Lipcowe mamy

[tofinek]

o rety! wykryto mnie :laugh:
tak sobie podczytuję, Tofik spi, mężulek w pracy, chalupka ogarnięta a ja czytam...
siedzię teraz w domku, zrezygnowalam z pracy, miotalam się między domem a robótką na pol etatu i chociaż pracę mialam b. dobrą to nie żaluję... nienawidzę robić czegoś tylko trochę... ani nie bylo mnie w domu tak naprawdę ani w pracy a teraz (tzn od m-ca) jest cudownie... uwielbiam być mamą i chcę czerpać z macierzyństwa pelnymi garściami-tyle czekalam na to moje szczęście a teraz jak już ma rok i potrafi komunikować się z nami i można jej tyle rzeczy pokazywać, to po prosttu jest bosko... tak latwą ją zarazić naszymi pasjami... przez to i my mamy więcej czasu wreszcie na nasze przyjemności...
teraz czemy na urlop-wyjazd w ten piątek-nad morze do jastrzębiej góry...

 

[tofinek]

a tak wygląda tośka teraz podczas spacerku w lesie tuli się do drzew, mam nadzieję ze się nie gniewacie że tu wklejam, ale ja juz chyba nie wiem gdzie są tamte poukrywane wątki...

 

[tusia25]

dziewczyny jest jakies badanie co wykryje ze masz raka

tuska a komu tego raka trzeba wykryc co?????


poczawszy od badan podstawowych, poprzez specjalistyczne ( zalezy czego nowotwor podejzewamy!!) i tzw. markery..........

No chodzi mi o to czy wogóle gdzies on jest. Bo ja mam jakies schizy, że mam raka tak się jakoś dziwnie czuje osłabiona i bardzo duzo wezłów mam powiększonych od dłuzszego czasu, antybiotyki dostałam na te węzły i wydaje mi się że to jeszcze pogorszyło

 

[Anikaa]

dziewczyny jest jakies badanie co wykryje ze masz raka

tuska a komu tego raka trzeba wykryc co?????


poczawszy od badan podstawowych, poprzez specjalistyczne ( zalezy czego nowotwor podejzewamy!!) i tzw. markery..........

No chodzi mi o to czy wogóle gdzies on jest. Bo ja mam jakies schizy, że mam raka ta, a;k się jakoś dziwnie czuje osłabiona i bardzo duzo wezłów mam powiększonych od dłuzszego czasu, antybiotyki dostałam na te węzły i wydaje mi się że to jeszcze pogorszyło

tusiu sa takie badania gdzie można sprawdzic predyspozycje do zachorowań na raka ale robione sa chyba tylko w Warszawie...jakbys chciała namiary to Ci dam, bo ja miałam juz takowe robione

a z inne beczki to :-* :-* :-* :-* buziaki dla Ciebie Tusiu za wiesz co

 

[kate332]

witam poczytałam troszku i zaraz zmykam spac jednak jak się wypadnie z rytmu pisania to potem nawet nie wiadomo co napisac po przeczytaniu kilku stron ma sie totalny mętlik i tyle

 

[brunetka]

Ja też tylko na moment. Dziś miałam szlony dzień bo Mati nie spał w ciągu dnia(coraz częściej się mu to zdarza : :).I wieczorem był już tak zmęczony,że dosłownie zataczał się i przewracał.
Popłakiwał, ale za nic w świecie nie chciał iśc do łożeczka. : Czekał aż tata wróci z pracy, bo wciąz go wołal. : W końcu tak go zmogło,że jak tylko poczuł poduszkę(w łożeczku ) zaraz zasnął.

 

[brunetka]

Natomiast co do smoczka, to moje dziecko nie da się chyba odzwyczić. Uzywa go tylko do zasypiania, potem wypluwa i w nocy raz się budzi"na smoka" i jak zaśnie ponownie wypluwa.
Jesli spi w dzien też zasypia ze smoczkiem.
Zauwazyłam,że Mati bardziej lubi smoka jak intensywnie ząbkuje, bo wtedy dłużej go po prostu ma w buzi i gryzie(zdarzyło się nawet,że smoka przegryzł :)

Próbowałam zabrać smoczka, ale Mati bardzo płacze, nawet jak jest bardzo zmęczony.
Sama już nie wiem co z tym odzwyczjaniem robić. ??? ???
Wiele osób mówi, abym poczekała, aż mały będzie więcej rozumiał, bo wtedy łatwiej wytłumaczyć ,że czegoścnie ma albo przekonać,że smoka nalezy oddać np. misiowi.

 

[brunetka]

A i jeszcze pochwalę się ,że:
-Mati sam zasypia w łożeczku (chociaż jakoś szkoda mi zostawiać go w łożeczku na czas drzemki dziennej i usypia u nas, a potem odkładam go do łozeczka)
-wszytskie posiłki Mati je łyżeczką/widelcem/ręką. I próbuje jesć samodzielnie ;D
-uwielbia myć zęby, dosłownie nastawia mi zębule do szorowania, a potem jeszcze sam po mnie poprawia. : : : ;D ;D ;D
Tyle!pa!

 

[kaśka k]

chej babeczki wpadam tylko na chwilkę ostatnio bardzo źle się czuję no i przeczytałam tylko bieżącą stronę Tusia kochana trzymaj się ze mną może podtrzymamy się odrobinkę, zrób sobie markery nowotworowe jeśli chcesz być spokojniejsza o swoje zdrówko
ja jutro rano jadę do mojego chirurga też słaba jestem okropicznie i ciagle mam straszne bóle brzucha :-[

no ale trzeba twardym być tyle że muszę dużo odpoczywać i leżeć

ale mam nadzieję że mi to minie, będzie jak zawsze siii

z martynią bylismy w poradni wcześniaków pierwsze testy ustne, sprawno-
ruchowo- rozwojowe ma już za sobą dostała maksymalną ilość punktów wiec możemy z nią przyjechać jak skończy dwa latka

strasznie jestem szczęśliwa

całuski dla Wszystkich paa

 

[mania]

halo wieczorna pora

Edziu Kochana i Lilus wkleje ale jutro bo dzis padam na pyszczycho posprzatalam pol domostwa a przede mna drugie tyle :
tesciowie w niedziele zawitaja wiec wsyzstko na blysk musi byc :

Tusiu ja si ena tych wezlach z a dobrz enie znam ale z tego co mi wiadomo to jelsi sa powiekszone to swiadczy o jakiejs infekcji i oslabieniu organizmu, myszko kochana lykaj witaminy i zrob te badania jesli mozesz!!!!

Kasiu co z Toba??? co Cie tak okropnie meczy??? rany jak mi Ciebie szkoda ....kurcze ja obiecuje jak tylko przyjade to CI pomoga chociazby w opiece nad MArtynka!!!

Martus!!! wysokich lotow :-*

No i Tofiinku czy Ciebie trzeba namawiac do pisania??heee gdyby nie Joasine oko ktore Cie wpatrzylo to pewnie nic byc nam nie napisala moze teraz jak w domku jestes czesciej do nas zagladac bedziesz co?!! no :-* w czolko ze sie odezwalas!!!