reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

e_mama pisze:
Joaska pisze:
kolejna butla mleka do kibla.......................jezuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

spoko, u nas było dokładnie tak samo... w końcu zaczęłam jej robić po 60 ml na jedną porcję a potem najwyżej dorabiałam, bo mnie wkurzało to ciągłe wylewanie...
daj mu z tydzień i się przekona :)

az tyle..............qrcze a co ja mu bede dawac, musze nadgonic mu troche wage..............chyba pozostaja mi kaszki tylko.........

dobra rano robir mu 60............ale On wogole nie chce............zaciska zeby, wypluwa............ehhhh
bede cierpliwa
 
reklama
e_mama pisze:
Joaska pisze:
kolejna butla mleka do kibla.......................jezuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

spoko, u nas było dokładnie tak samo... w końcu zaczęłam jej robić po 60 ml na jedną porcję a potem najwyżej dorabiałam, bo mnie wkurzało to ciągłe wylewanie...
daj mu z tydzień i się przekona  :)
  powiem wam szczerze że ja już od miesiąca walcze z butlą po kąpieli, bywa różnie na początku całe mleko szło do kanału, potem zaczął jeść, potem był czas że jadł całe (nawet 180ml z kaszką) a teraz znowu strajk zjada najwyzej 120 i potem dojada cycem, inaczej nie da rady bo płacz, a ja za 3 tygodnie ide na wesele i co? przeciez go ze sobą nie wezmę a rezygnowac tez nie mam ochoty, chce mi sie w końcu troche luzu
 
kate332 pisze:
elfiko pisze:
cześc babulki kochane
ja na chwilke z wami bo na 21sza wybywam do knajpki- wieczór babski ze striptizem  ;D
łaaaa elfiko opowiesz chyba potem jak było?

wiecie co, ja to bym poszła na dicho, kurczeeeeee
ostatni raz byłam przed ciążą jeszcze.... a to jest prehistoria przecież....

tak sobie kombinuje czy dałoby się to jakoś zorganizować w moim przypadku... hymmm
 
kate332 pisze:
e_mama pisze:
Joaska pisze:
kolejna butla mleka do kibla.......................jezuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

spoko, u nas było dokładnie tak samo... w końcu zaczęłam jej robić po 60 ml na jedną porcję a potem najwyżej dorabiałam, bo mnie wkurzało to ciągłe wylewanie...
daj mu z tydzień i się przekona :)
powiem wam szczerze że ja już od miesiąca walcze z butlą po kąpieli, bywa różnie na początku całe mleko szło do kanału, potem zaczął jeść, potem był czas że jadł całe (nawet 180ml z kaszką) a teraz znowu strajk zjada najwyzej 120 i potem dojada cycem, inaczej nie da rady bo płacz, a ja za 3 tygodnie ide na wesele i co? przeciez go ze sobą nie wezmę a rezygnowac tez nie mam ochoty, chce mi sie w końcu troche luzu

kasia a jakie dajesz mleko..........HA bo my o takim mowimy, cholernie niedobre!!!!!
 
ja mam nadzieję poszalec troche na tym weselu o ile mnie moje dziecko nie przywoła do porządku i nie bedę musiała wracac w połowie....
 
e_mama pisze:
kate332 pisze:
elfiko pisze:
cześc babulki kochane
ja na chwilke z wami bo na 21sza wybywam do knajpki- wieczór babski ze striptizem ;D
łaaaa elfiko opowiesz chyba potem jak było?

wiecie co, ja to bym poszła na dicho, kurczeeeeee
ostatni raz byłam przed ciążą jeszcze.... a to jest prehistoria przecież....

tak sobie kombinuje czy dałoby się to jakoś zorganizować w moim przypadku... hymmm

znieraj jakie kumpele i wio, chyba w trojmiesie sa jakies fajne dicha, co???
 
hihi i udało mi sie nadrobic tutaj , jeszcze zostały poboczne i zwierzyniec.
ciesze sie na to wyjście ale kurcze troche mam wyrzuty sumienia :-[ bo wiecie... ona chora jednak jest hmmm
ale sobie pomyślałam ze to chyba bardziej ja sie tym przejmuje niz Weronika wiec ide!!

Lubie ta knajpke do której sie wybieramy , moja ulubiona jeszcze z czasów hmmm przedciązowych ;D
relacje Wam zdam jutro bo łos jest w domu wiec sobie z Wami poklikam troche.

Dziekuje serdecznie za wszystkie buziaczki, cąłuski i serdeczności dla Weronisi, jutro ją wyściskam bo teraz zasnęła :)

co do szaleństwa mundialowego to mnie absolutnie nie rusza a wręcz śmieszne dla mnie jest to,ze nasi i tak przegrają a ta cąła banda facetów tak sie napala na te mecze ::)
no i dzwoniła moja siostra ona mieszka w samym środku tego młynu bo w Dortmundzie i powiedziała,że u nach nawet papier toaletowy jest w kształcie piłki hihi
 
ja daję zwykłe nie HA bebilon a trochę też jadł bebiko 2R bo u nas w sklepach tylko bebiko jest a bebilon jest w aptece i strasznie drogi to małe opakowanie kosztuje 20 zł a przeciez w normalnych sklepach można juz kupic za 14, wiec musiałam kiedyś kupić bebiko i jadł, a teraz znowu mam bebilon
 
z tym mleczkiem to Wam współczuje bardzo bo ciężko sie przestawia- pamiętam jak musiałam Weronike przestawić a miała 3 miesiące i to był istny cyrk :-[
Musicie sie w cierpliwośc uzbroic i codziennie systematycznie te mleko podawac bo jak maluchy obczaja że potem dostają cycucha to nie tkną butli za nic w świecie.
Trzymam kciuki

 
reklama
Joaska pisze:
e_mama pisze:
Joaska pisze:
kolejna butla mleka do kibla.......................jezuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

spoko, u nas było dokładnie tak samo... w końcu zaczęłam jej robić po 60 ml na jedną porcję a potem najwyżej dorabiałam, bo mnie wkurzało to ciągłe wylewanie...
daj mu z tydzień i się przekona  :)

az tyle..............qrcze a co ja mu bede dawac, musze nadgonic mu troche wage..............chyba pozostaja mi kaszki tylko.........

dobra rano robir mu 60............ale On wogole nie chce............zaciska zeby, wypluwa............ehhhh
bede cierpliwa

a w ogóle chętnie pije z butli ? może to taki opór przed butelką ?
najlepiej by było, żeby Twój R. go spróbował nakarmić, bo coś w tym jest, że mama = cycuś, a od taty może szybciej się przekona ?
a co do jedzonka, to może w dzień spróbuj go zapychać chrupkami, biszkoptami, oprócz zwykłych posiłków, no nie wiem...
A chcesz całkiem odstawić Kubula od piersi?

u nas od samego początku nie ma problemów z apetytem młodej, ufffff bardzo się z tego cieszę... nawet staram się uważać, żeby jej nie przekarmić, np. Jula kaszek w ogóle nie je a i tak wygląda hymm dorodnie  ;D ;D ;D
 
Do góry