tak jak podejrzewałam mysli tylko co ''ludzie powiedza?''
i wszystkim na nas psioczy,ze sie wyprowadzilismy i takie tam
ona jest chora
a nam wszyscy mowia ze ona jest ładnie jeb..ta,a ta tego nie widzi ze sama pod soba dołki kopie w oczach ludzi
no ale najbardziej nas ruszyło jak siora mi powiedziala ze...ona jednak cos tam chce Ka rolowi syfu narobic w pracy i chce zgłosic szefowi ze K kradnie piece i sprzedaje na lewo sobie
gdyby choc jeden piec sprzedał......ja juz nie wiem
ale mialam ochote zadzwonic do suki i zrownac z ziemia
ale mysle sobie,ze moze dalej traktowac ja jak powietzre?
ona dla mnie juz nie istnieje.....wiec postanowilam dalej traktowac ja jak nic.....choc w srodku mi sie gotuje
no probowała sie dowiedziec gdzie mieszkamy ale nie powiedzielismy.....jakos widzialam jak tyłek podlizywala matce jak bylismy w stanie wojny i nie mam do niej zaufania
ogolnie dowiedzialam sie od niej ze jeszcze jak mieszkalismy na gorze,moja matka zaproponowała jej by sprzedała swoj dom i wprowadziła sie na nasze miejsce z rodziną
w dodatku nic matke nie obeszło ze sie wyprowadzilismy,tak jak podejrzewałam mysli tylko co ''ludzie powiedza?''
i wszystkim na nas psioczy,ze sie wyprowadzilismy i takie tam
ona jest chora
a nam wszyscy mowia ze ona jest ładnie jeb..ta,a ta tego nie widzi ze sama pod soba dołki kopie w oczach ludzi
no ale najbardziej nas ruszyło jak siora mi powiedziala ze...ona jednak cos tam chce Ka rolowi syfu narobic w pracy i chce zgłosic szefowi ze K kradnie piece i sprzedaje na lewo sobie
gdyby choc jeden piec sprzedał......ja juz nie wiem
ale mialam ochote zadzwonic do suki i zrownac z ziemia
ale mysle sobie,ze moze dalej traktowac ja jak powietzre?
ona dla mnie juz nie istnieje.....wiec postanowilam dalej traktowac ja jak nic.....choc w srodku mi sie gotuje
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: