reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy

A ja znalazłam na allegro kilka stron producentów pościeli, ubrań, pieluch.... są to nowe rzeczy i taniutkie,.... z resztą w Białymstoku ogólnie cen nie ma ddrogich bo tu ludzie są biedniejsi...
 
reklama
Ale tu rzeczywiście puściutko :) Pewnie dochodzicie do siebie po swiętach. Ja własnie kończę świąteczne ciasta :D Mniam, mniam :)
Tak się zastanawiam co tam u Anitki i Graszki słychać. Mam nadzieję, że dobrze się czują.
U nas też śliczne słonko, tylko czemu tak zimno?
 
Cześć Lipcówki.

Z ubrankami to chyba nie trzeba tak przesadzać bo nasze maleństwa dwa razy ubiorą i zaraz wyrosną.
Ja jeszcze nie orientowałam się w cenach ciuszków ale pewnie spodobają mi się te najdroższe. :mad:
Koleżanka podpowiedziała mi że nie należy kupować tego najmniejszego rozmiaru. Lepiej zawinąć rękawki a na nogawki ubrać skarpetki. Sama nie wiem jeszcze co kupić. Mam kilka zaprzyjaźnionych młodych mamusiek to się ich poradzę. :p


 
narzekacie ze pusto... ja tez dawno nie zagladalam ale po porstu praca mnie wykancza, chyba przydalyby mi sie jakies wakacje...
 
dziewczyny nie wiem czy wy tez tak macie, bo moze to wplywy ciazy... strasznie mnie stresuje praca, kilka trudnych sytuacji i wysiadam nerwowo, nie moge spac ponocach mysle o pracy, od razu czuje stres moj zoladek, bo do kibelka latam co chwila... rezultat taki ze wrocilam do wagi sprzed ciazy (oj bedzie lekarz krzyczal)... w ogole stracilam serce do pracy, a naprawde sprawiala mi satysfakcje...
 
reklama
na zwolnienie chyba pojde pod koniec kwietnia, wczesniej mam zbyt duzo pilnych spraw w pracy... ;( choc czasem sie zastanawiam czy ktos to w ogole docenia ze jeszcze nie bylam na zwolnieniu, czyli juz ponad polowe ciazy...

ja mialam isc na skzole rodzenia od kwietnia, ale okazalo sie ze musza uzbierac chetnych no i wzieli numer telefonu i maja dzwonic, a wolalabym teraz bo trwa 2 m-ce a juz w czerwcu nie chce mi sie nigdzie jezdzic... zobaczymy

szkola podobno fajna (polecana przez kolezanki) no i tania (a przynajmniej tak mi sie wydaje), bo tylko 180 zeta...
 
Do góry