reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

reklama
oglądałyście Miss World ??
Ale kiszka...
Polka nawet do finałowej 16 nie weszła... :-( :-(
i ten koleś co śpiewał na koniec- Po Ra Że Cz Ka !!!
 
nie miałam dzisiaj zbytnio czasu do was zaglądac bo wzielam sie za sprzątanie od rana a potem tak mi zeszło na spacerku z Weronika ,że wróciłam dopiero o 18.30!
cały dzien taki zapracowany a teraz mnie kręgosłup do tego wszystkiego boli wiec zaraz mykam do wyrka.
Moje dziecko zarówno wczoraj i dzisiaj spało dwa razy po godzince w dzień z czego sie bardzo ciesze bo humorek jej dopisywał i była taka wesolutka cały czas. Jednak ta godzinka snu w dzień to dla Weroniki stanowczo za mało i chyba stąd te marudzenie straszne w ostatnim czasie.
No a nocka ostatnia? Idealna! bez pobudek, dopiero nad ranem około 6tej smoczek jej dałam i wstałysmy o 7mej wyspane :tak:
nawet jesli ta super noc to był przypadek to jestem wyspana i moge znowu kilka nocek zarywac(choc niekoniecznie hihi)
 
moje dziecko odkryło wczoraj swoje powołanie- kopacz piaskownicowy :-D
dostała od dziadków swój pierwszy zestaw piaskownicowy własnie wczoraj i od tego czasu nasze spacerki polegaja na dotarciu do piaskownicy na placu zabaw i tam spedzamy 2 do 3 godzin( ja na ławeczce z gazetka, Weronika w piachu z wiadrem i łopatkami) potem następuje walka polegająca na wyjęciu mojego na wpól zakopanego dziecka z piaskownicy i dostarczeniu wrzaskota do domu hihi
 
a mój ból kręgosłupa stąd sie wziął,że na tymże placu zabaw jest taka mała zjeżdżalnia-ślizgawka i moje dziecko sobie zjezdza a ja asekuruje zgieta wpół :baffled: i po takich 20 minutach mam dosyc :-p
 
nie miałam dzisiaj zbytnio czasu do was zaglądac bo wzielam sie za sprzątanie od rana a potem tak mi zeszło na spacerku z Weronika ,że wróciłam dopiero o 18.30!
cały dzien taki zapracowany a teraz mnie kręgosłup do tego wszystkiego boli wiec zaraz mykam do wyrka.
Moje dziecko zarówno wczoraj i dzisiaj spało dwa razy po godzince w dzień z czego sie bardzo ciesze bo humorek jej dopisywał i była taka wesolutka cały czas. Jednak ta godzinka snu w dzień to dla Weroniki stanowczo za mało i chyba stąd te marudzenie straszne w ostatnim czasie.
No a nocka ostatnia? Idealna! bez pobudek, dopiero nad ranem około 6tej smoczek jej dałam i wstałysmy o 7mej wyspane :tak:
nawet jesli ta super noc to był przypadek to jestem wyspana i moge znowu kilka nocek zarywac(choc niekoniecznie hihi)


no ja też dałam sobie dziś czadu ze sprzątankiem, ale i tak jeszcze jeden pokój i łazienka mi zostały na jutro... :-( :-( (błeeeee niedziela) ale przynajmniej okna błyszczą w całej chacie hehehe, w końcu hihihi:no: :szok:

Elfica- gratulacjony !! i niech tak już Weronisi już zostanie :-* :-* :elvis: :elvis: :elvis:

U nas dolna 4-ka, maxymalnie nabrzmiała, ciekawe kiedy w końcu wyjdzie...


Dziś Julka dała popis jak to chce tylko do mamuńci i do nikogo innego...
Wychodziłam z domu na wygibasy a młoda w ryk i tylko do mnie na rączki chciała... Musiałam ją ubrać i na siłę wysłać łośka z nią na spacerek :):baffled: :happy: :happy:
 
reklama
moje dziecko odkryło wczoraj swoje powołanie- kopacz piaskownicowy :-D
dostała od dziadków swój pierwszy zestaw piaskownicowy własnie wczoraj i od tego czasu nasze spacerki polegaja na dotarciu do piaskownicy na placu zabaw i tam spedzamy 2 do 3 godzin( ja na ławeczce z gazetka, Weronika w piachu z wiadrem i łopatkami) potem następuje walka polegająca na wyjęciu mojego na wpól zakopanego dziecka z piaskownicy i dostarczeniu wrzaskota do domu hihi


a zjada piach??? bo moja wczoraj w piachu najadła się go na maxa... i teraz mam srakę czy nie będzie z tego robali :( :szok: :szok: :szok: :szok: :szok: :no: :no: :no: :no: :no: :no: :no: :no:

do tego znowu ma jakieś uczulenie, stare krosty jeszcze nie zeszły a dziś są nowe... i nie wiem czy to alergia na pomidora czy na jajko, czy znowu ją coć pogryzło :szok: :szok: :szok: :-( :-( :-(
 
Do góry