reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

Witajcie babeczki.
Ja teraz na chwilkę ale wieczorkiem będę.

AniaSzwarc pisze:
a jeszcze tylko chciałam Ci Martuś powiedziec , ze super , ze razem ze Sławkiem kochacie muzykę to syn na 100% przejmie te milść po Was...u mnie niestety na wszelkiego rodzaju muzykę poważną czy jazz jest komentarz: znów Kubę katujesz  . buu :(  ::) ::) ::)

Aniu no mam nadzieję, że chodziaż będzie muzykę lubiał. A Kubuś jestem pewna , że będzie robił coś w tym kierunku, skoro ma tak utalentowaną Mamusie i kiwa się w rytm muzyki poważnej  :)

Co do głosu mojego to zobaczysz na spotkaniu ;) Ale fakt, do dzieci mówi sie wysokim głosem, podobno niemowleta na takie dźwięki najlepiej reagują i matki chyba od ich urodzenia instynktownie to robią :)
 
reklama
Cioci Elfiko i cioci Ani Aluś baaardzo dziekuje zakomplementy :-* :-*

Aniu Alek jest raczej żywym dzieckiem i lubi pomarudzić, a juz krzyk i płacz jest jak nie cchcę mu dać niedozowlonej rzeczy. Mimo wszystko wydaje mi się, że będzie grzecznym, usłuchanym chłopcem :p, a to dlatego, że np jak idzie do kosza na śmieci w łazience to mówie Aluś nie wolno" i ze złościami czasem lekkim płaczem ale odchodzi. podobnie jest ze schodami czy otwieraniem szawki w łazience.

No i witamy Gazelaczka! Welcome back! :laugh:

Słuchajcie a co z Manią? Kasią? Bo Kredzia to pojawia się i znika ::)
 
Dla Kasi wszystkiego najlepszego. Żyj nam kochana sto lat i dłuzej. Zdrowia, żebyś juz nigdy szpiatal nei musiała odwiedzać! spełnienia marzeń, miłości tej mężowej, nigdy się nie kończącej, radości z Martynki, realizacji planów i jakiegoś niespodziewanego wyjazdu na wakacje ;)
 
Hello Martuśka!!!
co z Manią nie mam pojecia a Kasia.k ma dzis info na gg,ze Martynia jest chora, wiec pewne dlatego się nie odzywa :(
 
elfiko pisze:
AniaSzwarc pisze:
elfiko pisze:
co do zębów to nadal czekam na te jedynki chociaz już je donośnie słychac pod  łyżeczką  ;D ;D ;D
ale jak juz słychac pod łyżeczka to się chyba juz liczy... u Kuby słychac jak się przebiją

a co do włosów o któe pytała Edytka to mi nie wypadają ale ja nie stosuję żadn diety a Ty Edytko to się chyba odchudzasz i moze dlatego ??

nieee jeszcze sie nie liczy, dopiero jak błyśnie mi taka perełka  ;D

Elfiko [po pierwsze to cieszę się i ja ogromnie, ze Weroniczce juz lepiej, to co je coś więcej?? żeby te kilogramki nadrobiła piernikiem.

A co do ząbków i łyżeczki to dla mnie jak zastukają to znaczy, że się przbiły i to się już liczy ;D Ja najpierw widzę taką koronkę przezroczystą a ptem ząbek już rośnie spokojnie ;)
 
AniaSzwarc pisze:
Hello Martuśka!!!
co z Manią nie mam pojecia a Kasia.k ma dzis info na gg,ze Martynia jest chora, wiec pewne dlatego się nie odzywa :(

Oj to faktycznie biedna Martynia i Kasieńka razem z nią :(

My dzisiaj nie byłiśmy na spacerku, bo pisikuję deszczem co chwile. Tyle, zę obiad Alek zjadł w ogródku.

Kasiu gartulacje prawka!

Aneczko ja zmykam narazie ide oporządzić moje dzieciątko słodkie do spanka

Aaa i pochwale sie, że Alek od dzisiaj pokazuje jaki silny jest :laugh: :D Zaciska pięści i tak się wysila z taką śmieszna minką. Oj kocham to moje dziecko do szaleństwa :) ;)

No i co do minek to Elfiko masz rację, podobno mine ma Alek moje ;) bo tak to tatusiowy jest ::)
 
tra lala
żyć nie umierać ;D
po pierwsze: dziecko śpi
po drugie: mąż w pracy
Po trzecie: awantura ze szwsgrem była ;D ;)
po czwarte: jabłuszko starte i sok jabłkowo-miętowy mam
po piąte:mąz mi kupił w H&M kiecke
mówie-żyć nie umierać ;D ;D ;D
 
Martuska pisze:
elfiko pisze:
AniaSzwarc pisze:
elfiko pisze:
co do zębów to nadal czekam na te jedynki chociaz już je donośnie słychac pod łyżeczką ;D ;D ;D
ale jak juz słychac pod łyżeczka to się chyba juz liczy... u Kuby słychac jak się przebiją

a co do włosów o któe pytała Edytka to mi nie wypadają ale ja nie stosuję żadn diety a Ty Edytko to się chyba odchudzasz i moze dlatego ??

nieee jeszcze sie nie liczy, dopiero jak błyśnie mi taka perełka ;D

Elfiko [po pierwsze to cieszę się i ja ogromnie, ze Weroniczce juz lepiej, to co je coś więcej?? żeby te kilogramki nadrobiła piernikiem.

A co do ząbków i łyżeczki to dla mnie jak zastukają to znaczy, że się przbiły i to się już liczy ;D Ja najpierw widzę taką koronkę przezroczystą a ptem ząbek już rośnie spokojnie ;)

no u nas jest właśnie taka przeźroczysta koronka i stuka o łyżeczke ale ja nadal czekam ;D hihi
obok jeszcze koronki nie ma ale juz biała krecha jest wiec wkrótce i koroneczka sie zrobi ;D hihi
 
reklama
Martuska Weronika jeszcze ma lekka diete tzn zero soków i deserków owocowych jeszcze przez jakiś tydzień, od jutra pomalutku ruszamy z nabiałem (serki,danonki,jogurt) ale nadal bierzemy lakcid i raz dziennie nifuroksazid.
co do wagi to narazie stoi w miejscu ale moze cos nadrobimy jak dieta sie skończy :)
 
Do góry