DASARIA
lipcowe mamy '05
- Dołączył(a)
- 3 Grudzień 2005
- Postów
- 3 936
elfiko pisze:DASARIA pisze:zanim ponadrabiam napiszę co się wczoraj stało:
Darcię użarła osa i było pogotowie, i dostała zaszczyk, a ja wpadłam w depresję, bo stało się to w domu.
Zostawiłam ją na parę sekund samą w pokoju, bo poszłam wyrzucic pieluchę i nagle słyszę przeraźliwy krzyk, Daria miała otwartą buzię (tak że było widac migdałki) i darła się w niebogłosy, pierwsza moja myśl : zęby, ale zobaczyłam na jej ramieniu zataczającą się osę, myślałam, że umrę, byłam pewna że użarła ją w buzię, dopadłam telefon i zadzwoniłam na pogotowie, ale coś mnie podkusiło i ściągnęłam jej bluzeczkę i na całe szczęście okazało się że użarła ją zaraz przy szyji, pogotowie przyjechało w ciągu 5 minut, dali jej zaszyk, zyrtek i calcium. Dziewczyny to co ja wczoraj przeżyłam to nie da się opisac, wszystko trwało chwilę, ale dla mnie to była wiecznośc, myślałam, że Darcia się udusi
Kochane uważajcie na swoje dzieciaczki
dziś pozostał jedynie ślad jak po ukąszeniu komara
Joasiu napisz proszę, co można zrobic w takiej sytuacji w domu, zanim przyjedzie pogotowie??? co zrobic jak dziecko zostanie ukąszone w buzię??
boshhh Asiu :-[ daj Darci buziaka od cioci elfiko
Ja tez bym pewnie spanikowała :-[
przekazałam buziaczka