Lipcowe mamy

[brunetka]

Baaaardzo się boję boję ,że nie poradze sobie z maluszkiem. Tym bardziej że to cc i sama nie wiem jak to sie będzie potem goiło.
Moge liczyc na pomoc mamy w początkowym okresie, a potem zostaniemy sami.
Wychodze z założenia że jakoś to się wszytsko samo ułozy. Bo niby dlaczego nie miałoby?
Aga to też moja pierwsza ciąża i też jestem przerażona. Ale teraz wyjścia nie ma ;D

Ostatnio  obliczyłam że zostało mi ok 13 tygodni. i musze przyzanć że brzmi to o wiele bardziej relanie i dosadnie niż jakieś tam dziewiędziesią ileś dni.

 

[frida27]

Niestety Tusia musisz to załatwić w Twoim zakładzie pracy lub Twojego małżonka jak wolisz. Zasiłek (co misiąc) i dodatek (jednorazowo) jest doliczany do wynagrodzenia. Chyba że zakład pracy zatrudniał mniej niż 20 pracowników na dzień 30 listopada 2004 to wtedy ZUS.

 

[Asiołek]

czas mija nieubłaganie

 

[frida27]

Ja rozmawiałam ze swoim lekarzem i powiedział że nie jest przeciwnikiem znieczulenia ZO i mój szpital to robi oczywiście za dpowiednią opłatą.

Brunetko - z cc nie jest tak źle. Siostra mojego Mariusza miała cc i była na chodzie prawie zaraz po porodzie.

 

[brunetka]

To pocieszjące Frido. Dzieki. Liczę na to że w moim przypadku też szybko dojdę do siebie.

 

[brunetka]

Szkoda tylko że opłaty za zo na życzenie to całkiem sporo kasy.
Moja kuzynka,która niedawno rodziła miała bóle krzyzowe i stwierdziła,że były tak okropne ,ze przy kolejnym dziecku na pewno bedzie miała znieczulenie, chocby nie wiem ile ją to kosztowało.
Tak sobie myslę ze dzieki cc takich bóli da się uniknąć, ale są inne dolegliwości za to.

 

[AgaR.]

Ja tez mialam takie bole o jakich ty piszesz.Poprostu wykanczajace i niedajace odsapnac...

 

[AgaR.]

Napisze to dzisiaj raz i juz wiecej nie...bo niechce straszyc niechce zebyscie sie baly porodu...
Ale jesli chcecie wiedziec to to taki bol nieustajacy,mnie sie wydawalo,ze umieram,ze bolec bardziej nie moze bo juz by sie zniknelo...to bol do granic wytrzymalosci,ja nawet plakac nie moglam bo juz sily nie mialam,nie czulam skorczy...

 

[agakrzysztofik]

Mi też ten czas leci strasznie szybko. Jak sobie pomyślę że jeszcze niedawno w brzuszku miałam taką małą fasolkę, a teraz już noszę "kobietę o poważnych rozmiarach" , to...
Strasznie to szybko zleciało.

Ostatnio widziałam się z koleżanką, która urodziła w grudniu 2004 i powiedziała mi żebym korzystała z tego spokoju teraz i poświęcała jak najwięcej czasu sobie, bo potem (po porodzie) to już nie będzie takiej możliwości. Ale jak tu skupiać się na sobie, jak trzeba chodzić do pracy?
Ja już też mam dosyć tej pracy. Z chęcią bym poszła na urlop i posiedziała w domku, a tu niestety...  

 

[gazelaczek]

Hej Dziewczyny!
A mnie wlasnie wyrzucilo z forum   Tak od rana zaglądam na skrzynke i sie dziwie, ze mna forum tak cichutko, weszlam w koncu na forum a Wy w najlepsze plotkujecie. Tylko powiadomienia do mnie nie szly. hm...

Agnieszko, a myslisz ze nie poradzisz sobie z zzo? Czy moze boisz sie, ze nie zdążysz dojechac do szpitala? Kiedys pisalas ze masz daleko do takiego gdzie daja znieczulenie. Jaka jest szansa ze za drugim razem będą takie same bole? Czy kazdy porod przebiega inaczej i nie ma znaczenia jak wyglądaly wczensiejsze? Wiecie moze?

Ja kiedys strasznie sie balam porodu. Jedyna opcja to cesarka. A gdy zaszlam w ciążę - zupelnie mi przeszlo. Teraz staram sie tylko zadbac o to, żeby przebiegal on w jak najprzyzwoitszych warunkach, dlatego przejrzalam oferte szpitali. W W-wie akurat jest wiele szpitali, pewnie kiepsko gdy sie nie ma wyboru. Ale obecnie dzieki rozmaitym akcjom w coraz wiekszej liczbie placowek zapewnia sie odpowiednie standardy.