reklama
Lilka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2005
- Postów
- 10 824
ja tez mykam
wiecie? mam jakiegos wewnetrznego nerwa....czuje jakies napiecie
qrcze nie wiem dlaczego? moze boje sie isc z tymi podaniami o prace i dlatego jestem zdenerwowana?
taki ucisk w zóładku czuje......
a moze presja...brak pieniedzy,a tu zima wielkimi krokami sie zbliza....trzeba sie ubrac i wogole...gwiazdka...
wogole te pieczarki.....porazka
mam zal do siebie ze zawiodłam,
jak pasozyt zaczynam sie czuc
jestem realistką i zanim bym potrafiła tak szybko rwac jak inne to by troche mineło
wogole ja od zawsze mialam tak ze robiłam nie za wolno ale dokladnie,nie umiem szybko a byle jak! i to jest chyba wada ....
a ja tam musialam dojezdzac i bym w sumie na opiekunke zarobila no to chyba sie z celem mija....
szukam dalej, ale chyba sie załamie jak tak dalej pojdzie:-(
wiecie? mam jakiegos wewnetrznego nerwa....czuje jakies napiecie
qrcze nie wiem dlaczego? moze boje sie isc z tymi podaniami o prace i dlatego jestem zdenerwowana?
taki ucisk w zóładku czuje......
a moze presja...brak pieniedzy,a tu zima wielkimi krokami sie zbliza....trzeba sie ubrac i wogole...gwiazdka...
wogole te pieczarki.....porazka
mam zal do siebie ze zawiodłam,
jak pasozyt zaczynam sie czuc
jestem realistką i zanim bym potrafiła tak szybko rwac jak inne to by troche mineło
wogole ja od zawsze mialam tak ze robiłam nie za wolno ale dokladnie,nie umiem szybko a byle jak! i to jest chyba wada ....
a ja tam musialam dojezdzac i bym w sumie na opiekunke zarobila no to chyba sie z celem mija....
szukam dalej, ale chyba sie załamie jak tak dalej pojdzie:-(
e_mama
Lipcowe mamy '05 '09
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2005
- Postów
- 10 084
Dzięki dziewczynki za wsparcie, dzięki ;-) Na otarcie łez po zmianie lokum prawdopodobnie spędzimy tegorocznego Sylwestra pod Zakopanem. Moja firma chce zorganizować taki czterodniowy wypad dla nas i współmałżonków i wszystko wskazuje na to, że pomysł wypali. Super! :-)
Edytko, ja za dwa tygodnie szczepię się przeciw grypie. Robimy tak w firmie co roku
Suuuuuuuuuuuuuuuuuuuuper !!!! z tym Sylwestrem :-) :-)
No my też się zaszczepimy i chciałabym w sumie jak najszybciej, tylko nie wiem czy młodą też szczepić czy jej darować...
A mi łosi dziś mąci cały dzień i nastawia mnie na wyjazd do Zakopca w listopadzie... Ze względu na ostatnie okoliczności, mieliśmy w tym roku dać sobie spokój z wyjazdem, nawet już to postanowiliśmy, ale dziś mu się plany pozmienialy, ech te nasze chłopaki !!!
Iwon
Lipcowe Mamy '05
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2005
- Postów
- 7 810
Edytko, nie zastanawiaj się ani chwili! To właśnie przez ostatnie okoliczności należy Ci się mega relaks! Jedź, tym bardziej, że łoś jest na tak
Brunetka wspomniała o basenie i przypomniało mi się, że zamierzam zapisać się jeszcze w tym miesiącu. To w ramach zadośćuczynienia po ostatnich rowerkach baffled: ), po których chwilowo mam wstręt do dysycypliny sportu, jaką jest aerobik..
Lilka, ja też zrozumiałam, że piszesz o grypie jedynie w kontekście bolącego gardła ;-)
A co do pieczarek- nie bądź dla siebie taka surowa. Przecież leniem nie jesteś, uznałaś tylko, że takie rozwiązanie po prostu się nie opłaca i miałaś do tego prawo. Trzymam kciuki za nową, dobrą pracę! :-)
Brunetka wspomniała o basenie i przypomniało mi się, że zamierzam zapisać się jeszcze w tym miesiącu. To w ramach zadośćuczynienia po ostatnich rowerkach baffled: ), po których chwilowo mam wstręt do dysycypliny sportu, jaką jest aerobik..
Lilka, ja też zrozumiałam, że piszesz o grypie jedynie w kontekście bolącego gardła ;-)
A co do pieczarek- nie bądź dla siebie taka surowa. Przecież leniem nie jesteś, uznałaś tylko, że takie rozwiązanie po prostu się nie opłaca i miałaś do tego prawo. Trzymam kciuki za nową, dobrą pracę! :-)
e_mama
Lipcowe mamy '05 '09
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2005
- Postów
- 10 084
A co do grypy to ja chorowałam na nią może raz w życiu i to nie na jakąś wyjątkowo zjadliwą odmianę, za to znam osoby, którym powikłania po grypie zmarnowały zdrowie, chodzi głównie o zapalenie mięśnia sercowego... Ja wolę dmuchać na zimne, bo podobno po szczepieniu nawet jak się zachoruje na grypę, to przechodzi się ją lżej. No i nie wyobrażam sobie kto miałby się zajmowac Julką jakby mnie taka choroba dopadła. U nas w ubiegłym roku szczepienie kosztowało 30 zł/os.
Klaudia
Lipcóweczka 2005
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2005
- Postów
- 6 965
Brunetka wspomniała o basenie i przypomniało mi się, że zamierzam zapisać się jeszcze w tym miesiącu. To w ramach zadośćuczynienia po ostatnich rowerkach baffled: ), po których chwilowo mam wstręt do dysycypliny sportu, jaką jest aerobik..
Hi, hi ja byłam dzisiaj pierwszy raz na zajęciach po przerwie wakacyjnej (3-miesięcznej) i coś czuję, że jutro tez będę mieć wstręt do aerobiku.:-) Ale ja to uwieeeelbiam. Może jestem masochistką (mój teściu przekręca wszystkie "trudne" wyrazy i mówi "masofistka"), ale lubie mieć zakwasy.:-)
Klaudia
Lipcóweczka 2005
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2005
- Postów
- 6 965
No i po przerwie. Ale nadrobiłam trochę.
Mania! A kiedy przylatujesz??
Martusia, jak fajnie, że już jesteś!!!!!!!!!!!
Elficzku, gratulacje wytrwałości w usypianiu!!
To narazie tyle. Wracam do pracy.
Pa pa - co ostatnio u mojego dziecka oznacza "patelnia" :-)
Mania! A kiedy przylatujesz??
Martusia, jak fajnie, że już jesteś!!!!!!!!!!!
Elficzku, gratulacje wytrwałości w usypianiu!!
To narazie tyle. Wracam do pracy.
Pa pa - co ostatnio u mojego dziecka oznacza "patelnia" :-)
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: