Joaska
Lipcowe mamy '05
brunetka pisze:No oczyeiście,że chcę. Ksiązki zawsze!I z góry dzieki.Joaska pisze:brunetka pisze:
ksiazki, chcesz???
jutro.........oki
teraz zmykam spac/!!!
jutro.........oki
teraz zmykam spac/!!!
reklama
Dobra zmykam, ide jeszcze cosik poczytać(wiecie jak to jest jak jest się w połowie dośc fajnej ksiązki :
) a potem spać. jutro czekam mnie cały dzień tylko z matim. Musze zregenerować siły : : . Dobranoc.
) a potem spać. jutro czekam mnie cały dzień tylko z matim. Musze zregenerować siły : : . Dobranoc.Oki, czekam jutro.Joaska pisze:brunetka pisze:No oczyeiście,że chcę. Ksiązki zawsze!I z góry dzieki.Joaska pisze:brunetka pisze:
ksiazki, chcesz???
jutro.........oki
teraz zmykam spac/!!!
kolorowa_kredka
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2005
- Postów
- 5 341
dzien dobry ;D
brunetko joasiu zerknijcie na poczte :-*
brunetko joasiu zerknijcie na poczte :-*
kolorowa_kredka
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2005
- Postów
- 5 341
dasario sprawdz poczte
Iwon
Lipcowe Mamy '05
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2005
- Postów
- 7 810
Dzień dobry kochane
Chłopy śpią, a ja zamiast razem z nimi, to grzeję mleko i łykam prochy, bo mnie obudził katar i ból gardła
No to niedzielę mam z głowy : Dobrze, że chociaż wczoraj był udany dzień. Wiecie, odkąd wróciliśmy z rodzinnych wakacji, uwielbiamy spędzać ze sobą czas we trójkę I wszędzie zabieramy małego bez żadnego stresu. Wczoraj byliśmy na długim spacerze w lesie, a potem późnym popołudniem załatwialiśmy sprawy na mieście i łoś nagle zaproponował, żebyśmy sobie poszli do kawiarenki tak, jak robiliśmy to na wakacjach. No i siedzieliśmy sobie uroczo we trójkę, my popijając kawuchę, a mały podjadając rurki i wafle :laugh:
Teraz wyjście z małym w miejsce publiczne nie jest już dla nas problemem, a jeszcze miesiąc temu nawet sobie tego nie wyobrażałam
Chłopy śpią, a ja zamiast razem z nimi, to grzeję mleko i łykam prochy, bo mnie obudził katar i ból gardła
No to niedzielę mam z głowy :
Dobrze, że chociaż wczoraj był udany dzień. Wiecie, odkąd wróciliśmy z rodzinnych wakacji, uwielbiamy spędzać ze sobą czas we trójkę I wszędzie zabieramy małego bez żadnego stresu. Wczoraj byliśmy na długim spacerze w lesie, a potem późnym popołudniem załatwialiśmy sprawy na mieście i łoś nagle zaproponował, żebyśmy sobie poszli do kawiarenki tak, jak robiliśmy to na wakacjach. No i siedzieliśmy sobie uroczo we trójkę, my popijając kawuchę, a mały podjadając rurki i wafle :laugh:Teraz wyjście z małym w miejsce publiczne nie jest już dla nas problemem, a jeszcze miesiąc temu nawet sobie tego nie wyobrażałam
Iwon
Lipcowe Mamy '05
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2005
- Postów
- 7 810
Tusia, pierwsza lalka super! I mimo, że jest bardziej poważna, to ja jednak chyba zdecydowałabym się na nią Maja chyba nie odczuje, że ta lalka jest mniej "bobaskowata", to my to tak oceniamy. Dla niej byłoby ważne, że jest duża, ładna, ma fajne włosy Wybór należy do Ciebie
Gazela współczuję Ci z powodu migreny. Moja ciocia na nią choruje od lat, ale ma tak silną, że wiele razy lądowała w szpitalu Miała już wszystko, z akupunkturą włącznie, ale nic nie pomaga. Jak ma atak, to prawie mdleje, wymiotuje, cierpi okrutnie i jest kompletnie wyłączona z życia czasem przez kilka dni...
Ja też nie lubię bólu głowy, jest strasznie dokuczliwy. Raz w życiu miałam taki ból, że chodziłam po ścianach i bujałam się do przodu i do tyłu. To było już po urodzeniu Kornelka. Łyknęłam wtedy dwa ibupromy. Nie chciałabym, aby mnie to znowu spotkało Wiem, co czujesz...
Maja chyba nie odczuje, że ta lalka jest mniej "bobaskowata", to my to tak oceniamy. Dla niej byłoby ważne, że jest duża, ładna, ma fajne włosy Wybór należy do Ciebie Gazela współczuję Ci z powodu migreny. Moja ciocia na nią choruje od lat, ale ma tak silną, że wiele razy lądowała w szpitalu
Miała już wszystko, z akupunkturą włącznie, ale nic nie pomaga. Jak ma atak, to prawie mdleje, wymiotuje, cierpi okrutnie i jest kompletnie wyłączona z życia czasem przez kilka dni...Ja też nie lubię bólu głowy, jest strasznie dokuczliwy. Raz w życiu miałam taki ból, że chodziłam po ścianach i bujałam się do przodu i do tyłu. To było już po urodzeniu Kornelka. Łyknęłam wtedy dwa ibupromy. Nie chciałabym, aby mnie to znowu spotkało
Wiem, co czujesz...reklama